6N2 1.4 16V aua kręci, nie odpala, kontrolka oleju...

[spiderek]

Witam wszystkich...
Pomóżcie bo wariuję..
Polo jeździło normalnie..
Dojechałem do pracy, odstawiłem.. później wsiadam i lipa.
Polo kręci, nie odpala... dodatkowo zapala się kontrolka oleju i piszczy (przy dłuższym kręceniu)
z pychu też nie ma mowy o odpaleniu.
W aucie wymieniono ostatnio wszystkie filtry, kable, świece WN, olej... wszystko na bieżąco..
śmigało ładnie i płynnie.. czasem przerwało coś na gazie, na benzynie ok.

Nie wiem co mysleć... pomóżcie...

[Diablo]

Najpewniej to będzie podłączyć się do kompa i pewnie wyjdzie jakiś błąd. Może chodzi o czujnik położenia wałka, ale nie ma sensu wymieniać wszystkiego po kolei metodą prób i błędów. Niech ktoś wpadnie do Ciebie z kompem, lub na na hola

[wosches]

Kolega miał podobny problem, ale w Corsie B 1.4 8-zaworowej.
Padł mu komputer z silnika.

[picksar]

Bardzo możliwe że do wymiany aku. Spróbuj podładować i się okaże.

[Diablo]

[quote=""spiderek""]Polo kręci, nie odpala... dodatkowo zapala się kontrolka oleju i piszczy (przy dłuższym kręceniu)[/quote]

[quote=""picksar""]Bardzo możliwe że do wymiany aku. Spróbuj podładować i się okaże.[/quote]
a co ma do tego aku?

[spiderek]

Aku jest roczny... więc wątpie... Najgorsze jest to że autem normalnie dojechałem, zgasiłem, po 3 dniach wsiadam i nic... kręci nie pali... paliwo jest, pompka chodzi, ale wrażenie jest takie jakby paliwo nie dochodziło... nie wiem.. w poniedziałek będę kombinował... jak macie pomysły to proszę o pomoc

[picksar]

Zimą miałem sytuację identyczną z Fabią z motorem 1.4 16V. Przy wyjeździe z garażu ogrzewanego chcąc odpalić auto po kilku dniach postoju, rozrusznik kręcił ale silnik nie zapalał. Towarzyszył temu pisk i świeciła kontrolka ciśnienia oleju. Po podładowaniu aku silnik zapalił ale aku nadawał się do wymiany gdyż następował duży spadek napięcia podczas uruchamiania silnika i komp wariował.

Więc jeśli masz pod ręką prostownik to spróbuj podładować aku i zmierz napięcie jakie masz na aku.

Diablo
1. Czasem wystarczy zacząć od sprawdzenia prostych rzeczy zamiast tułać się po mechanikach (chyba że sprawdzonych) i wywalić kasę na wymianę połowy osprzętu.
2. W twojej wypowiedzi była tylko krytyka a nie konstruktywna podpowiedź dla kolegi w potrzebie.

[Admirer]

sprawdź napięcie na akumulatorze, sprawdź czujnik oleju i przekaźnik 109