Witam Kolegów,
od pewnego czasu w moje Polo 98, silnik 1.0L na biegu jałowym zaczyna drżeć. Boję się, że mi się śrubki w kokpicie porozkręcają. Jak delikatnie zwiększę obroty to wszystko wraca do normy. Zauważyłem to po zmianie paska rozrządu - czy może mieć to jakiś związek?
Ostatnio zmieniony 24 cze 2009, 13:50 przez Piotr Ka, łącznie zmieniany 1 raz.
U mnie takie drgania wystąpiły przed wymianą cewki i podstawy monowtrysku.
Być może jesteś świadkiem śmierci silniczka krokowego - to on odpowiada za obroty jałowe.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee
Może to dziwne ale sprawdż cały uklad zapłonowy, a dlaczego bo słaba iskra na świecy, różnica ciśnienia w cylindrach powodują takie zjawisko można to sprawdzić np w takim aucie co nie drży włanczając światła i radio obciążenie aku i instalacji elektrycznej powoduje osłabienie mocy iskry a co za tym idzie zaczyna drżeć silnik i karoseria.Więc trza dbać o układ zapłonowy czyli odpowiednie świece,przerwa na nich,kable wysokiego napiecia ich właściwy opór no i kontakty styków kabli zasilających układ.Samo drżenie już świadczy o jakiejś usterce w układzie zapłonowym.Na próbe dać takie obroty co przestaje drżeć i wtedy mierzymy napięcie na aku i na zasilaniu cewki zapłonowej,puszczamy pedał gazu i jak drży mierzymy jeszcze raz i teraz widać różnice w zasilaniu,można kleszczami dieca zmierzyć moc iskry na przewodach moze któryś z przewodów ma delikatne przbicie.
Moze byc wiele przyczyn. Od ukladu zapolonowego( kable, swieczki itp) Moze ktos wczesniej wymienial tloki i dal poprostu niefirmowy komplet 4 szt tylko wymienil 1 szt np. ( malo prawdopodobne ale mozliwe). Oczewiscie poduszki ( raczej czesta przyczyna i tu bym sie zainteresowal).
Mozna by sprobowac dygnac troszke obr biegu jalowego bo wydaje mi sie ze jednak te firmowe 700 obr +/- 40 to troszke malo. Tylko ze pisza ze nie regulowane to jest ale napewno sie da.
Ja się podpinam pod temat tez mam drżenie ale tylko na kierownicy, po czym poznać ze poduszki są uszkodzone bo na razie chciałbym wzrokowo sprawdzić co może wymagać wymiany.
Widzę, że problem dość znany.. ;/
Niestety mam to samo, odkąd kupiłem auto. Wymiana oleju, wszystkich filtrów, kable, kopułka, świeczki, termostat, czujnik ciśnienia oleju. Gdy pracuje na ssaniu (około 1000 obr./min.) jest wszystko gładko... gdy tylko wskazówka temp. idzie do pionu (90stopni) obroty spadają na około 750 obr./min i zaczynają się drgania.. po wymianie amortyzatorów na nowe wszystko jest jeszcze bardziej spotęgowane xD
gdy dłużej pochodzi, na jałowym biegu zaczynają się też falowania obrotów -> ku dołowi (poniżej wspomnianych 750 obrotów)..
nie ma znaczenia czy gaz czy benzyna... może przepustnica, może silnik krokowy? Od czego zaczynać zabawę?
Również podepnę się pod temat, mam niemal, że identycznie jak Kolega wyżej. Gdy silnik jest zimny wszystko jest jak trzeba, gdy się nagrzeje skaczą obroty. Byłem u mechanika, który podłączył komputer, ale żadnych błędów ani nic nie wykrył, a sam sugerował, że te silniki tak pracują. Silnik pracuje dokładnie tak: http://www.youtube.com/watch?v=8G6H8OVh ... e=youtu.be Jak w najprostszy sposób posprawdzać co jest przyczyną? Auto to VW Polo III 6N 1999r z silnikiem 1.0 benzyna. Z góry uprzedzam, że jestem laikiem samochodowym, a jest to mój pierwszy samochód, którego jestem posiadaczem od niespełna pół roku.
[quote=""Piotr Ka""]Witam Kolegów,
od pewnego czasu w moje Polo 98, silnik 1.0L na biegu jałowym zaczyna drżeć. Boję się, że mi się śrubki w kokpicie porozkręcają. Jak delikatnie zwiększę obroty to wszystko wraca do normy. Zauważyłem to po zmianie paska rozrządu - czy może mieć to jakiś związek?[/quote]
Jak najbardziej może. Po zmianie paska rozrządu powinno wykonać się sprawdzenie kąta wyprzedzenia zapłonu, jak zapłon masz nieco za szybki to silnik może chwilowo "przepadać". Generalnie te silniki mają za niskie obroty, tak już jest i trzeba z tym żyć takie 900 byłoby idealne. Niestety nie da się ich podnieść. W zależności od ECU, obroty jałowego to 700-850 ale przeważnie ok 800.
Witam.
Może ktoś się orientuje w jaki sposób można podnieść wolne obroty tj. skrócic linke albo gdzieś coś podłożyć zeby lekko je podnieść?
W moim polo fabrycznie był silnik 1,0 ale ze umarł a natrafił się silnik 1,4 za przysłowiową złotówkę więc zainstalowałem go ale niestety bez komputerka gdyż ktoś wcześniej go kupił.Więc pozostał mi komputer sterujący z 1.0. W sumie wszystko jest ok z silnikiem tylko te obroty 550-600, troszkę za niskie przez co trzęsie mocno silnikiem a wibracje przenoszą sie na całe auto. Zna ktos jakiś knif jak podnieść mu te wolne obroty?