
Dzisiaj w ramach konserwacji samochodu (odkurzanie, sprzątanie) postanowiłem popsikać przewody preparatem do zaśniedziałych kabli
Zrobiłem to ze wszystkimi kablami od świateł. Przy okazji okazało się że jeden kabelek od sterownika szybą od strony pasażera jest wypięty. Najprawdopodobniej wypiął się przy zdejmowaniu boczku drzwi w celu poprawienia jego umocowania. Szyba zaczęła działać góra dół. Postanowiłem także popsikać te kabelki i pech chciał że za mocno szarpnął kablem i wypięły się trzy na raz :///
Zaczęło się kombinowanie i przekładanie kabli sterowani działało odwrotnie albo w góre albo w dół nie działało. W między czasie gdy tak kombinowałem aby podłączyć kable jak było opuściłem szybę do dołu w celu trafienia kombinacji aby podnieść ją do góry ... no właśnie ... i nagle żadna kombinacja nie działała więc odłożyłem kostkę sterująca aby później w domu w internecie znaleźć odpowiedni schemat kabli i chciałem podnieść szybę sterownikiem od strony kierowcy i szok ... nie działa szyba ani prawa ani lewa ....
Podsumowując: Przedobrzyłem totalnie chciałem popsikać tylko kabelki a w wyniku czego : Szyba prawa opuszczona na maxa do dołu nie wiem jak podpiąć prawy sterownik a sterownik od strony kierowcy nie działa ani lewa ani prawa szyba ... proszę o pomoc.
Przy operowaniu sterownikiem od kierowcy nie słychać pracy podnośników !!!
Czy jest szansa że będę mógł sam to naprawić czy wizyta u elektryka obowiązkowa !?!?!
dodam jeszcze że sprawdzałem bezpieczniki w polo 00r 6n2 za sterowanie szybami odpowiedzialny jest bezpiecznik nr 26 taki mały (7,5) nie jest spalony bo jest cały założyłem także inny nic nie pomogło ...
Proszę was o pomoc niby pierdoła ale szyby podnieść nie mogę chciałem jakoś podnieść ją ręcznie ale wiąże się to z rozebranime całego boku drzwi nie jestem aż tak zaawansowanym majstrem aby się za to zabierać

EDIT:
Prawdopodobnie padł jakiś przekaźnik w skrzynce od bezpieczników nie mam bezpieczników nr 38 i 39 :/