lbo przynajmniej jeśli to jest błąd sporadyczny to sama powinna po jakimś czasie się zgasić a nie dawać po oczach cały czas dopóty nie podepniesz kompa i nie skasujesz.
niestety tak się nie stanie, jedynym rozwiązaniem tymczasowym aby nie świeciła choinka to zakleić to taśmą izolacyjną aby nie waliło po oczach, oczywiście po uprzednim zdiagnozowaniu błędów VAGiem. Jeśli błędy powrócą to i tak kontrolka znów będzie męczyć.
Kolego FEST67 nie stresuj się na zapas, taka kontrolka może oznaczać uwaloną sondę lambda w twoim silniku są już 2 sondy przed i za katalizatorem, czujnik temperatury lub inne usterki, w twoim przypadku masz ewidentne problemy z zapłonem,
pod lupę weź: cewka, kopułkę, rozdzielacz kable zapłonowe świece, wszystko obadaj ewentualnie przeczyść drobnoziarnistym papierem styki, i rozpuszczalnikiem odtłuść wszystko z sadzy, ale i tak podpiąć musisz pod kompa auto żeby się dowiedzieć.
procz tego z jakies pol roku temu gdy zapalalem auto pojawil mi sie dymek z kierownicy
Co do dymku z kierownicy to na 99% manetka kierownicy się już zabrudziła na tyle i styki są brudne palą się powoli, za jakiś czas znikną ci wycieraczki bądź kierunkowskazy, tutaj wchodzi w grę regeneracja manetki (nieduży koszt) u elektryka bądź jej wymiana.