Witam wszystkich :hello:
Mam problem z ręcznym a raczej z dźwignią ręcznego. Jakiś czas temu zaciągnąłem ręczny i coś zgrzytnęło/gruchnęło... :?: myślę sobie - fajnie - linka poszła - wysiadam, sprawdzam - nic pod autem nie leży, ręczny działa. No ale jak się okazało nie wszystko halo...
Sprawa ma się tak: rano po odpaleniu słychać takie "terkotanie" jakby śrubka albo coś się kołatało pod podłogą - zapewne ułamana część. Dodatkowo jak się jedzie po naszych drogach (wiadomo jaki jest ich stan) to dźwignia ręcznego podnosi się/podskakuje - wygląda jakby ten mechanizm odciągowy dźwigni nie trzymał na pierwszym ząbku, bo podciągając ją wyżej to wszytko ładnie załapuje tylko opuszczona lata luźno. Jak tak sobie lata to co rusz miga kontrolka - można się przyzwyczaić z czasem. Ostatnio jednak kontrolka zaczęła się palić nawet na postoju, podczas jazdy po równym na luzie, ZAWSZE się zapala przy dohamowaniach, hamowaniu i tak świeci jeszcze jakiś czas by zgasnąć samoczynnie (albo i nie), gaśnie za to ZAWSZE przy przyśpieszaniu :? :? :?
Czy ktoś mógłby mi poradzić jak się dobrać do tego ręcznego??? Może ktoś ma zdjęcie tej części ręcznego jak to wygląda że on po opuszczeniu sobie leży i nie podskakuje? Ze środka mało widać a od spodu jest układ wydechowy i ta osłona nad wydechem - elementy do zdemontowania jak mniemam podczas naprawy, czy coś jeszcze tam mnie czeka???
pozdro i dzięki za pomoc