witam, problem wystapil wczoraj, auto pracowalo dobrze, wszystko bylo ok. W trasie braklo mi paliwa, od momentu gdy go zatankowalem, auto nie szlo rowno. W szczegolnosci w jezdzie na kazdym biegu przy obrotach 2.000 do 2.900 trzesie, potem juz idzie rowniej. Gdy wrocilem z trasy, zostawilem autko bez ruchu na pare minut, zaczal pracowac lepiej, ale jeszcze nie raz sie krztusil.
Czy moze to byc wina brudu z baku ktory musial sie wzruszyc gdy go ponownie zatankowalem? Czy z tego powodu auto moglo popnad 200km tak nie rowno jechac?
Zaznacze, ze go wczoraj kupilem, i stad niewiedza ile paliwa bylo na rezerwie.... Dziekuje z gory, i pozdrawiam, Rafal