Sprzedałem auto i czuję się jak bez ręki

[gokart]

I jak teraz żyć bez polo ?

Mam nadzieje, że posłuży komuś następne 6 lat bezawaryjnie jak mi służył.

Jedyny plus tej sytuacji,że sprzedałem za bardzo dobrą kwotę a i nowy nabywca kupił bardzo zadbany egzemplarz.

Na forum będę zaglądał chyba, że ktoś mnie wyrzuci

No i dziękuje wszystkim którzy pomogli mi w rozwiązywaniu wszelakich problemów z autem. :good:

[iJopek]

Kupuj kolejną polcie ! Może starsza ??

[gokart]

[quote=""iJopek""]Kupuj kolejną polcie ! Może starsza ??[/quote]


Nie będę się cofał wolę iść do przodu chciałem kupić 9N3 ale po pierwsze chyba najmniej udany model (tak czytałem), dwa jednak stwierdziłem, że potrzebuje czegoś większego a trzy żadnych godnych uwagi w miarę mocnych benzynowców brak w ofercie.

Już kupiłem francuza i oby się sprawował. Ale kto wie może za kilka lat 6R czas pokaże.

[iJopek]

Nieeeee... Francuz... :agree:

[Wojciechus]

A pochwalisz się jakiego francuza?

[MiSiEk-GDA]

To jest najlepsze podsumowanie na francuskie auta

Pamiętam jak pierwsze 6N sprzedałem po 4 latach jak go miałem to mimo iż miałem go dość przez to jak się sypał to łezka w oku kręciła się gdy widziałem jak obcy koleś tym odjeżdżał, a jak wrak 9Nki zabierali na lawecie do Łodzi to już wgl wiec wiem o czym pan piszesz i nie jest to fajne. Trza było zamiast francuza jak typowy Mirek czy Janusz kupić passaretti

[gokart]

Jak odjeżdżał mój 6N2 to nawet nie patrzyłem w tamtą stronę ale kierowałem się rozsądkiem teraz dostałem naprawdę porządne pieniądze za niego i mogłem kupić cos innego a jak bym się jeszcze wahał kilka lat to bym musiał więcej dołożyć logiczne chyba

Megane 2007r. z jedynym dla mnie bynajmniej słusznym silnikiem 1.6 16V kombi oczywiście.

Patrzyłem również na niemieckie auta ale za kwotę którą posiadałem kupiłbym co najwyżej 3 lata młodsze auto niż miałem a nie o to chodziło. Megane sprawdzone dogłębnie przed zakupem więc mam nadzieje, że mi posłuży.

[Tomek001]

W porównaniu z AUD to faktycznie silnik niezły, ale na dłuższą metę do Meganki za słaby niestety. Moim zdaniem to auto ma sens tylko z DCI (i to nieprawda, że są awaryjne, nawet na trasach 5-10km).

Życzę by się sprawowało autko!

A do 9n3 też się nie zgodzę Bardzo fajny wozik

[gokart]

[quote=""Tomek001""] ale na dłuższą metę do Meganki za słaby niestety.[/quote]


No kolega jeżdżąc 240 konną alfą po roku stwierdził, że jakoś tak mało mocy apetyt rośnie w miarę jedzenia.

A jeśli chodzi o DCI to mam w pracy znajomych z megankami z tymi silnikami jednemu obróciły się panewki choć nikt ich nie prosił silnik do wymiany a drugiemu padły wtryskiwacze koszta też dotkliwe, także dziękuje ja wymiękam :shock:

[quote=""Tomek001""]Życzę by się sprawowało autko! [/quote]

Dzięki

[Tomek001]

[quote=""gokart""]
No kolega jeżdżąc 240 konną alfą po roku stwierdził, że jakoś tak mało mocy apetyt rośnie w miarę jedzenia.
[/quote]

Wiem co mówisz - przerobiłem już z 10 samochodów i ciągle mało mocy. Teraz w Polo 1.4 TDI czuję się jakbym nie jechał
Też była przez chwilę Alfa (tylko 190KM), ale też dawała radę.
Nawet Z4 3.0 SMG już jest dla mnie za słabe... Cupra 280 na jeździe próbnej dawała radę - pytanie na ile

Celuję teraz w przejażdżkę GTR'em lub jakimś mocnym Porsche.

[JuStIcE]

[quote=""Tomek001""]Celuję teraz w przejażdżkę GTR'em lub jakimś mocnym Porsche.[/quote]
Waryjot

Ja osobiście nie mam zamiaru sprzedawać mojego glebowoza, ma u mnie dożywocie i mam co do niego sporo planów, które mam nadzieję zrealizować Nieliczni wiedzą, co to za plany, ale nie będę się chwalił tymi pomysłami póki co

A gdybym miał szukać czegoś, co miałoby mi dostarczać fun z jazdy, to opcje są dwie
- bardziej budżetowa to Audi S4 B5, rzecz jasna długo auto nie byłoby seryjne - musi się porządnie odpychać, a że silnik ma spory potencjał i ludzie umieją go wykorzystać, to miałbym autko, którym mógłbym komfortowo i bardzo sprawnie podróżować po Europie
- moje marzenie - Lambo w kombi, czyli Audi RS6 C6 Avant. Rodzinne kombi, które może konkurować z niejednym Ferrari 5-litrowy V10 biturbo z napędem na 4 łapy. Często widuję w swojej okolicy takiego potwora, który pomimo posiadania 930KM jeździ na co dzień

No ale na spełnianie marzeń trzeba sobie zapracować

[Duro21]

Ja w przyszłym roku będę sprzedawał swoją Polcie i postanowiłem być wierny marce i modelowi i kupić 9n3. Ale póki co też nie wyobrażam sobie jak moje autko odjeżdża na zawsze z pod mojego domu.

[gokart]

[quote=""Tomek001""]Celuję teraz w przejażdżkę GTR'em lub jakimś mocnym Porsche.
[/quote]

Przejażdżka swoją drogą piękna przygoda ale posiadanie takiego auta to jeeeeest coś

Zresztą ja jestem takim maniakiem motoryzacji a jeszcze bardziej samego prowadzenia auta.

Jakby ktoś mi dał choćby fiata 125p i powiedział jedź na drugi koniec Polski i wróć byłbym w siódmym niebie :oki:

nie mówiąc już a Lambo kombi też moje marzenie nie do spełnienia .... ;:(

[Anonymous]

Lambo kombi? O.o

[Tomek001]

[quote=""Marcin86c""]Lambo kombi? O.o[/quote]

Było wyżej - chodzi o RS6 z silnikiem V10 (pochodzącym od Lambo).

Co do najbliższej przyszłości (+/- 3 miesiące) to szukam czegoś w budżecie ok. 20-25 tysięcy.

Natknąłem się już na S4 B5, S6 C5, WRX, Alfa GTA, Alfa GT 3.2V6, Focus ST i ciągle nie wiem co bym chciał.

A co do GTR/Porsche na razie mogę sobie jedynie spróbować pozwolić na dzień zabawy (koszt. ok. 1000zł + paliwo). A posiadanie na co dzień może kiedyś