[86c] Przeklęty Gaźnik

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
birs
Newbie
Newbie
Posty: 24
Rejestracja: 01 lis 2010, 10:51
Lokalizacja: Wrocław

[86c] Przeklęty Gaźnik

Post autor: birs »

Witajcie po dłuższej przerwie :)

Mój wspaniały bolid sprawia mi od dłuższego czasu problemy z obrotami- ssanie raz się włącza, raz się nie włącza, obroty falują.

Byłem u dwóch różnych mechaników w przeciągu tego roku i żaden z nich nie potrafił sobie z tym poradzić- albo mogłem mieć samochód cały czas na ssaniu albo na wolnych, przygasających obrotach(ze względów ekonomicznych wybrałem drugą opcję)
Z dwóch gaźników które miałem złożono mi jeden.

Ostatni "spec" stwierdził, że może być przyczyną, ze gaźnik ma wyrobioną podstawę i łapie lewe powietrze.

Podzwoniłem po sklepach we Wrocku i nigdzie nie mają podstawy do mojego gaźnika. Ale czy to na pewno jest to?
Mam już serdecznie dość pseudo speców mechaników.

Zwracam się do was z gorącą prośbą drodzy forumowicze- czy jest ktoś w stanie pomóc mi w poszukiwaniu tej podstawy gaźnika? A jeśli to nie będzie to, pomóc mi naprawić tą usterkę?

Mój Poluś: 86c 1989 rok, silnik 1.0 HZ, Gaźnik Weber 32 TLA(z automatycznym ssaniem :/ )

Pozdrawiam serdecznie

Bartek

P.S.: mam zamiar rejestrować go jako zabytek, tak więc nie dziwcie się, że tak mi na tym zależy :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
k
krakers2207
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 280
Rejestracja: 16 cze 2012, 21:52
Lokalizacja: GTC

Post autor: krakers2207 »

ja bym zaczął od czujnika temp wody on jest właśnie odpowiedzialny za włączanie/ wyłączanie się ssania

zamiast robić z dwóch jeden trzeba było kupić gaźnik Pierburg 1B3 i zaadoptować go do swojej poli
tutaj masz po regeneracji:
http://www.eter-mot.com/default.asp?kat ... pro=669641
a tu nowy:
http://www.eter-mot.com/default.asp?kat ... pro=279966

Ceny są bardzo niskie patrząc w porównaniu z Niemcami. Firma też specjalizuje się w regeneracji większości gaźników także po co się bawić w mechaników którzy się na tym nie znają.
Awatar użytkownika
birs
Newbie
Newbie
Posty: 24
Rejestracja: 01 lis 2010, 10:51
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: birs »

Ok w takim razie jakie czynności należy wykonać, aby sprawdzić ten czujnik?
Zapewne nie rozwiąże to problemu falowania obrotów, ale przynajmniej ssanie będzie z głowy(może)

Z drugiej strony, czy wymiana na pierburga nie będzie przeszkodą w rejestracji auta na zabytek?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
k
krakers2207
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 280
Rejestracja: 16 cze 2012, 21:52
Lokalizacja: GTC

Post autor: krakers2207 »

[quote=""birs""]Ok w takim razie jakie czynności należy wykonać, aby sprawdzić ten czujnik?
Zapewne nie rozwiąże to problemu falowania obrotów, ale przynajmniej ssanie będzie z głowy(może)

Z drugiej strony, czy wymiana na pierburga nie będzie przeszkodą w rejestracji auta na zabytek?[/quote]

Można jakoś go sprawdzić miernikiem ale ja tego nie robiłem po prostu wymieniłem, jeśli chcesz się w to bawić znajdź na forum. Czujnik kosztuje góra od 9-30 zł ale nie należy kupować najtańszych, tak jak ja to zrobiłem mam go znowu do wymiany.

Też miałem plany na rejestracje jako zabytek ale stwierdziłem że na razie nie warto. Z silnikiem 1.0 HZ wychodziły Pierburgi 1B3 i ten Weber którego posiadasz, jeśli rzeczoznawca nie dostanie takiego dokumentu z fabryki jak ja znalazłem(patrz mój profil) nie doszuka się jaki dokładnie był u Cb zamontowany. Samochód zabytkowy musi być w minimum 75% oryginalny.
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”