VWPolo Klub

Witam wszystkich mam duża sprawe ..
Nie wiem czy Gdzieś już to było na Forum czy też nie
Zamierzam Dokupic Drugie Polo gdyż Po IV OGÓLNOPOLSKIM ZLOCIE podoba mi sie POLO COUPE

Lecz mam maly dylemat widziałem takie polówki w 1.4 D oraz W silnikach 1.3 na Gaz Podobno Najlepsze ..

Lecz chodzi mi bardziej o Ekonomie gdyż chciał bym kupić Takie Male Ekonomiczne Auto. I jak to jest z usterkami w tych Modelach .

Wiec jak moge prosić To podawajcie Mniej wiecej Koszty Utrzymiana Diesla oraz Gazowca . ( Spalanie czesci jakie sa trafne )

Pozdrawiam Wujek WąskiPN

moim zdaniem gazowca bo kłapek w polo niezbyt mocny, pozatym cena gazu baaaaaaaaaardzo niska

jak bym wybral gazownie butujesz spali ci max 10l tj max 17zl a taki "recht" na emeryta zje ci tyle samo ja bym wybral z gazem

Też wlasnie myslałem bardziej nad Gazowcem .. A jakiemu silnikowi najlepiej gaz Pasuje . ( poj )
Oraz jak idzie rozpoznac 1.3 55km a 75km ?

Są silniki 55 na mono i wielopunkcie zależy, o który pytasz no i jest gt 75ps...

ja bym się w gaz nie bawił, miałem 6n na gaz i nigdy w życiu nie zrobię już tego błędu
1.3 AAV pali 7l a nawet to jedzie także brałbym tego na Twoim miejscu

Witam, ja mam w diselku i jestem bardzo zadowolony jak bym miał się zamienić z kimś na gazowca to nigdy w życiu disel jest dobry tania ropka i silniki sa 1,4 D nie do zaje... na dłuzszą mete lepszy a gazowce chwalą ale dla mnie to ani w oko. Mocy nie brakuje i idzie w sam raz bez awaryjny ekonomicznie patrząc niema róznicy wiekszy + - D

a ja sie wypowiem ze mam 1.3NZ i puki w gaz nie zasililem mojego wypasionego 55 koniami motorka to bylo wszystko ok.jechal i czuc bylo przyspieszenie.oczywiscie biorac pod uwage ze to tylko 55koni.a jak zalozylem gaz to juz dalej nie bede sie wypowiadal....silnik mi umiera...z km na km czuje ze mocy coraz mniej.czesto pokonuje trase do domku z wro 220km i widze tez w V max roznice.z poczatku jak zalozylem lpg to jeszcze te 160 z groszem jechal a teraz ledwo do 140 moge rozpedzic.Na benzynce przed montazem lpg to do 160 to czuc bylo reakcje na wcisniecie pedala gazu.i V max widac na foto....pozdro decyzja nalezy do Ciebie ....

A ja nie narzekam na gazorek. przejechałem już 40 tyś. na gazie i nie widzę różnicy z przed założeniem. na benzynie zbiera się tak samo jak kiedyś, no a na gazie tylko wolniej się rozpędza bo to jest 1043cm3 na jednopunkcie. olej wymieniam średnio co 8000 t.k. i filtr powietrza dwa razy w roku albo jak widzę że obroty trzyma na 2000 po wciśnięciu sprzęgła. pali po mieście średnio 9-10 gazu przy mojej jeździe, a na trasie udało mi się kiedyś nie spiesząc się uzyskać wynik 7,5/100 gazu. Na benzynie i stalówkach(155/70R13) 145km/h i na gazie też tylko dłużej to trwa - no a jak założyłem Alusy(175/70R13) to się zdziwiłem - 135km/h i nie chciał więcej(może po paru kilometrach i wiatrze :lol: w plecy by się udało) Więc jeżeli z gazem to polecam jakiegoś jednopunktowca - wiadomo koszt instalacji niższy jeżeli chce się założyć ją dopiero. gdy ktoś sprzedaje z sekwencją to bym się nie zastanawiał - oooo takiego ładnego widziałem

http://allegro.pl/item658357111_vw_polo ... 15_km.html

gdybym nie miał dwóch polówek




na pewno już bym chociaż pojechał oglądnąć

freeyourmind
Moze i ci pada motorek, ale gaz sie zaklada zeby tanio jezdzic, a nie do tego zeby zobaczyc v-max ktory i tak bedzie mniejszy i na lpg i na pb bo masz zwezke-mikser, filtry chociaz wymieniasz na czas ?.Moj 1043 chodzi elegancko zarowno jak na lpg i pb.

Tutaj bardziej chodzi o to że jak kupisz gazowca to nie bardzo wiadomo kto i jak o niego dbał, a jeśli nie dbał, to auto nie będzie nadawać się do niczego, a mało jest osób które jak zakłada instalacje to zamiast przełączyć na automat to ustawia na gaz i zapala auto na zimnym silniku czy to lato czy to zima??(co oczywiście ma destrukcyjny wpływ na silnik, acha i co jakiś czas trzeba autem przejeździć na benzynie coby zaworów za bardzo nie wysuszyć.) Bo ja mogę na palcach jednej ręki policzyć osoby które nie zapalają auta na gazie, nie jestem zwolennikiem gazu, wiec na twoim miejscu wybrałbym diesla, bo z gazem nigdy nie wiadomo na co trafisz, z dieslem też, ale masz mniejsze prawdopodobieństwo że trafisz źle.

I tutaj sie własnie wszystko rozchodzi ..
Gdyż sam posiadam Diesla i powiem tyle na moja Jazde pali 6,5 Litra ropki ale ma codziennie stała predkosci i liczbe kilometrów korki itp. A robie w miesiacu nawet do 2tys Km wiec koszt ropy troche siega
A Gazowcem bym liczył miedzy 8 a 10 litrów Gazu to mimo wszystko jest Taniej .. ale pewnie silnik bym szybciej zajechał ..
A co do Silnika 1.4D przy jeździe do max 120km na rozgrzanym silniku jest sie wstanie uzyskac 5 litrów na 100km czy jest to złudne

1.4d spali 4 litry ropy, w porownaniu do 8-10l lpg to wychodzi na to samo.

Uwazam, ze ta dyskusja i tak nie ma sensu bo zdania sa podzielone kazdy ma swoj typ, rolek 4 litry to chyba jazda w stylu zolw muskasz ledwo gaz, a 8-10l lpg mozna juz dynamicznie i przede wszystkim normalnie jechac

Nie dawno miał taką polówkę mój kolega, spaliła 4 litry w trasie 90-110 km/h

No cóż To Dylemat zostaje Tylko Jeden Poszukać Polówek Coupe w diesla jak i w LPG i zobaczyć który lepciejszy .. Pozdrawiam