Witam mam problem z rozrusznikiem ponieważ gdy zapalam polo to czasem stanie i po chwili znów kręci i zapala, a czasem go zatrzymie i koniec. Wtedy wyłączę i włączę zapłon i kręce to znowu normalnie pali. CO może być w nim do wymiany? Lepiej go zawieźć do jakiegoś fachowca czy samemu spróbować zrobić?
jarzabek
może to być koniec szczotek, ale nie musi. najlepiej wyciągnij, rozbierz go, wyczyść i poskładaj tak samo, na pewno będzie lepiej. Możesz posmarować miejscami
ogolnie mam to samo i z tego co sie do tej pory dowiedzialem to moga to byc ( i teraz uwazaj bo lista jest dosc dluga): aku, styki masy, kostka stacyjki, wieniec kola zamachowego, tulejki w rozruszniku, tulejka w skrzyni biegow, je*niete uzwojenie rozrusznika-zimne luty, elektromagnes, bendiks. Ogolnie ja jak bede mial wiecej czasu to upoluje na zlomie jakis rozrusznik od golfiny albo polo, bo liczac koszty czesci do mojego rozrusznika, lepiej mi wyjdzie kupic uzywke, moze byc w takim stanie jak moj, no ale trudno. Na zlomie kupie takie cos w cenie bendiksa i elektromagnesu.
No niby kupisz masz rację ale nie wiadomo w jakim stanie... Ja chyba oddam do elektryka co się tym zajmuję to myślę w 100 zł powinienem się zmieścić z tego co się orientowałem
Hej z rozrusznikiem do tej pory nic nie robiłem, dalej jest tak że na zimnym kręci super od razu zapali a jest zagrzany silnik to go chwyta na może 2,3 sekundy i znowu kręci choć już wolniej. Nie wiem czy to dać jakiemuś elektrykowi czy samemu coś powymieniać czy może czyszczenie samo pomoże? nie wiem ile by mnie skasował elektryk za naprawę....
Wyjmij i rozkręć.Najlepiej to porób sobie zdjęcia jak go będziesz rozbierał.Ja obstawiam tulejki albo bendiks bo to jest najczęstsza przyczyna blokowania rozrusznika.
a ja mam odwrotnie jak ciepły to kręci super a jak zimny, zazwyczaj temperatura poniżej 0 to wtedy go przyblokuje ale nie od razu, pierwsze z dwa obroty ok a później blokada, odpuszczam kluczyk, pół obrotu (tyknięcie) i pali. Od razu mówię że aku nowe tulejki też niedawno wymieniane, zdarzał się problem z automatem nie zaskakiwał ale to bardzo rzadko( w sumie z 2 razy). Ja podejrzewam kostkę stacyjki?? Co wy na to??
Nowe tulejki to znaczy że ta z skrzynie biegów też wbita?
Hmm u siebie też niedawno podmieniałem rozrusznik + tulejki bo rano ciężko palił i nawet wydawało mi się że pomogło ale to była złuda bo po weekendzie znowu zaczął ciężko kręcić i się dopatrzyłem że dzień po dniu jest okey a jak postał w garażu przez weekend to katorga i mierzę napięcie na akku a tu licho i magiczne oko na akku zrobiło się czarne zamiast green .
Akumulator pod charger i na drugi dzionek(niedziela) przystąpiłem do testów najpierw wyciąłem alarm(bo i tak nie używałem po za tym kto weźmie takie stare auto) razem z wiązką i zasilaniem i podpinam akku przez amperomierz patrze a tu wskazówka na 1 ampera potem spadło potem podskoczyło zonk pierwsze co wypiąłem radio i test a wskazówka ani drgnie i normalnie rogal na gębie przerobiłem zasilanie radia i cieszę się super kręcącym starterem .