Strona 1 z 1
[6n] pływajacy tył
: 26 wrz 2011, 14:43
autor: witoldo235
witam
mam taki problem z moja Połóweczką, mianowicie gdy wchodze w zakret to mam wrażenie jakby tył chciał wyprzedzić przód.w zeszłą zime raz mnie prze to obruciło a raz stanąłem w poprzek drogi

zimową opone na tyle mam w rozmiarze 165/65 r13 amortyztory sa w dobrym stanie i żagnych luzów na gumach nie mam. Czym moze byc spowodowane takie cuś?? zbliża się powoli zima a ja nie chce zaliczyc rowu

Re: pływajacy tył
: 26 wrz 2011, 14:51
autor: bleah
Skąd wiesz że amorki w dobrym stanie ? Pojedź na ścieżkę diagnostyczną- koszt 20 zł a sprawdzą Ci amory z przodu i z tyłu. Po tym co piszesz to obstawiałbym że amorki padnięte, też tak miałem.
Re: pływajacy tył
: 26 wrz 2011, 15:05
autor: Borek
a inna sprawa to to że polo jak już się rozdrażni to poleci właśnie zwykle tyłem, taka charakterystyka prowadzenia
Re: pływajacy tył
: 26 wrz 2011, 15:20
autor: Skfarek
[quote=""witoldo235""]zimową opone na tyle mam w rozmiarze 165/65 r13[/quote]
co to za opona? Rok produkcji, model, stan bieżnika?
Pytam bo jak u siebie założę na tył bieżnikowane 185/55/14 (mimo praktycznie zaledwie kilkusetkilometrowego przebiegu) to też ładnie dupalem zamiata

Re: pływajacy tył
: 26 wrz 2011, 17:25
autor: qwertypol
u mnie po zakupie też tak było. Wymieniłem amorki i objawy ustąpiły.
Re: pływajacy tył
: 26 wrz 2011, 17:26
autor: lukasz6oo
Obstawiam amoru do wymiany. Opony nie sprawiły by aż takich zmian.Sam smigałem latem na tyle z zimówka i nie było tak zle jak ty piszesz.
Re: pływajacy tył
: 26 wrz 2011, 18:04
autor: Polok
Sprawdź kolego sobie ręczny hamulec. Głowę daję że jest za mocno podciągnięty i latasz bokiem w zakrętach :assasin: .
Re: pływajacy tył
: 26 wrz 2011, 19:12
autor: bialy0666
jeśli amory ok i reszta ,to pozostaje pokonywać zakręty wolniej , polo tak ma w zakrętach nawet przy suchej nawierzchni jest to zauważalne przy ostrych zakrętach i większej prędkości .
Re: pływajacy tył
: 28 wrz 2011, 16:51
autor: Polok
pozostaje pokonywać zakręty wolniej , polo tak ma w zakrętach
Na używanych oponach każde auto "tak ma"!!!! Jeśli kupujesz opony używane zwraca się szczególną uwagę na rocznik a nie na stan bieżnika! Kupiłem auto na czteroletnich zimówkach i w tym sezonie idą już na złom. Kupuję nowe bo pod koniec zimy nie dało się już na nich normalnie jeździć. Na rondzie przy większej prędkości wyprzedzał mnie tył samochodu.
Re: [6n] pływajacy tył
: 28 wrz 2011, 17:35
autor: bialy0666
[quote=""Polok""]
pozostaje pokonywać zakręty wolniej , polo tak ma w zakrętach
Na używanych oponach każde auto "tak ma"!!!! Jeśli kupujesz opony używane zwraca się szczególną uwagę na rocznik a nie na stan bieżnika! Kupiłem auto na czteroletnich zimówkach i w tym sezonie idą już na złom. Kupuję nowe bo pod koniec zimy nie dało się już na nich normalnie jeździć. Na rondzie przy większej prędkości wyprzedzał mnie tył samochodu.[/quote]
nawet kolego na letnich nowych np pirelli, goodyear 175/65 / 13 polina tak ma w zakrętach.
edit ; prosty test polina i golf, ten sam zakręt ,ta sama prędkość kierowca ten sam i odpowiedz jest kto ma tak w zakrętach.
oczywiście oba pojazdy sprawne podobne rozmiary opon jeśli chodzi o szerokość
Re: [6n] pływajacy tył
: 05 paź 2011, 15:38
autor: witoldo235
auto sprawdziłem na lini diagnostycznej i amory oraz zawieszenie jest oki. opony lenie kupiłem nowe 185/50 r14 i takie samo jest zachowanie auta latem jak i zimą z tym że zimą auto potrafi obrócić. może po prostu auto ma zbyt lekki tył i dlatego nim zamiata, a może kwestia odpowiedniego ciśnienia w oponach
Re: pływajacy tył
: 23 paź 2011, 16:16
autor: Lozek
[quote=""lukasz6oo""]Obstawiam amoru do wymiany. Opony nie sprawiły by aż takich zmian.Sam smigałem latem na tyle z zimówka i nie było tak zle jak ty piszesz.[/quote]
Trochę głupoty gadasz...
Latałeś w lato z zimówkami na tyle? A to nie wiesz, że jest różnica między letnimi w zimę a zimówkami w lato? Na letnich w zimę nie pojeździsz zbytnio, natomiast na zimówkach w lato jeździ się ok, bo dobrze kleją. Normalne zimówki będą lepsze w lato niż jakieś stare letnie opony/ letnie opony niskiej jakości.
tak więc wnioski: Prędzej juz opony niz amortyzatory.
Moja opinia:
Wg mnie problem tkwi w kątach zawieszenia. Jedź na zbieżność albo od razu jedź na całą geometrię.