VWPolo Klub

Witam kupiłem polowke z zewnątrz jest bardzo zadbana ale silnik chodzi dosyć głośno prawie jak diesel 1.4 16 v samochód dosyć długo stał w miejscu i nie wiem od czego zacząć by działało to wszystko poprawnie bo napewno tak teraz nie jest prosze o jakies porady gdyż jestem zielony w mechanice

a może to nie silnik głośno pracuje tylko układ wydechowy, moze przerdzewiał skoro auto długo stało. Na początek polecił bym wymianę oleju, filtra oleju, filtra powietrza i świec. Warto również skonsultować wymianę paska rozrządu z mechanikiem.

jaki model polo, jaki rocznik... Prosze stosować się do regulaminu... Po to są zakładki 6n, 6n2, 9n itp. aby umieszczać tematy w odpowiednich miejscach

Co do klekotania... Sprawdź szklanki ktorych jest 16 one czasami lubią pocykać jak diesel i poszukaj nie szczelności w wydechu

2000 1.4 16v na wypasie wymazone autko mojej kobiety, elektryczne szybki szyberdach gray kolor ma wszystko co powinien miec sory za miejsce ale to moj pierwszy post pasek ma przejechane 1000 mil gdyz pisze z angli samochod ma pelna ksiazke serwisowa i wszysto jest tam opisane a stal jakies 2 3 miesiace w miejscu i boje sie ze moglem kupic cos trefnego dlatego to zachowanie

mati1925 popraw temat na zgodny z regulaminem...

A co się tyczy głośniejszej pracy silnika 6N2...
Ponoć ten typ tak ma...
W moim polusiu (2001r, 1.4, 16V) też daje się słyszeć lekkie klekotanie - szczególnie gdy silnik jest zimny.
Później to klekotanie nieco się minimalizuje...
Auto przeszło gruntowny przegląd i serwisant/mechanik stwierdził, że tak to z 6N2 już jest...
Zerknij proszę też do TEGO TEMATU.
Forumowicze już nie raz pisali o "udawaniu przez 6N2 diesel'a"...
Troszkę trudno tak "na oko" powiedzieć coś więcej o "głośności" i "specyfice" dźwięku wydawanego przez Twój wóz, wyklucz przyczyny, które podają forumowicze, a jeśli to nie to - przyzwyczaj się do tego "warkotu" ...

P.S. Tak dla porównania dźwięk pracy silnika polo 6N2 ( już rozgrzanego )... POSŁUCHAJ
Operatorowi wybaczcie - sierocie jednej siakoś tak łapa drgała ...

tez tak mysle w mojej polowce 1.4 8v 2000 na zimnym silniku tez chodzi jak diesel, ale gdy sie rozgrzeje to ustaje i silnik chodzi juz ciszej moge powiedziec nawet ze ciszej niz w polo 6n 98 ktorym jezdzilem wczesniej...

[quote=""mati1925""]samochód dosyć długo stał w miejscu[/quote]
zacznij od wymiany oleju :mrgreen:
pojeździj troche autem jak sie nieuciszy to popychacze do wymiany

[quote=""BALON""]zacznij od wymiany oleju :mrgreen:
pojeździj troche autem jak sie nieuciszy to popychacze do wymiany
[/quote]
Życzę żeby się uciszyło ale pewnie nie i wymiana popychaczy też pewnie nie pomoże patenty z ceramizerem lub gęstszym olejem czy czyszczeniem nagaru w silniku tez na nic. Wszędzie ten sam problem z 1.4-16V, na elektrodzie, forum golfa, tu i w innych miejscach. Wielu radzi i to podobnie później temat milknie a użytkownik przyzwyczaja się do problemu lub sprzedaje auto. Też to mam w drugim aucie przejechałem z tym jakieś 50 tyś i nic się nie dzieje także to chyba nie śmiertelne dla silnika.
Pozdrawiam.A.

no dobra tylko jaki olej teraz wlac bo nie moge znaleźć w książce co było lane do autka

Sam zadecyduj, przebieg, czy zużywa-olej i ile dla mnie najbezpieczniej półsyntetyk producenta sam wybierz.

[quote=""ar1000""][quote=""BALON""]zacznij od wymiany oleju :mrgreen:
pojeździj troche autem jak sie nieuciszy to popychacze do wymiany
[/quote]
Życzę żeby się uciszyło ale pewnie nie i wymiana popychaczy też pewnie nie pomoże patenty z ceramizerem lub gęstszym olejem czy czyszczeniem nagaru w silniku tez na nic. Wszędzie ten sam problem z 1.4-16V, na elektrodzie, forum golfa, tu i w innych miejscach. Wielu radzi i to podobnie później temat milknie a użytkownik przyzwyczaja się do problemu lub sprzedaje auto. Też to mam w drugim aucie przejechałem z tym jakieś 50 tyś i nic się nie dzieje także to chyba nie śmiertelne dla silnika.
Pozdrawiam.A.[/quote]

Dobrze napisane, u mnie również występuje klekotanie na zimnym silniku ale z racji tego, że zupełnie się tym nie przejmuje, nic z tym nie robię bo szkoda nerwów, czasu i monety.

Co do zapytania o olej, to jeżeli przebieg auta to więcej albo około 100k km, proponuje tylko półsyntetyk 10W/40.

Mam identycznie jak Wy wszyscy tutaj na forum
Polo 6N2 z 2000r. Rozmawiałem o tym z kilkoma mechanikami i wszyscy stwierdzają tak samo, że "ten typ tak ma".
Nic się z tym zrobić nie da, więc trzeba udawać czasami dieselka

[quote=""Kepad90""]Mam identycznie jak Wy wszyscy tutaj na forum
Polo 6N2 z 2000r. Rozmawiałem o tym z kilkoma mechanikami i wszyscy stwierdzają tak samo, że "ten typ tak ma".
Nic się z tym zrobić nie da, więc trzeba udawać czasami dieselka


[/quote]
Sory jak kogoś właśnie obrażę ale ci mechanicy to debile, ten silnik "tak nie ma"!!, jak wyszedł a fabryki nie klepał jak teraz klepie to jest to usterka może upierdliwa, może trudna, a na pewno trudna do lokalizacji i naprawy, raczej nie śmiertelna dla silnika jak wynika z praktyki. Czy nic się z tym nie da zrobić, owszem da tylko jest to pozbawione sensu !! koszty !!.
To się nagadałem
Pozdrawiam.A.

a skad masz kolego takie info ze ten silnik "TAK NIE MA" ? Skoro uwazasz mechanikow za debili to znaczy ze znasz sie lepiej i wiesz co jest nie tak, wiec sluchamy, powiedz nam, bo moj silnik jakos tez klekocze na zimnym, i tak od 3,5 roku i jakos nie mam z nim kompletnie zadnych problemow. (mowa tu ciagle o benzyniaku). Co mam wymienic ( bez wzgledu na koszty ) zeby przestalo klekotac :P

Ten rodzaj silnika klekocze nawet fabrycznie nowy. Jeżdze taką polówka mam ją gdy miała 60 tyś km, teraz ma 120 i silnik klekocze od samego początku. Też się zastanawiałem ale kiedyś przypadkiem przeczytałem że taka jest poprostu jego charakterystyka i to żadna usterka. Pozdrawiam!!!