Strona 1 z 1

[6R] kilka problemów 1.2 TSI

: 18 lip 2011, 20:29
autor: izabelko
Musze trochę ponarzekać na moja R6. Przy 20k km serwis zdiagnozował usterkę 'wiązki wysokiego napięcia do pompy wspomagania', objawiało się to sporadycznie lekkimi oporami na kierownicy trwającymi 1sek. Ponieważ nowa wiązka miała dotrzeć w ciągu 7 dni a serwisanci powiedzieli że najwyżej wspomaganie przestanie działać i nic się nie stanie samochód zabrałam. Niestety po kilku dniach usłyszałam przeraźliwe bulgotanie i syczenie za kierownica. Okazało się że wyciekł prawie cały płyn z przekładni kierowniczej. Panowie już z innego salonu stwierdzili że wiązka nie ma tu nic do rzeczy tylko maglownica do wymiany... a samochód dopiero roczek skończył :(
Przejechałam już 4k km ale zauważyłam inny dziwny objaw, po przejechaniu dosłownie 10-20m od odpalenia silnika czuje za kierownicą jakby jakiś przeskok, jakby coś się z tyłu układało.
Samochód odstawiłam do serwisu w sumie z inną usterką :( zapaliła się ostatnio kontrolka EPC, znikła zaraz po ponownym odpaleniu silnika ale bardzo mnie zmartwiła, na komputerze wyszedł błąd P334B00 - Nastawnik ciśnienia doładowania, mechaniczna usterka. Panowie serwisanci powiedzieli że jeśli aktualizacja oprogramowania nie pomoże i kontrolka znów się pojawi, trzeba będzie wymienić turbinę :/. Dobrze, że jest jeszcze rok gwarancji ... a może raczej szkoda że został tylko rok.

Re: 6R kilka problemów 1.2 TSI

: 20 lip 2011, 12:24
autor: sPoOn
Eh no niestety, wychodzi globalizacja, cięcie kosztów i zupełnie inne podejście do produkcji aut niż przed laty. Dziś nawet w markach słynących kiedyś z niezawodności jest czystą loterią to, czy trafi się na egzemplarz bezawaryjny czy wręcz przeciwnie. No może tylko w bardziej renomowanych markach prawdopodobieństwo trafienia tego lepszego jest ciut wyższe. Przykro mi czytać o Twoich usterkach. Ja z kolei przejechałem jak dotąd jakieś 18 tys km i odpukać nie spotkałem się jeszcze z żadnym większym problemem niż źle zamocowana uszczelka przy oknie. Mam nadzieję, że po tym jak już naprawią wszystkie wadliwe elementy w ramach gwarancji wszystko co miało się zepsuć już się zepsuło i po gwarancji będziesz mogła się już cieszyć tylko i wyłącznie bezawaryjną jazdą, czego Tobie i nam wszystkim życzę :)

Ps. rozumiem, że stosowałaś się do zaleceń użytkowania auta z turbiną? To jest odczekanie przynajmniej tych dwóch minut zanim zgasi się silnik po dojechaniu na miejsce, lekka noga na zimnym silniku itd.?

Pozdrawiam

Re: 6R kilka problemów 1.2 TSI

: 20 lip 2011, 19:37
autor: hadek
SPOON - ta uszczelka to na zewnątrz była czy wew.? bo mi coś jakby odstaje na tylnich drzwiach :( ale ją rytualnie co jakiś czas wciskam

Re: 6R kilka problemów 1.2 TSI

: 20 lip 2011, 21:18
autor: woolfik
Ja, podobnie jak Spoon, jedyną niedoróbkę, jaką uświadczyłem przez 21kkm to właśnie niedoklejona uszczelka, zaraz na początku. A w zasadzie to była jedyna, którą skutecznie usunął serwis, bo na "dziwne" rzeczy typu hałasująca od czasu do czasu klima (czemu jest poświęcony oddzielny wątek) nic nie poradził.

Ale te problemy ze wspomaganiem są niepokojące, bo zdaje się w starym Polo też były z nim problemy.

Re: 6R kilka problemów 1.2 TSI

: 21 lip 2011, 11:18
autor: sPoOn
hadek: zewnętrzna uszczelka przy przednich drzwiach uciekała co chwilę w górę w okolicach słupka B. Też co jakiś czas wpychałem ją z powrotem, a w serwisie stwierdzili, że nie była po prostu zamontowana poprawnie i to poprawili jakoś.

