Strona 1 z 1

Ogrzewanie powietrza doprowadzanego do silnika!

: 07 lip 2009, 21:50
autor: wolf331
Ogrzewanie powietrza doprowadzanego do silnika!
"Przy temperaturze:
powyżej +22°C przesłona powinna zamykać
wlot ciepłego powietrza (1, rys. N24-0154),
od —20 do +22°C przesłona powinna być
otwarta mniej więcej w 2/3 (2)"
cytat z sam naprawiam str.94 - SILNIK
Po co?
Każde dziecko wie że im niższa temperatura powietrza tym jest ono gęstsze czyli w tej samej objętości znajduje się więcej tlenu co znacznie polepsza warunki spalania.
Więc po kiego diabła je ogrzać zrozumiem jeszcze w zakresie od -20 do -5°C...
Co wy na to? :talkative:

Re: Ogrzewanie powietrza doprowadzanego do silnika!

: 07 lip 2009, 21:52
autor: Artpolo
Myślę, że tutaj chodzi o rozruch zimnego silnika.
Jak zaczynam jazdę do pierwszych świateł jadę spokojniutko aby dać czas na pobudkę. Potem rura i mnóstwo zimnego powietrza. :yahoo:

Re: Ogrzewanie powietrza doprowadzanego do silnika!

: 07 lip 2009, 21:57
autor: wolf331
No ok przy rozruch to tak ale przy jeździe powinno się to zamykać

Re: Ogrzewanie powietrza doprowadzanego do silnika!

: 07 lip 2009, 21:58
autor: Artpolo
Nie zamyka się? Prawdopodobnie będzie otwarte do momentu osiągnięcia przez silnik optymalnej ciepłoty - wtedy będzie najlepiej pracował.

Re: Ogrzewanie powietrza doprowadzanego do silnika!

: 07 lip 2009, 22:07
autor: wolf331
No ale im zimniejsze powietrze tym lepiej(najlepiej koło 0)

Re: Ogrzewanie powietrza doprowadzanego do silnika!

: 07 lip 2009, 22:09
autor: Artpolo
No zgoda jak już silnik jest dogrzany.
Jeśli chcesz to odpal polo, daj 1 i gaz do dechy do 5000rpm oczywiście z zimnym silnikiem. Zobaczysz co się stanie. :shock:
Zwróć uwagę jak rajdowcy gazują silnik przed startem.
Silnik dogrzany ma większą moc i jest przygotowany do obciążeń.

Re: Ogrzewanie powietrza doprowadzanego do silnika!

: 07 lip 2009, 23:09
autor: wolf331
ale temp silnika a powietrza do niego doprowadzanego to dwie różne rzeczy. Powietrzem dolotowym nie nagrzejesz silnika :vinsent:

Re: Ogrzewanie powietrza doprowadzanego do silnika!

: 07 lip 2009, 23:33
autor: rat4
ale temp silnika a powietrza do niego doprowadzanego to dwie różne rzeczy. Powietrzem dolotowym nie nagrzejesz silnika
:scratch:
Tak zgadza się ale obie w/w temperatury są powiązane, to jakie powietrze pobiera silnik na starcie ma znaczenie i skutkuje czasem w jakim silnik się nagrzeje; odpowiednio kiedy zasysa zimne silnik będzie się dłużej nagrzewał niżeli w przypadku kiedy w dolocie będzie pobierał ciepłe.
Czyli ma to wpływ na czas zagrzania się silnika do 90 stopni.
Ma to charakter ekonomiczny chodzi tu o zużycie paliwa, im szybciej ci się nagrzeje tym nie będzie chodził na ssaniu i mniej będzie spalał kumasz? Już nawet koledzy z forum zaproponowali taki bajer żeby oszukać czujnik temperatury żeby wskazywał komputerkowi że silnik nagrzany i wtedy nie działa na ssaniu tylko dawka jest już optymalna dla 90 st.
Ja sobie te gorącą rurkę wywaliłem bo ta przepustnica w trójniku na ciepłe/zimne się nie domykała jak się silnik rozgrzał
i wstawiłem sam dolot zimnego :good: od atrapki zaraz przy halogenie, :thumbsup:
Przy sprawnym termostacie silnik powinien się szybko dogrzać tak mniej więcej po 3-5 km, w zimie będzie pewnie trochę dłużej się grzał....Szybciej się nagrzeje nie na postoju a w trakcie obciążenia czyli jazdy.
Na pewno lepiej zimne powietrze w dolocie niż cały czas gorące, ma to negatywny wpływ na podzespoły silnika oraz osiągi.
Na gorącym powietrzu jest mulasty sprawdzałem to ze wstawionym stożkiem na przepustnicy gdzie ciepłe powietrze z silnika dostawało się bezpośrednio do stożka i przepustnicy, efekt: muł jak polonez na gazie...... :mrgreen:
Także nie polecam zmiany dolotu tzn wyrzucania oryginalnej puszki i zastąpienie jej jakimś stożkiem.
Efekty dźwiękowe się poprawią ;-) a osiągi pogorszą... :glare:

Re: Ogrzewanie powietrza doprowadzanego do silnika!

: 13 lip 2009, 19:26
autor: wolf331
Siemka siemka wracam z wynikami przeprowadzonych testów : :crazy:
Poprzekładałem sobie rury czyli wypuściłem rurę dogrzewająca pod auto w kierunku przeciwnym do kierunku jazdy tak co by podczas jazdy tworzące się podciśnienie wyciągało sobie to cieplejsze powietrze. Z zderzaka poprowadziłem rurę do tej nieszczęsnej przepustnicy. Tak że powietrze nie dość że jest zimniejsze to jeszcze nieco wpychane w kanały.
Efekt (może subiektywny) zmniejszenie zużycia paliwa (tego się spodziewałem), silnik odzyskał nieco wigoru ( nieco to znaczy na tej samej trasie w podobnych warunkach na tym samym odcinku nieco pod górę aby dojść do 120 km/h musiałem kręcić ponad 3,5 tyś obr :evil: a teraz wystarcza nieco ponad 3 :hello: .) test powtarzałem kilku krotnie. Silnik z chodzi z ssania w tym samym tempie co przedtem (przecież przy rozruch zanim to cieplejsze powietrze się nagrzeje to silnik już dawno ciepły).
Szykuje jeszcze mały patent na stanie w korkach :ugeek:
Ale bez przeprowadzonych testów nic nie powiem :beee:

Re: Ogrzewanie powietrza doprowadzanego do silnika!

: 13 lip 2009, 19:41
autor: Cooyon
[quote=""wolf331""]pod górę aby dojść do 120 km/h musiałem kręcić ponad 3,5 tyś obr :evil: a teraz wystarcza nieco ponad 3 :hello: .) [/quote]

Toć to jakoś, coś nie ten teges... :shock:

Re: Ogrzewanie powietrza doprowadzanego do silnika!

: 13 lip 2009, 20:25
autor: wolf331
ale że co :grin:

Re: Ogrzewanie powietrza doprowadzanego do silnika!

: 13 lip 2009, 20:30
autor: Cooyon
To, co napisałeś jest niemożliwe ponieważ:
- przełożenia skrzyni się nie zmieniły
- sprzęgło się nie naprawiło - o ile wogóle się ślizgało ;)

No chyba, że na innych biegach, czego nie napisałeś, ale IMO za mała różnica obrotów...

Re: Ogrzewanie powietrza doprowadzanego do silnika!

: 13 lip 2009, 20:36
autor: wolf331
chodziło mi o to że musiałem go nieco wyżej kręcić żeby się rozpędził do tej prędkości (na testowym odcinku) teraz ciut spokojnie dochodzi to tej szybkości.

Re: Ogrzewanie powietrza doprowadzanego do silnika!

: 13 lip 2009, 20:54
autor: Cooyon
Wolf331 Nadal sie to kupy nie trzyma, albo ja czegos nie łapię, ale to i tak offtop, więc już sie nie odzywam.

A co do powietrza, to chyba raczej chodzi o ułatwienie zapalania mieszanki PP przy zimnym silniku. Dochodzi jeszcze jeż, który działa aż do 70 stC.

Cooyon.

Re: Ogrzewanie powietrza doprowadzanego do silnika!

: 13 lip 2009, 21:18
autor: wolf331
Przy tego typu silnikach mieszana będzie się tak równie łatwo zapalać w szerokim zakresie temperatur, ale już podczas spalania zawartość tlenu w powietrzu ma dość duże znaczenie dla tego procesu.