Strona 1 z 1

[6R] Wymiana szyby

: 18 lis 2013, 14:12
autor: Pawel
Założyłem temat dla ogólnej informacji.

W moim niespełna 2. letnim Polo, zaczęła rozwarstwiać się szyba czołowa. Zdziwiłem się ja, jak i doradcy w ASO, bo na początku nie wiedzieli co się z nią dzieje. Objawia się to białymi zawilgoceniami, jak na załączonym zdjęciu:

Obrazek

Z tego co wiem, z taką wadą można się liczyć dopiero przy samochodach mających po kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt lat. Na szczęście samochód jest jeszcze na gwarancji, a wadliwa szyba została już wymieniona. Niesmak niestety pozostał i mam nadzieję, że to pierwsza i ostatnia taka jakościowa wpadka. Myślę, że to dość unikalny przypadek, jednak zalecam Wam okresową kontrolę stanu szyb.

Re: [6R] Wymiana szyby

: 18 lis 2013, 16:31
autor: Mark
Podaj tydzień i rok produkcyjny autka?

Re: [6R] Wymiana szyby

: 19 lis 2013, 0:52
autor: Pawel
Gdzie mogę odczytać tydzień produkcji ?

Re: [6R] Wymiana szyby

: 28 lis 2013, 10:10
autor: Mark
Dobre pytanie, mnie takiej informacji udzielił sprzedawca

Re: [6R] Wymiana szyby

: 28 lis 2013, 10:39
autor: hadek
sprawdzcie na wklejcie w książce: zazwyczaj jest to:


rok np 13 ,tydzień 48, dzień tygodnia np 4 czyli samochody produkowane dzisiaj powinny mieć taki numer 13484xxxx x(ostatnia cyfra to kontrola, 4 przedostatnie to numer auta)

Re: [6R] Wymiana szyby

: 03 gru 2013, 11:54
autor: Pawel
Na wklejce w książce nie mam tego typu numeracji, a na naklejce w bagażniku jest numer zaczynający się od 42-1-... i są to jedyne cyfry pasujące do jakiegokolwiek schematu daty produkcji. Jeżeli to właściwe oznaczenie, to wychodzi 42. tydzień 2011 i jest to dość prawdopodobny termin, bo np. fotele mam z 13/10/2011 (tydzień 41., były do nich przyklejone naklejki fabryczne)

Re: [6R] Wymiana szyby

: 04 gru 2013, 7:46
autor: ecd
A "1" oznacza pierwszy dzień tygodnia, czyli wyprodukowany w poniedziałek :grin:

Re: [6R] Wymiana szyby

: 16 gru 2013, 13:41
autor: Pawel
Z ciekawości rozpoznałem też temat ew. zwrotu kosztu nalepek (ewidencyjnej i niemieckiej Feinstaubplakette), które siłą rzeczy musiałem wymienić (wolałem nie kombinować z przeklejaniem). Zgodnie z warunkami gwarancji roszczenia wykraczające poza naprawę nie są uwzględniane. I zarówno gwarant (VW Polska), jak i sprzedawca (dealer) podtrzymali takie stanowisko, mimo powołania się na niezgodność towaru z umową, która spowodowała szkodę (wtedy w grę wchodzi Kodeks cywilny).

Odnoszę wrażenie, że wywołałem pewne zdziwienie podejmując ten temat, bo dealer w piśmie otwarcie przyznał, że przy wielu wymienionych szybach to "nie sprawiało użytkownikom problemów". Może nie ma co się dziwić, bo łączny koszt nie był duży (w moim przypadku 44 zł + pofatygowanie się do Wydziału Komunikacji), więc pewnie większość ludzi machnie na to ręką, ale przyznam, że nie podoba mi się fakt dokładania nawet tych paru złotych ze względu na wadę fabryczną, czyli bez swojej winy.

Oczywiście przy takiej kwocie nie ma co się dalej upierać, ale ciągle wydaje mi się to nie w porządku.

Re: [6R] Wymiana szyby

: 17 gru 2013, 8:29
autor: hadek
i masz 100% racje, ja też bym nie odpuścił - napisz w wolnym czasie do lokalnego rzecznika

Re: [6R] Wymiana szyby

: 17 gru 2013, 11:15
autor: Pawel
Akurat mam znajomego w Federacji Konsumentów, który w moim imieniu przygotował pismo, gdzie powoływał się na konkretne paragrafy (w przypadku niezgodności towaru z umową na podstawie Kodeksu Cywilnego szkoda powinna być usunięta całkowicie bez kosztów, a odpowiedzialność ponosi sprzedawca), jednak tak jak pisałem, dealer podtrzymał stanowisko VW Polska opierając się na warunkach gwarancji.
W praktyce konsument może wybrać korzystniejsze dla siebie zapisy (gwarancja vs Kodeks cywilny) i na ich podstawie wnieść roszczenie. W przypadku odmowy, którą dostałem, następnym etapem byłaby mediacja w Izbie Handlowej, a w przypadku braku porozumienia jest jeszcze postępowanie sądowe w Sądzie Konsumenckim lub powszechnym (tam samo wniesienie pozwu kosztuje 30 zł ;) ).

Podsumowując, nie wyczerpałem możliwości, ale przy 44 zł nie będę się już wygłupiał. Z drugiej strony dziwie się trochę Volkswagenowi, bo pewnie łączny koszt rozpatrzenia mojego wniosku przekroczył wysokość odszkodowania ;)