Strona 1 z 1

odglosy z pompy wspomagania

: 30 lip 2009, 9:02
autor: Bart.
Witam,
jestem po wymianie przewodu od wspomagania.
Od tego czasu (od wczoraj) przy mocnym skrecie kierownica czy to w lewo czy w prawo slychac jak jeczy pompa...
Czy to normalne - moze musi sie tam wszystko nasmarowac - czy juz mam sie martwic... :?

Re: odglosy z pompy wspomagania

: 30 lip 2009, 9:10
autor: paffcio
Bart-wawa
to normalne :) pompa ma wtedy obciazenie i jęczy, nie przejmuj się, chyba, ze juz będzie naprawde glosno jęczała to jej żywot powoli dobiega konca :)

Re: odglosy z pompy wspomagania

: 30 lip 2009, 9:18
autor: Kijus
No dokładnie przy mocnym skręcie też mi jęczy :D No problemo

Re: odglosy z pompy wspomagania

: 30 lip 2009, 9:43
autor: Bart.
Ale przed naprawa tak nie bylo - bylo cichutko...

Re: odglosy z pompy wspomagania

: 30 lip 2009, 9:52
autor: paffcio
Bart-wawa
podejrzewam ze jezdziles bez plynu, pompa "wyschła" i teraz albo się jeszzcze dobrze nie "rozchodziła" albo konczy swoj zywot

Re: odglosy z pompy wspomagania

: 30 lip 2009, 10:09
autor: Bart.
bez plynu jechalem tylko 1km do warsztatu prawie wogole nie skrecajac...
mam nadzieje ze sie rozchodzi...

Re: odglosy z pompy wspomagania

: 30 lip 2009, 10:16
autor: Cooyon
A te systemy się same odpowietrzają?

Re: odglosy z pompy wspomagania

: 30 lip 2009, 10:43
autor: Bart.
chyba tak - bo jak inaczej?

Re: odglosy z pompy wspomagania

: 30 lip 2009, 10:48
autor: JarekF
[quote=""Bart-wawa""]bez plynu jechalem tylko 1km do warsztatu prawie wogole nie skrecajac...[/quote]
Nie musisz skręcać aby popa chodziła ;-) Poprostu skróciłeś trochę jej żywot ale jeśli nie jest to głośne "jęczenie" to się nie martw - prawie każdy tak ma :grin:

Re: odglosy z pompy wspomagania

: 30 lip 2009, 13:06
autor: Bart.
ok - mam nadzieje, ze mi nie padnie... :)

-- Pią Lip 31, 2009 11:21 am --

Pompa juz ucichla. :)

Re: odglosy z pompy wspomagania

: 18 lut 2010, 9:16
autor: Borek
Odgrzebuje temat bo mnie też dopadł problem :angry:
Kilka dni temu doszły mnie dziwne odgłosy przy skręcaniu, po kucnięciu okazało się, ze przegnił przewód ciśnieniowy w okolicach chłodnicy. Byłem akurat u kolegi który poratował mnie butelka płynu do wspomagania więc postanowiłem dojechac do domu (ok. 15km) uzupełniając co kilka km ubytek. Jak tylko pompe zaczynało byc słychać dolewałem do maxa i dalej. Wydawało się że udało się i pompa przezyła, wymieniłem przewód (za 130zł dorobiłem w zakładzie z hydrauliką siłową zamiast płacić pajacom w ASO 700 :grin: ) no ale niestety pompa teraz sobie już cały czas świszcze co na dłuzszą mete jest wkurzające
I teraz pytanie. Co brać? Nowy zamiennik, ori uzywkę czy dawać do regeneracji? Nie chcę wydać na ta operację więcej niż 300-350zł

Re: odglosy z pompy wspomagania

: 18 lut 2010, 11:02
autor: JarekF
Ja tam bym brał używkę ale z pewnego źródła (sam tak zrobiłem :grin: ) kupiłem u znajomego na szrocie prawie nówkę zamiennik z auta po wypadku :) jeszcze świeciła się nowością w niektórych miejscach - 250 zł mnie kosztowała :) w sklepach jak pytałem to ok 500-600 zł wołali plus trzeba oddać swoją.

Re: odglosy z pompy wspomagania

: 23 lut 2010, 20:55
autor: Borek
Znalazłem dobra oferte na ori pompy:
http://www.allegro.pl/item922746526_pom ... _polo.html
Nie moge jednak odczytać numerów swojej pompy póki jej nie zdemontuje, a koleś bez tego nie gwarantuje że to ta co trzeba. Niech ktoś mądry pomoże :niewiem:

Re: odglosy z pompy wspomagania

: 24 lut 2010, 10:28
autor: JarekF
Wiesz co, na pierwszy rzut oka wygląda prawie identycznie (tylko koła brak ;P ) zaraz spróbuje znaleźć starą pompę i odczytać numery ;-)

edit:

mam nieczytelną naklejkę :roll: jedyne co mi się udało odczytać to początek 67 ... i koniec 455C :roll:

Ale podaj swojego maila to wyślę Ci foto swojej pompy i sam porównasz :grin:

Re: odglosy z pompy wspomagania

: 24 lut 2010, 13:06
autor: Borek
Dzięki Jarku za fatyge, ale już doszliśmy ze sprzedawcą do tego że to na 99.9% ta której potrzebuje a w razie pomyłki on bierze to na siebie i zwraca koszt odesłania więc ok. Za 250zł nowa ori pompa to do mnie przemawia :good:
Teraz chyba profilaktycznie dorobie sobie drugi przewód magiel-zbiornik bo też korozja go już mocno naruszyła, a pochlastał bym sie chyba gdybym zamęczył druga pompe z powodu kolejnego wycieku
P.S. są jeszcze 3 sztuki, brać jak komuś jęczy ;)