Re: 6R kilka problemów 1.2 TSI

: 04 wrz 2011, 20:52
autor: izabelko
Pech mnie nie opuszcza... w z czwartku na piatek skradziono moja ukochana czerwona strzałe. Brak mi słów, drugiej takiej juz nie bedzie :( :bye:

Re: 6R kilka problemów 1.2 TSI

: 05 wrz 2011, 14:41
autor: hadek
ocholipa?... na wydrę czy w nocy czy jak?

Re: 6R kilka problemów 1.2 TSI

: 05 wrz 2011, 14:52
autor: izabelko
W nocy z pararkingu. Musieli mieć dobry sprzęt bo nawet nie zapiszczał. Był i go nie ma...nie życze nikomu, a jak się kocha swoje auto to boli okrutnie :cry:

Re: 6R kilka problemów 1.2 TSI

: 06 wrz 2011, 11:13
autor: ecd
Szczerze współczuję. Mam nadzieję, że miałaś AC i odszkodowanie chociaż w części zrekompensuje stratę. A ostatnio czytałem w motorze, że Polo 6R w swojej klasie jest na drugim miejscu jeśli chodzi o zabezpieczenie od kradzieży :niewiem:

Re: 6R kilka problemów 1.2 TSI

: 16 wrz 2011, 16:22
autor: LameBoy
jak chcą, to wszystko ukradną :( niestety, przykro mi, że spotkała Cię taka historia.

A co do problemów to aktualnie borykam się z kontrolką EPC. Pojawia się z nienacka, nie zauważyłem związku z trybem jazdy, raz się pojawiła po ostrej jeździe, parę razy po spokojnej, po wyłączeniu silnika i włączeniu kontrolka znika(fakt, raz się pojawiła po 2ch minutach od "resetu" ale po drugim był już spokój) ale i tak przejechałem się z tym do ASO. Info jakie dostałem to problem nastawnika turbosprężarki, zaktualizowali soft, wada nr 1 to to, że program skrzyni mi się zresetował i DSG się trochę zmuliło...
Niestety po aktualizacji softu nie minęło 1,5 tygodnia i dostałem znowu od auta spowolnienie akcji w postaci kontrolki EPC - w ogóle ten tryb awaryjny jest śmieszny, wciskasz gaz a auto nic i nabiera mocy i obrotów jakby chciało a nie mogło, dobrze, że za każdym razem włączała się przy hamowaniu i przy próbie dania gazu było "slo-mo" bo jakbym tak sobie kogoś wyprzedzał i nagle stracił moc to byłoby nieciekawie ;) ale myślę, że to jest taki mechanizm bezpieczeństwa, żeby właśnie się nie rozsmarować na tirze bo nastawnik turbiny stwierdził że coś nie teges ;).
Dzisiaj mam odebrać auto z kolejnego podpięcia i diagnozy błędu. Jeśli to ciągle to samo, poproszę o wymienienie nastawnika/turbiny, czy tego tam co akurat faktycznie powoduje problem.

Re: 6R kilka problemów 1.2 TSI

: 29 wrz 2011, 8:49
autor: LameBoy
Update:
w tej chwili sytuacja wygląda tak, że znów wyskoczył błąd EPC(kilkukrotnie zanim zdążyłem do serwisu się umówić) i tym razem wzięli auto pod kątem skasowania błędu i zaplanowania wymiany - centrala zaleciła jednak najpierw wstawić taką podkładkę dystansującą pod nastawnik turbiny, nie wiem w czym to ma pomóc ale ok, taką mają procedurę gwarancyjną.
Czekam więc na tą podkładkę aż ją ściągną z Niemiec i za kilka dni jak będzie wstawię auto na założenie tego ustrojstwa.
Jeśli nie pomoże, wymiana całej turbiny, nie samego nastawnika, tylko całego zespołu.
Inna rzecz to taka, że jeśli wymieniają turbinę w ramach gwarancji to gwarancja na nową turbinę jest jedynie do końca okresu gwarancji na auto. Jeśli bym kupił sobie sam nową turbinę, to mam na nią gwarancję lat/przebiegu, wg ich wewnętrznych zaleceń, ale gdy taka sama turbina jest wymieniana na gwarancji to nie ma oddzielnej, przedłużonej gwarancji na ten tylko element.
Tutaj trochę zaczynam się bać polityki firmy VW :P generalnie jak padnie coś w turbinie to trzeba całą turbinę wymieniać, jak padnie coś w DSG to całą skrzynię.