[Jetta] Ściąganie - w 10 sekund auto samo zmienia dwa pasy

[vwjetta.pl]

Wprawdzie nie chodzi o Polo, ale o Jette, ale pomyślałem, że może kogoś z Was zainteresuje.

Właśnie założyłem stronę na której opisuje moje zmagania z ASO VW - mam auto, które w 10 sekund ze skrajnie lewego pasa na drodze trzypasmowej zjeżdża na pas skrajnie prawy.

Nie wierzycie - sami zobaczcie na http://www.vwjetta.pl

Będę wdzięczny za odwiedzenie i polubienie strony - może jak się zrobi wokół tego szum ASO lub importer podejdą do sprawy poważnie i zrozumieją, że z samochodem są problemy.

Z góry dzięki i przepraszam za drobną promocję strony.

Prosiłbym Moderatora o nie usuwanie tego tematu, jeśli to oczywiście możliwe. Strona do której link podałem nie jest w żadnym stopniu komercyjna i została stworzona wyłącznie w celu walki z ASO.

[adek1983]

A czy nie możesz wziąć rzeczoznawcy i niezależnej stacji kontroli pojazdów. Niech obadają Ci auto, a rzeczoznawca niech wystawi ekspertyzę. Wtedy będziesz miał podkładkę. Zawsze możesz zagrozić wejściem na drogę sądową.

[mates86]

Czy salon podjął jakieś kroki w celu ustalenia przyczyn tego zjawiska?

[vwjetta.pl]

[quote=""adek1983""]A czy nie możesz wziąć rzeczoznawcy i niezależnej stacji kontroli pojazdów. Niech obadają Ci auto, a rzeczoznawca niech wystawi ekspertyzę. Wtedy będziesz miał podkładkę. Zawsze możesz zagrozić wejściem na drogę sądową.[/quote]

Opinie od rzeczoznawcy odbieram dzisiaj. Będzie tam informacja o dwukrotnym pomiarze geometrii i amortyzatorów z których jedno wykonano przed, a drugie po czwartej wizycie w ASO.

[quote=""mates86""]Czy salon podjął jakieś kroki w celu ustalenia przyczyn tego zjawiska?[/quote]

ASO już trzykrotnie to auto naprawiało:

Za pierwszym razem zamienili przednie opony kierunkowe stronami (dzisiaj się do tego nie przyznają)

Za drugim razem powiedzieli że to wina amortyzatorów i trzeba wszystkie wymienić, a do tego przednie opony trzeba wymienić bo są starte (oczywiście wszystko na mój koszt), Rzeczoznawca zbadał mi amory i z przodu mam ponad 60% sprawności, a z tyłu prawie 80% więc żadna wymiana nie jest konieczna.

Za trzecim razem (po walce) zgodzili się wymienić wszystkie opony. Później jak zażądałem dokumentacji to byli zdziwieni o jaką dokumentację chodzi bo przecież wymiana opon wyeliminowała problem. Jak przycisnąłem to nagle znalazł się dokument potwierdzający, że regulowali geometrie, ale poza nazwą auta nie ma tam żadnych danych identyfikacyjnych, które potwierdzałyby, że to konkretnie moje auto było regulowane.

[izeltaz]

Życzę Ci powodzenia i wytrwałości w walce z tymi krętaczami.

[Ralph]

Pisz do Auto Świata, oni często poruszają tego typu sprawy w swojej gazecie i niejednemu już pomogli w walce z betonem z ASO.

[vwjetta.pl]

[quote=""Ralph""]Pisz do Auto Świata, oni często poruszają tego typu sprawy w swojej gazecie i niejednemu już pomogli w walce z betonem z ASO.[/quote]

O widzę, że kolega z okolicy

Myślałem o auto świecie, ale podobno tam już nie ma działu, który takimi sprawami się zajmował. Mimo wszystko spróbuje

[Bartosz85]

Przeczytałem stronę, polubiłem na FB i :shock: życze powodzenia w walce z ASO. Dodam że mój kolega ma podobny przypadek z nową skodą fabią.

