[6n2]Szarpie na LPG,nowe kable WN a przebicie?problem z WN?

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
zigino
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 43
Rejestracja: 20 sie 2010, 8:44
Lokalizacja: Kraków

[6n2]Szarpie na LPG,nowe kable WN a przebicie?problem z WN?

Post autor: zigino »

Witam, od pewnego czasu mam problem z autem, szarpie mi na lpg na benzynie czasami ale sporadycznie. Zauważyłem, że mam przebicie na kablach (w ciemni było widać iskry przy świecach i przy module w 2 miejscach)WN które wymieniałem około 6 miesięcy temu ;/ firmy NGK(150zł). Długo się nie zastanawiając stwierdziłem, że tu musi leżeć problem więc kupiłem dzisiaj nowe kable Bosha(160zł), założyłem i.. szarpanie prawie ustało, jeździ płynnie ale raz na jakiś czas potrafi delikatnie szarpnąć ;/. Wjechałem do garażu i w ciemni widzę małe iskierki przy świecach i przy module w 1 miejscu, dodatkowo jak przykładałem palec do kabli to widziałem jak się robi taka delikatna poświata(tak samo miałem na NGK), nie rozumiem tej sytuacji bo kable są NOWE. Zrobiłem eksperyment jeszcze, wziąłem spryskiwacz z wodą destylowaną, popsikałem kable, zgasiłem światło i widzę jak kable się świecą/mają poświate(jak świetliki tak delikatnie) nie całe ale tak mrugają delikatnie, w stałych miejscach nie przemieszcza się ta poświata(podłożem kabli jest plastikowa osłona silnika w której jest filr paliwa oczywiście nie ma w tym miejscu styczności z metalem czy coś). widać wyraźniej te małe iskierki i również jak przyłożyłem palec to była ta poświata. O co tu chodzi???
U mechanika wysłali mnie go gazownika a u gazownika kazali czekać więc szukam wyjścia z sytuacji samemu.
(Chciałem początkowo dziś kupić beru/bremi ale były by na jutro, a bosha mieli na stanie więc wziąłem)
Wiecie co jest grane? Pomóżcie

Pozdrawiam
C
Conect
Newbie
Newbie
Posty: 7
Rejestracja: 01 sie 2014, 19:33

Post autor: Conect »

A co z świecami zapłonowymi? Moja polówka też szarpała i też świeciły się kable, wymieniłem palec , kopułkę, kable i świece zapłonowe i wszystko wróciło do normy. Z tego co słyszałem to na starych świecach które są już wysłużone nowe kable nie wiele pomogą i mogą się szybko zepsuć bo stara świeca stawia większy opór.
Awatar użytkownika
zigino
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 43
Rejestracja: 20 sie 2010, 8:44
Lokalizacja: Kraków

Post autor: zigino »

świece ngk v-line wymieniane razem z kablami pół roku temu (przyznam się bez bicia, że kable NGK nie były do końca wciśnięte na te świece, tylko maks ile mogłem. Czy to mogło spowodować problem w postaci zepsutych świec i przebić na tamtych kablach. Jak kupiłem bosha to się przekonałem, że trzeba je mocno wcisnąć aby usłyszeć taki "klik", przy NGK myślałem, że tak ma być, że nie wchodzi dalej i zostawiłem nie do końca czyli bez kliku kabla ;/;/;/ )

Czy jeżdżąc na lpg nie powinienem mieć świec do lpg?(ngk lpg 6). Czy przerwa w v-linach(1.1mm) nie jest za duża, przy jeździe na lpg?

Ja nie wiem co jest zepsute ale wczoraj nawet na benzynie mi szarpało i przy szarpnięciach nieraz wszystkie kontrolki na pół sekundy się zapalają (na nowych kablach Bosha), raz pomrugała kontrolka " CHECK " ale zgasła i się już nie zaświeciła.
Awatar użytkownika
Ditu
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 277
Rejestracja: 22 lip 2010, 13:17
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Ditu »

Przerwa jest za duża powinna być 7.5 max 8 :grin:
:arrow:
 
Dzierżązna 2011/Ślesin 2012/Ślesin 2013/Dzierżązna 2013...
G
Grzela300
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 270
Rejestracja: 07 sie 2009, 8:44

Post autor: Grzela300 »

