VWPolo Klub

Witam mam proste pytanie gdyż zgłupiałem. Na manetce kierunkowskazów po zdjęciu kierownicy jest taka blaszka, jeśli założę z powrotem kierownice to koło kierownicy przy obracaniu strasznie ociera o tą blaszkę. Mam pytanie: czy ta blaszka ma niedotykać kierownicy czy tak jak teraz dotykać?

Nie zapomniałeś czegoś założyć przy składaniu kierownicy ? Albo powiedz dlaczego była ściągana kierownica. Może coś jest nie dokręcone i dlatego kierownica nachodzi na metal.

Wszystko złożone tak jak było. Kierownice ściągałem bo wymieniałem manetkę kierunku. Ta metalowa blaszka powinna dotykać kierownicy?

Ta blaszka to masa klaksonu, oczywiste jest ze ma dotykać do ślizgu na kierownicy który jest przesmarowany smarem.
Najwyraźniej wytarłeś ten smar.

OK rozumiem, niestety teraz po przekręceniu kluczyka klakson trąbi cały czas, gdzie może być przebicie żeby je jak najszybciej znaleźć?

jeśli trąbi cały czas to pewnie źle złożyłeś kierownice po założeniu

Źle? Miałem ją zablokowaną przy zdjęciu, włożyłem z powrotem tak samo, manetki, taśma od poduszki i kierownica. Możesz powiedzieć co można zrobić źle? (chodzi o układ?)

żeby zdjąć kierownicę, jeśli się nie mylę, musiałeś wyjąc poduszkę z przyciskami klaksonu...przy ponownym montażu musiałeś coś źle złożyć

jeśli coś działa, rozbiera się to, a położeniu nie działa (działa źle) znaczy że się coś spierdzieliło...chyba logincze?

Jak zdejmujesz poduszkę to nie ruszasz przycisków od klaksonu. Problem rozwiązany, śruba od manetek dotykała tego koła obrotowego kierownicy i było przebicie na klakson.

no widzisz czyli jednak coś źle zostało zmontowane

Cześć...

w moim przypadku kierownica nigdy nie była ściągana ale od kilku dni słyszę ocieranie. Mam wrażenie, że ten element zaznaczony na zdjęciu ociera gdyż się on rusza wiecie co to jest oraz czy powinno się ruszać?
Link do zdjęcia:
https://drive.google.com/open?id=0B14Qa ... UZtcUhZOGc

Z góry dzięki za pomoc.