[6N2] Chodzi na 3 garach, błagam pomóżcie
: 17 sie 2013, 13:36
Witam
Wiem, widziałem podobny temat na forum, zanim zacząłem go pisać poszukałem na forum. Problem jest podobny ponieważ i tam i tu u mnie auto chodziło na 3 garach przy czym pierw wywaliło świecącego CHECK a potem zaczął migać, przy czym około 3 miesięcy temu zdążyłem wymienić już cewkę, kable i świece, ponadto czujnik położenia wału rozrządu, zostały sprawdzone obie sondy lambda pod względem sprawności i potencjalnej żywotności, wszystko było z nimi ok. Problem pojawił się już nie pierwszy raz ale przecież co 3 miesiące nie będę wymieniał cewki bo to mija się z celem (a właśnie zawsze taką diagnozę słyszę), koszty są zbyt duże... Co prawda zawsze wymiana cewki pomagała no ale nie na tym to wszystko polega, pod komputer nie miałem okazji go jeszcze podpiąć ale specjalistą chyba nie trzeba być by się zorientować ze winowajca jest układ zapłonowy... Tu pytanie, czemu ta cewka tak szybko pada, a dwa co u diabła mu dolega, bo wymienić to nie cyrk, 5 minut roboty, tylko co jest jej powodem? Brat podpowiedział komputer walnięty, daje zbyt duże napięcie, ale reszta działa ok. jestem z Stalowej Woli, jeśli ktoś ma możliwość podpięcia pod komputer lub możliwość pomocy na miejscu to bardzo bym prosił. Za wszelkie posty bardzo dziękuję i błagam pomóżcie.
Pozdrawiam
Wiem, widziałem podobny temat na forum, zanim zacząłem go pisać poszukałem na forum. Problem jest podobny ponieważ i tam i tu u mnie auto chodziło na 3 garach przy czym pierw wywaliło świecącego CHECK a potem zaczął migać, przy czym około 3 miesięcy temu zdążyłem wymienić już cewkę, kable i świece, ponadto czujnik położenia wału rozrządu, zostały sprawdzone obie sondy lambda pod względem sprawności i potencjalnej żywotności, wszystko było z nimi ok. Problem pojawił się już nie pierwszy raz ale przecież co 3 miesiące nie będę wymieniał cewki bo to mija się z celem (a właśnie zawsze taką diagnozę słyszę), koszty są zbyt duże... Co prawda zawsze wymiana cewki pomagała no ale nie na tym to wszystko polega, pod komputer nie miałem okazji go jeszcze podpiąć ale specjalistą chyba nie trzeba być by się zorientować ze winowajca jest układ zapłonowy... Tu pytanie, czemu ta cewka tak szybko pada, a dwa co u diabła mu dolega, bo wymienić to nie cyrk, 5 minut roboty, tylko co jest jej powodem? Brat podpowiedział komputer walnięty, daje zbyt duże napięcie, ale reszta działa ok. jestem z Stalowej Woli, jeśli ktoś ma możliwość podpięcia pod komputer lub możliwość pomocy na miejscu to bardzo bym prosił. Za wszelkie posty bardzo dziękuję i błagam pomóżcie.
Pozdrawiam