Po roku w moich rękach postanowiłem że i ja się pochwale Polóweczką

Samochód zakupiłem rok temu w kwietniu. Szukałem jak każdy samochodu z małym przebiegiem, niezniszczonego i nie składanego z trzech różnych. Samochód miał być dla mojej mamy bo mnie studenta nie było stać na taką maszynę

Po oględzinach i zaproponowaniu swojej ceny dobiliśmy targu. Już podczas powrotu coś zaczęło stukać w zawieszeniu ale byłem szczęśliwy że wyrwałem taką sztukę z tak wspaniałym silnikiem 1.9 TDi

Po powrocie do domu mama była zachwycona a tata powiedział że "taczkę" przyprowadziłem ale po pierwszej jeździe zmienił zdanie i powiedział że może być

Następnego dnia wjechałem na kanał i do wymiany sławne gumy na wahaczu. Dałem mechanikowi bo musiałem jechać na studia a rodzice tak jeździli. Zjechałem na następny weekend i zaproponowałem mamie że wykupie od niej połowę samochodu, a wiedziałem, że za tą połowę kupie cały samochód i pomoc finansową rodziców

Udało się i od tamtej pory mam inwestycje na całe lata

Zaraz po przerejstrowaniu wymieniłem wycieraczki bo szybka musi być czysta zakupiłem rozrząd, oleje, filtry, które wymieniłem z kumplem przy zimnym piwku

I sobie jeździłem ciesząc się vagiem

Czas mijał a mi coraz mniej się podobało Polo, a brak było funduszy na jakieś zmiany, bo musiałem kupić sprężarkę klimatyzacji bo odmówiła współpracy oraz założyć nowe klocki hamulcowe na przód i nowe tarcze i klocki na tył co poważnie uszczupliło moje oszczędności. Nagle przez swoją głupotę musiałem zmienić uczelnie z PG na UWM i został zakręcony kurek :/ Ostatnie pieniądze przeznaczyłem na BBS RS 771. Na wiosnę tego roku miał wlecieć gwint ale po zdiagnozowaniu stuków w zawieszeniu postanowiłem, że robię zawieszenie. Gumki, łączniki, sworznie, końcówki zostały wymienione na nowe bez oszczędzania plus łożyska, olej, filtry, akumulator, oponki 205/45 R16 i pieniądze się skończyły

Wiem że polo wygląda zupełnie normalnie ale ze skromnego studenckiego budżetu niewiele można podziałać. Chciałem aby samochód był sprawny technicznie aby można było nim się poruszać ale plan jest w głowie i będę się starał go zrealizować...
Model: 9n 5d
Silnik: 1.9 TDi ( planowany sofcik i icek seat sport )
Zawieszenie: nowa seria

( planowany gwincik )
Układ hamulcowy: seria ( jak zmienię zimówki na felgi 15 to wpadnie hebel 288

)
Koło: BBS RS 771 ( środek czarny rant w połysk

i dystans bo koło się chowa )
Nadwozie: seria ( przyciemnie szybki, emblematy w czarny mat )
Środek: seria wyprana z fotelami z grzaniem ( miał być środek z wersji highline ale ktoś był szybszy :/ i teraz czekam aż znowu się pojawią w jakieś normalnej cenie, dźwignia ręcznego w skórce czeka na zamontowanie, kierownice kupiłem w skórce ale w tragicznym stanie była, bije się w myślach bo podoba mi się gałka biegów od audi a3

)
Audio: jakiś Xplod gra ( polo trzeba wyciszyć bo jest głośno )
Plany jak widzicie są. Gwint to jest dla mnie priorytet ( na święta poproszę od mikołaja

) bo jest straszna koza i wtedy dystans wpadnie jak nie będzie mi się podobać. Koło mam dogadane czekam tylko na śnieg to kolega mi pomaluje tak jak chcę. Samochód robię tak abym mógł nim się poruszać na codzień
Przyznam się, że dzisiaj wykonałem pierwsze zdjęcia Polo specjalnie na potrzeby tego topicu
Doradzajcie, komentujcie jest co rozważać. Czekam na jakieś propozycje co do stylingu
