
Jak już nieraz mówiłem, przy zamówieniu nie zażyczyłem sobie o zgrozo świateł do jazdy dziennej, co kosztowało grosze.
Niestety dołożenie ich teraz wydaje się nie lada problemem (brak odpowiednich wiązek). Może jednak da się to jakoś obejść i zrobić to samemu lub z pomocą elektryka, z pominięciem ASO?
Jeśli podobnie jak ja macie światła przeciwmgielne w zderzaku bez świateł do jazdy dziennej to pierwszym krokiem jest zakup dwudzielnych reflektorów, ponieważ jest osobna żarówka do przeciwmgielnych i osobna do DRL. Samo zakupienie takich reflektorów to żaden problem, sporo tego nawet na allegro.
Ok ale co dalej? Rozumiem, że na końcu trzeba by było to jakoś zaprogramować przy pomocy kabelka ale to już pikuś.
Najgorsze jest to, jak to cholerstwo podłączyć do zasilania. Przy wielu kompletach do montażu jakichś śmiesznych ledów do jazdy dziennej są jakieś urządzonka, dzięki którym można to jakoś podłaczyć do aku i jednego z kabelków od świateł mijania i wtedy jakiś tam ichni sterownik powoduje, że po włączeniu zapłonu światła do jazdy dziennej się zapalają, a gasną przy włączeniu świateł mijania. Może dałoby się to jakoś tak zrobić?
W sumie to pytanie nie tylko do właścicieli 6R. Na forum na pewno jest wielu doświadczonych ludzi, którzy być może robili podobne rzeczy. Ja za to jestem totalnym laikiem w tych sprawach ale zawsze ciągnie mnie do takich kombinacji


Dzięki za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrawiam!