Witajcie,
Krótko i na temat:
Polo 6n2
Silnik 1.4 16V 75kuni
Objawy gaśniecie rozgrzanego silnika na wolnych obrotach po wrzuceniu na luz. Na biegu nigdy nie gaśnie, podobnie jak jest zimny.
Jak wrzucę luz i się toczę to zwykle po ok 5sek gaśnie silnik poprzedzone jest to czasem takim burknięciem silnika takim jakby dźwiękiem przydławienia. Odpalam i za jakiś czas to samo. Strasznie upierdliwe.
Nie chciałbym wymienić połowy auta. Dodam, że mam wymieniony katalizator na zamiennik ( nie wiem czy to ma jakiś wpływ ).
Odma kiedyś czyszczona była. Przepustnica ? Chyba nie.
Jutro jadę do mechanika. Tymczasem zauważyłem że auto zostawia ślady oleju po postoju na chodniku. Silnik jest po stronie bagnetu caly ufajdany olejem ale poziom oleju jest w normie.
Rozebrałem obudowę filtra powietrza i wygląda to tak:
Linki do zdjęć których nie mogę załadować przez tapatalk ( ich waga i tak jest przez tapatalk zmniejszana ) z telefonu przez głupie ograniczenie szerokosci zdjec 800px na tym forum:
ewidentnie zamarzła odma
odstaw auto w ciepłe miejsce (parking podziemny, centrum handlowe itp)
filtr powietrza jest do wymiany
sprawdź poziom oleju, jeżeli brakuje to dolej
zabierz auto do mechanika na czyszczenie odmy, albo zrób to sam jeżeli masz gdzie
weź auto na dłuższą wycieczkę w trasę, żeby dobrze się wygrzał silnik
Witam, mam podobny problem z moim Polo 6n1 1.6. Tylko u mnie wygląda to nieco inaczej ale również nie wiem o co chodzi. Mianowicie gdy jadę tam na jakimś biegu i podczas jazdy wrzucę na luz to nieraz też mi auto samo z siebie straci obroty i zgaśnie, niezbyt często no ale jednak, lub też gdy stoję na światłach czy gdziekolwiek to falują mi obroty, od tysiączka w dół, nie wiem czy pobiera za dużo prądu, może mi ktoś to wyjaśnić? Byłbym wdzięczny.
[quote=""Klucha""]Witam, mam podobny problem z moim Polo 6n1 1.6. Tylko u mnie wygląda to nieco inaczej ale również nie wiem o co chodzi. Mianowicie gdy jadę tam na jakimś biegu i podczas jazdy wrzucę na luz to nieraz też mi auto samo z siebie straci obroty i zgaśnie, niezbyt często no ale jednak, lub też gdy stoję na światłach czy gdziekolwiek to falują mi obroty, od tysiączka w dół, nie wiem czy pobiera za dużo prądu, może mi ktoś to wyjaśnić? Byłbym wdzięczny.[/quote]
U mnie dzieje się podobnie przy 1.4 MPI, ten typ tak ma. Wyczyść przepustnice i sprawdź katalizator, czy nie jest dziurawy, bo wtedy sonda lambda nie ma stałego przepływu spalin i przymyka przepustnice. Ja wyczyściłem i połatałem, problem nie znikł całkowicie, ale już tak często nie gaśnie.
Po pierwsze podłącz pod kompa bo tak to możesz tylko wróżyć - po drugie zobacz czy lambda działa czy wykres oscyluje, po trzecie sprawdź czujnik temperatury (pod kompem lub miernikiem). Jeśli czujnik i sonda jest oki, spróbuj odłączyć przepustnice i zobacz czy zmieni się zachowanie silnika. Jeśli nie, to ma rozwiązanie, jeśli się zmieni to trzeba szukać dalej - może lejące wtryski?