VWPolo Klub

witam, jestem posiadaczem vw polo 1.2 2005, 6V, 54 KM 40kW ( benzyna) i mam następujący problem:
samochód zakupiłem od handlarza, po kupnie wymieniłem olej i po przejechaniu 250km zapaliła się kontrolka oleju, sprawdziłem bagnet suchy, dolałem litra i znów tym razem po przejechaniu tym razem 340km zapaliła się kontrolka oleju, dolałem litra i zacząłem obserwować bagnet codziennie i widzę że trochę ubywa znów. Mechanik zalał po kupnie olejem shell helix professional 5w-30 for diesel engines. pod maską nie ma wycieków, silnik pracuje stabilnie, jak docisnę pedał gazu do końca po paru sekundach przy bardzo wysokich obrotach kopci z rury na biało. Zauważyłem też ( nie wiem czy to ma znaczenie)że płyn chłodniczy jak sprawdzam rano ma różne poziomy ( raz poprawny a czasem powyżej max) w środku jak odkręciłem nie widzę zanieczyszczeń. Dodałem dodatek do oleju oil doctor ( taki w puszce). W czym może być problem? czy może chodzi o zły olej? ( dodany przez mechanika po kupnie miał info że do silników diesli).  po każdej dolewce oleju jakby wolniej schodził. Proszę o pomoc
dziękuję

Dla tego silnika ma być olej który spełnia normę VW 501 01 lub 502 00 lub 504 00. Ale nie tu leży problem. Twój silnik bierze za dużo oleju. Wymiana na właściwy olej z normą VW jeśli w ogóle pomoże to nie wiele. Ma też znaczenie na jego zużycie styl jazdy, bo jak go ciśniesz to zużycie oleju może być wieksze. Ale i tak nie powinno się dolewać go więcej niż 0.5 do 1L na 15tyś.km
Jeśli wychodzi na to że silnik spala 1L oleju na 340km to przy dodaniu gazu  tak 3-4 tyś powinien zadymić na niebiesko, mogą być już zużyte pierścienie.
Normalnym objawem jest że w miarę nagrzewania silnika zwiększa się nieznacznie poziom płynu
Tak czy inaczej sam tu nic nie wskórasz,trzeba dać auto do mechanika,dobrego.
A wlewanie do silnika takich wynalazków jak "Doktory" to zły pomysł.

Kolego jak dla mnie sprawa prosta. Silnik bierze olej i tyle. To, że jest wlany inny niż zaleca producent nie spowodowało jego poboru. Jeśli nie dymi zaraz po odpaleniu to pewnie poszły pierścienie, ale wiadomo że robiąc kapitalke silnika głowice też wypadałoby zregenerować (planowanie, uszczelniacze zaworowe, docieranie zaworów).

U mnie też bierze, ale troche mniej 1l/2-2,5kkm.

Kiedyś mechanik zaproponował podobne rozwiązanie co maks100 z kwotą na dzień dobry 500zł a potem zobaczymy... Więc stwierdziłem że przy moich przebiegach olej wychodzi taniej...