VWPolo Klub

Witam panowie chce kupic tanio gwint zeby bylo troche gleby i nad koli nie bylo widac i odnosnie tego mam takie pytanko czy ten gwint sie nadaje:

http://allegro.pl/vw-polo-9n-zawieszeni ... ml#gallery


dzieki za pomoc wszystkim

z tego co napisał TOFIK_6n2 w "CIEKAWOSTKI z allegro itp." "CIEKAWOSTKI z allegro itp." to ten gwint jest do 6n2.

ten będzie się nadawał: http://allegro.pl/bilstein-zawieszenie- ... 82706.html

Moje polo jest w tym momencie całkiem seryjne i nie chcę go obiewieszać spojlerami z alledrogo. Zastanawiam się bardziej nad obniżeniem jednak z powodu specyficznego terenu w którym mieszkam obniżenie na stałe autka odpada bo w zimie robił bym za pług śnieżny. Jedyną opcją jest gwint. Dlatego proszę o opinie na ten temat, bo słyszałem że przez gwint auto się robi bardzo twarde.

[quote=""mario23""]słyszałem że przez gwint auto się robi bardzo twarde.[/quote]
To wszystko zalezy,jaki gwint kupisz i czy pozakladasz odboje.

masz na myśli sprzęt jakiegoś konkretnego producenta bo właśnie zależy mi żeby samochód był nisko ale żeby zawieszenie w miarę tłumiło nierówności bo te nasze drogi wyglądają jak po wojnie

najlepiej gwintowane np. może MTS-TECHNIK Polo 9N. no ale coś za coś, albo nisko i twardo, albo seria i wysoko :niewiem:

ja widząc taki temat zastanawiam się najpierw ile masz kasy na gwint, ponieważ od tego powinno się zacząć

jeżeli chcesz kręcić lato/zima to dobrym rozwiązaniem jest dołożyć i kupić gwint z inox'a

Ta Technix/MTS, itp są bardzo twarde, ale tanie
KW dla jednych za twardy dla mnie osobiście jest bardzo dobry
FK, H&R, Koni bardzo dobre gwinty

znowu jak będziesz chciał mocno zglebić to musisz zamontować twarde odboje i nie będzie komfortu na żadnym zawieszeniu

prawda jest taka, że "komfort" na gwincie to kwestia względna :mrgreen:

ze względu na stan dróg glebować go bardzo nie mam zamiaru.. w tym momencie mam serje całkowitą i czasem nie daje rade więc jeżeli włożę gwint który będzie dużo twardszy od serii to już będzie efekt jakby tłumienia nie było wcale...... trudna sprawa...

niestety na naszych drogach gwint daje efekt jakbyś jechał wozem drabiniastym na kwadratowych kołach
więc jeśli Ci zależy na odrobinie komfortu to nie polecam miałem i też odpuściłem

Miałem Golfa na glebie. Fajnie się prowadził ale trzeba było mieć czujność. Szły czasem iskry w trasach. Z gdańska mogłem wyjeżdżać droga nr 7 tylko lewym pasem przez koleiny. Bardzo mieszane przy tym uczucia. Fajne wygląda, dobrze się prowadzi ale na naszych asfaltach bywa masakra. a jak wjechałem w las to ugrzązłem na kilkucentymetrowym korzeniu. W zimę robisz za spych, łatwo się zakopać, zwłaszcza jak nie miałem osłony pod silnikiem. Osłona długo nie posiedziała na aucie i po zimię zdjąłem popękane zwłoki osłony miski i silnika.

Do jazdy weekendowej jak najbardziej ale na co dzień są problemy. Gwint niby można regulować ale zima to nie problem. Problemem są nasze dziurawe, pełne kolein drogi.

Aha, przed progami zwalniającymi praktycznie trzeba było stawać do zera a i tak potrafiłem progami przywalić.

czy to gwint czy kit to nie ma znaczenia
obniżasz środek cieżkości auta
więc zawieszenie stawia większy opór niskowi
czy to będzie gwint czy też kit chodzi bardiej o tłumienie nierówności - amortyzację podłoża
jeżeli jak napisałeś masz takie ukształtowanie a nie inne to załuż sobie kita -40 a przed zimą go zdejmiij i masz problem zażegnany