Przy samym wylocie, to jedynie zapieka się rurka, na wskutek czego, spryskiwacz psika na boki wraz z ruchem wycieraczki. Nie spotkałem się tutaj na forum z "częstym", takim jak opisałeś, przypadkiem, żeby przez to w ogóle nie sikało. Jeśli nawet, to naprawa tej rurki to nie jest tak wielki koszt (jest jakiś manual na forum). Mechanikowi najzwyczajniej nie chciało się grzebać i najwyraźniej palnął Ci coś, żebyś sobie poszedł.. taka jest moja opinia. Poza tym, jakby płyn leciał do klapy, nie trudno byłoby znaleźć miejsce uszkodzenia. Na dole klapy są 3 otwory, niespecjalnie szczelnie zaślepione takimi gumkami. Jakby tam leciał płyn, od razu byłoby widać, a jeśli nie widać, to byłoby czuć jego zapach. Wcześniejsze miejsce, o których była mowa wyżej, to zdecydowanie najpopularniejsze usterki układu spryskiwacza tylnej szyby.
jeszcze inna opcja jak mogłaby się przytrafić, to przytkana dysza spryskiwacza. Ale ją łatwo jest sprawdzić. Przerabiałem to u brata w Audi A3. Wystarczy zdjąć tapicerkę tylnej klapy i odłączyć wężyk spryskwacza przy samej dyszy. Wsadzić do bagażnika jakieś wiaderko, do niego odpięty wężyk i psikać spryskiwaczem. Jak płyn doleci do wiaderka, to wiadomo, że dysza jest zapchana. Jak ja naprawiałem, to sprężone powietrze rozwiązało problem. Na koniec wężyka założyłem igłę lekarską, którą wepchałem w dyszę i ostro dmuchałem sprężonym powietrzem. Syf się przedmuchał, i spryskiwacz ożył
Pozdrawiam