[vwjetta.pl]

[quote=""Bartosz85""]Przeczytałem stronę, polubiłem na FB i :shock: życze powodzenia w walce z ASO. Dodam że mój kolega ma podobny przypadek z nową skodą fabią.[/quote]

Dzięki kolego za lajka i dobre słowo.

Co do kolegi z Fabią to może byłby zainteresowany dołączeniem do akcji? Możemy na stronie szczegółowo opisać jego problem i zdwoić siłę w końcu to też VW Group:)

[Bartosz85]

U kolegi problem jest/był znacznie mniejszy (nie sciaga tak bardzo jak u ciebie). Niestety kolega jest kierowcą tir, często śmiga za granice i nie ma go w domu. Samochód kupiony w salonie gdzieś na śląsku a on teraz mieszka w woj. łódzkim. Wszystko to składa się na brak czasu i możliwości odwiedzania ASO co chwila. Nie wiem jak obecnie wygląda u niego diagnoza i rozwiązanie problemu bo jakiś czas się z nim nie widziałem.

[badyl rozladownia]

kolego masz jette od nowości i od nowości są z nią takie problemy? Jeśli tak, to starał bym się o dokument, który wyklucza auto z użytkowania po drodze z przyczyn fabrycznych. Auto jest Autem, kiedy spełnia pewne podstawowe warunki, które można podważyć na stacji kontroli pojazdów. Jeśli kupiłeś coś co nie jest autem, a tylko tak wygląda to w tedy możesz dość mocno uderzyć w aso poprzez prawa konsumenta i szybko dostaniesz nową jettke

Jeśli zaś auto nie ściąga od nowości, po prostu tak się zaczęło dziać po naszych dziurawych drogach, to olej ASO. Tam w cale nie pracują supermeni. A obsługa klienta to jeden wielki bajer i efekt wow. Lepiej oddaj auto prawdziwym fachowcom z doświadczeniem, którzy wiedzą co robią. Aso to tylko zeszyty szkoleniowe i w większości zwykli ludzie którzy potrafią wciskać bajer

[vwjetta.pl]

Ciekawa propozycja

Autom ściąga od nowości. W środę wraz z redakcją Turbokamery pojechaliśmy do niezależnego serwisu, gdzie laserowo w 3D ustawiono wreszcie geometrię oraz sprawdzono zawieszenie i amortyzatory.

Efekt tego taki, że auto ściąga jeszcze bardziej. Założyłem nawet letnie koła, żeby sprawdzić czy coś się zmieni ale bez zmian. Zamieniłem zimówki stronami i efekt ten sam.

Hamulce nie są zapieczone, a płyta podłogowa jest prosta (sprawdzone punkty bazowe).

I nikt nie wie dlaczego auto ucieka w prawo...

[scibor1]

Może spróbuj ustawić zbieżność "u pana Heńka w garażu"? Paradoksalnie może to być skuteczne.
3 lata temu kupiłem sobie Mercedesa 190D. Lekko ściągał w lewo, pojechałem zrobić geometrię. Panowie najpierw wysłali mnie na SKP, żeby sprawdzić stan zawieszenia, bo wszystko musi być cacy, bo mają wypasiony sprzęt do geometrii i "złomów" nie robią. Na SKP okazało się, że zawiechę mam w super stanie. No to na geometrię. Przez dwie godziny 6ciu (sześciu!) panów ustawiało mi geometrię przy pomocy komputera, lasera i jeszcze jakichś cudacznych urządzeń. Po wyjechaniu na drogę samochód ściągał tym razem w prawo, dwa pasy na odcinku 50m! Dojechałem do domu, wlazłem pod samochód, ustawiłem raz jeszcze używając pręta w rurce. Po tym zabiegu auto zaczęło jeździć prosto jak po sznurku... To taka tańsza opcja. Droższą jest wybrać się do porządnego serwisu w Niemczech.
Pytanie, czy chcesz mieć samochód zrobiony do jazdy i spokój, czy chcesz coś wyegzekwować od polskiego ASO. Tak czy inaczej - powodzenia.