[quote=""zigino""]Czy jeżdżąc na lpg nie powinienem mieć świec do lpg?(ngk lpg 6). Czy przerwa w v-linach(1.1mm) nie jest za duża, przy jeździe na lpg?[/quote]
Nie, powinieneś mieć świece dobrane tylko po kodzie silnika i żadne inne. Jaki masz kod silnika? Jeżeli to na przykład kod silnika AUC to świece NGK powinny być z serii V-Line 34. Sprawdź kod silnika.
To co opisałeś to wcale nie musiał być problem z kablami zapłonowymi i ich przebiciem. Pierwsze co powinieneś zrobić to podpiąć sobie autko pod komputer i zobaczyć np. jak działa
sonda lambda i ewentualne błędy. Niepotrzebnie pchasz się w koszty teraz wymieniając te kable.
Awatar użytkownika
zigino
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 43
Rejestracja: 20 sie 2010, 8:44
Lokalizacja: Kraków

Post autor: zigino »

Posiadam właśnie świece NGK V-Line 34 i kod silnika AUC, dzisiaj wykręciłem świece, przeczyściłem. założyłem z powrotem ale na odwrót. przejechałem się 10km i jak na razie ani razu nie szarpnęło, ani nie wywaliło żadnego błędu. Jutro jeszcze pojeżdżę autem i posprawdzam.(Jak ew zmniejszyć te przerwę w świecach, żeby było dobrze i niczego nie uszkodzić?)
Awatar użytkownika
madxmad
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 203
Rejestracja: 14 lis 2008, 10:10
Lokalizacja: Wąbrzeźno

Post autor: madxmad »

Witam
Aby zmierzyć prawidłowo przerwę na świecach dobrze mieć szczelinomierz. Na nim ustawiasz interesującą Cię "grubość" szerokość szczeliny.O szczelinomierz można dowiedzieć się w sklepie motoryzacyjnym. Kiedyś takowy widziałem o podstawowych grubościach blaszek. Zmiana szerokości szczeliny jest stosunkowo prosta, demontujesz świece, sprawdzasz szerokość szczeliny i lekko doginasz i ponownie sprawdzasz szerokość szczeliny. Jeśli jest za mała odginasz lekko śrubokrętem.

Mam nadzieję że pomogłem.

Pozdrawiam

ps. A sprawdzałeś cewkę zapłonową. Mi osobiście mechanik poradził przełożenie kabli miejscami tzn. w taki sposób aby kabel z 1 cylindra przełożyć na np. drugi cylinder a drugi na pierwszy, kable przekładamy nie tylko na świecach ale również na cewce. Pozwoli to Ci na zlokalizowanie na którym cylindrze masz problem z zapłonem. Dobrze by było sprawdzić błędy na kompie, może to też rozjaśni Ci sytuację.
Była CZARNA WDOWA jest BIAŁA DAMA
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

cewki to są w polonezie.. tu jest transformator
p
polobolid
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 86
Rejestracja: 03 paź 2011, 12:37

Post autor: polobolid »

Ta poświata na przewodach to normalne zjawisko.
Miałem przewody janmora i miałem tą poświatę i wymieniłem na harta i to samo. Dotykając przewodów nic nie kopie to chyba są sprawne:] Jakiś innych objawów też nie zauważyłem.

Poza tym panowie mechanicy nie patrzą na przewody i łapią je kombinerkami... także czy to bosh czy beru to lepiej samemu ściągać przewody ze świec :]

Tak jak Ci pisali nie wymieniaj po kolei części tylko sprawdzaj błędy. Ja też robiłem jak Ty... przewody, kopułkę, palec itd. wymieniałem a za szarpanie u mnie odpowiedzialny był czujnik zasysanego powietrza/ciśnienia powietrza.

O filtry gazowe nie pytam czy wymieniasz często, bo to norma. Sprawdzałeś może czy na reduktorze nie masz spadków ciśnienia? Też tak miałem i szarpało na gazie. Proponowałbym Ci na jakiś czas gaz wyłączyć i jeździć na PB i sprawdzić czy jakieś błędy masz.
Awatar użytkownika
zigino
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 43
Rejestracja: 20 sie 2010, 8:44
Lokalizacja: Kraków

Post autor: zigino »

[quote=""polobolid""]O filtry gazowe nie pytam czy wymieniasz często, bo to norma.[/quote]

Filtry i regulacja gazu miała miejsce ok 3 miechy temu, była to pierwsza wymiana i regulacja gwarancyjna po założeniu gazu.

[quote=""polobolid""]Proponowałbym Ci na jakiś czas gaz wyłączyć i jeździć na PB i sprawdzić czy jakieś błędy masz.[/quote]

Nie ma znaczenia, szarpie na gazie i na benzynie, ale na gazie tak jakby częściej.

