VWPolo Klub

Witam

Jestem tu nowy i posiadam od niedawna VW POLO 86c z silnikiem 1.0 na monowtrysku rocznik 90 i mam z nim problem a mianowicie podczas dodawania gazu silnik zaczyna się dławić i nie wiem co może być przyczyną. Z góry dziękuję za pomoc

[quote=""Lechu88""]podczas dodawania gazu silnik zaczyna się dławić i nie wiem co może być przyczyną[/quote]
jak jedziesz czy na luzie :?:
da rade wejść na wyższe obroty czy tak go dławi że wogle niejedzie :?:
na zimnym i na ciepłym tak samo :?:
wymieniałeś już coś :?:

jak jadę i na luzie też czasem uda się wejść na wyższe obroty i bez różnicy zimny czy ciepły a jechać jakoś się da ale ciężko. ostatnio wymieniałem komputer i przepustnice razem z wtryskiem

komputer jeszcze sie nie nauczyl .... lub styki przy kompie ale prędzej komp moze być tez padnięty lub sie jeszcze nie nauczył jeszcze raz go zresetuj czyli odlacz klemu na 30 min najlepiej a potem załacz odpal i na wolnych obrotach niech zagrzeje się silnik i spróbuj co bedzie sie dziać

Komputer był resetowany i to niejednokrotnie i cały czas to samo

to komp będzie uszkodzony lub sonda lambda?? hmmmmm........

Komp był sprawdzany u elektromechanika bo sam myślałem że może być coś z elektryką ale po sprawdzeniu cała elektryka jest ok

he he a aparat zapłonowy dobry kable świece

Świece nowe, przewody ok aparat też raczej w porządku bo iskra jest. Teraz się zastanawiam czy może dać sobie spokój z tym i poszukać kompletnego silnika na chodzie i całą elektrykę robić od początku

Ja mialem podobnie i wina byly kable - niby iskra byla ladna itp ale jak dawalem gazu to sie dusic zaczynal - wymiana kabli i problem z glowy no ale przyczyn takowego szarpania moze byc wiele

swiece
kable
kopulka
palec
przepustnica
filtry
pompa paliwa

i tak dalej i tak dalej - niestety trzeba sprawdzac wszystko po kolei i eliminowac

a przepustnica zaadaptowana po wymianie kompa i reszty ?? (nie wiem czy w tym sie da - jak nie to mnie poprawcie ale od tego bym zaczal)

[quote=""tranceman""]i wina byly kable - niby iskra byla ladna itp[/quote]
dokładnie tak tez jest jak kopółka jest brudna iskra jest ale nie na tyle zeby zapalić lub zeby utrzymac zapłon wymień kable świece i kopółke wraz z palcem rozdzielczym to potem pogadamy

Dzięki za pomoc wszystkim :piwo: . Już wiem co było nie tak w moim autku. Dzisiaj wszystko posprawdzałem i wszystko jest ok tylko siłownik podciśnieniowy na rozdzielaczu był niesprawny i ot cała historyja :amen:

nopq170
bana ciulowi!!!