VWPolo Klub

Witam

Mam nastepujący problem. Podczas wrzucania kierunkowskazu z okolic podstawy manetki dobiegł metaliczny dźwięk. Od tego czasu manetka kierunkowskazu nie blokuje się w odpowiedniej pozycji (lewy migacz, brak migacza, prawy) ale dosyć luźno porusza się nią "góra-dół". Kierunkowskaz jakotaki działa ale nie "odbija" po skrecie kierownicy na prosto i nie blokuje się w położeniu neutralnym. Tak samo blokadzie nie ulega przełaczenie świateł na długie. Domyslam się że uszkodzeniu uległa blaszka (lub sprężynka) odpowiadająca za zablokowanie manetki w danym położeniu.

Pytanie jest następujące: czy możliwe jest własnoręczne naprawienie tej usterki czy też muszę kupic cały nowy sterownik wraz z manetką?

Z góry dzięki za odpowiedź

oto, na dowód że Polo to samochód wyjątkowy, manetka "naprawiła się sama".
być może blaszka "wskoczyła" spowrotem na miejsce