[quote=""madxmad""]Dobrze by było sprawdzić błędy na kompie, może to też rozjaśni Ci sytuację.[/quote]
2 Faults Found:
16684 - Random/Multiple Cylinder Misfire Detected
P0300 - 35-10 - - - Intermittent
16688 - Cylinder 4 Misfire Detected
P0304 - 35-10 - - - Intermittent
---------------------------------------------------------
16684 Losowe wypadanie zapłonu
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
16688 Brak zapłonu cylinder 4
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY

Już skasowane.
4 cylinder to mam nadzieję ten najbliżej "cewki"(najkrótszy kabel od świecy), licząc od korka wlewu oleju to ostatni, najbliżej akumulatora. :D

ew. Bardzo proszę, żebyście mi napisali jak powinny być podłączone kable do "cewki" skontroluje czy wszystko jest dobrze, bo jeżeli tak jak na tym zdjęciu http://t.iparts.pl/011/0040402003/dokum ... a-beru.jpg to mam jakiś punkt zaczepienia, ale jak to się ma do wejść na świece, czy od lewej to 1,3,2,4 ?

[quote=""madxmad""]ps. A sprawdzałeś cewkę zapłonową. Mi osobiście mechanik poradził przełożenie kabli miejscami tzn. w taki sposób aby kabel z 1 cylindra przełożyć na np. drugi cylinder a drugi na pierwszy, kable przekładamy nie tylko na świecach ale również na cewce. Pozwoli to Ci na zlokalizowanie na którym cylindrze masz problem z zapłonem.[/quote]

Właśnie przed chwilą to robiłem, poprzekładałem wszystko i niezły eksperyment mi wyszedł. Przełożyłem 4 cyl na 2cyl w dwóch miejscach(przy cewce i przy świecach, żeby było ok) i gdy włożyłem śrubokręt między osłonkę kabla a "cewkę" (w wyjściu na 4 cylinder), pojawiła się duża iska. Śrubokręt musi być bardzo precyzyjnie ułożony by to zjawisko się pojawiło. Widząc co się dzieje zamieniłem na oryginalne ułożenie kabli czyli z 2 na 4, i to samo nadal iskra przy pewnym ułożeniu tego śrubokręta, nie da się tego konkretnie zobaczyć bo jest to tak nisko, że ani głowy nie wcisnę aby cokolwiek widzieć skąd ta iskra, ale tak jakby KABLE nie miały tu żadnego znaczenia "jaki kabel" bo wyłazi iskra z "cewki" ?? nie wiem czy to możliwe ale na 2 kablach to samo, mimo że na innym miejscu np na 3 nie ma żadnego przebicia, zaznaczyłem to na zdjęciu (zdjęcie nie mojego autorstwa, a wzięte z internetu).
https://drive.google.com/file/d/0BxFEPo ... sp=sharing

@edit
Zapomniałbym..
1.Iskra przy 4 wtyku pojawia się TYLKO gdy włożę tam śrubokręt,nie zauważyłem nic przez 30 minutową obserwacje a gdy Popsikam wodą nie trzeba śrubokręta.
2.Pierwszy raz zauważyłem iskrę w tym miejscu gdy przy uruchomionym silniku wyciągnąłem wtyk od 3 cylindra(drugi od lewej). Po wyciągnięciu było mega przebicie właśnie w okolicach wtyku do 4 cylindra(ostatni od lewej) i tylko tam.
3. Nie było znaczenia gdy zamieniłem kable z 2 na 4 na obydwu iskra pojawiała się w okolicy wtyku od 4 cylindra.
4. Nie było znaczenia czy gaz czy benzyna, szarpało na 2 rodzajach paliwa.
5. Auto zaczęło dobrze jeździć po wyczyszczeniu świec, tak jak napisałem parę postów wyżej. Nic mi nie szarpało już tak jak wcześniej. W Niedzielę miałem wrażenie, że szarpnął tylko raz i to tak delikatnie, że nie wiem czy to nie było moje złudzenie. Niestety problem pojawił się dziś, gdy nie było już słońca i wysokiej temperatury, a mokro, deszczowo, zimno i z mgłą o poranku, przez całą drogę do pracy mi szarpał (problem wilgoci?). Gdy wracałem do domu wieczorem problem się już nie pojawił ani raz, było wtedy sucho, auto jechało normalnie jakby nic się nie działo czyli jak w sobotę i niedzielę.

@EDIT 27.10.14
Info dla potomnych :P

Już nie mogłem wytrzymać, więc Kupiłem "cewkę" i problem rozwiązany.. już nie szarpie i nie ma przebić :))
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”