Przerywa na deszczu POLO 6n/95'/1.6

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
havocki
Newbie
Newbie
Posty: 18
Rejestracja: 02 sty 2009, 16:51
Kontakt:

Przerywa na deszczu POLO 6n/95'/1.6

Post autor: havocki »

Witam,
jak w temacie, silnik bardzo przerywa podczas dodawania gazu gdy mocno popada deszcz, zauwazylem ze woda osiada na zaciskach od aku. i na pokrywie filt.powietrza. Kilka razy zgasl mi na amen ale zazwyczaj poprostu mocno kaszle. Na suchym totalnie zero problemow. Wymienione zostaly: kopulka, paluch, kable wn, swiece. Co moze byc przyczyna? Samochodzik byl u mechanikow i niby wymiana w/w czesci powinna zadzialac i owszem zadzialala i 1mies. pozniej znowu tj. dzis :O POMOCY!
Awatar użytkownika
madmax
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1104
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:53
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: madmax »

Pęknięta cewka - wystarczy większa wilgotność w powietrzu i już jest bryndza z zapłonem.
moja czerwona taczka
Ślesin 2007 ║ Więcbork 2008 ║ Ślesin 2009 ║ Pławniowice 2009 ║ Ślesin 2011 ║ Dzierżązna 2011 ║ Ślesin 2012 ║ Dzierżązna 2013
Obrazek
Awatar użytkownika
havocki
Newbie
Newbie
Posty: 18
Rejestracja: 02 sty 2009, 16:51
Kontakt:

Post autor: havocki »

a gdzie dokladnie jest ta 'cewka' zobaczyl bym czy faktycznie jest wilgotna lub mokra jesli sie wogole da
Awatar użytkownika
Benek
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 370
Rejestracja: 14 lis 2008, 9:57
Lokalizacja: WuWuA

Post autor: Benek »

Z tego co zauwazylem duzo polowek ma ten problem. U mnie jest tak ze jak wcisne gaz do oporu to obroty spadaja i gasnie a jak delikatnie wciskam to mozna jakos probowac jechac. Oczywiscie mowie jak jest na deszczu kiedy sie lekko zamoczy bo jak sie zamoczy na maksa to staje i nic sie nie da zrobic :< chce sprobowac kupic oslone pod silnik moze to pomoze.
Moja Pola - German Style Project
Awatar użytkownika
madmax
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1104
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:53
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: madmax »

[quote=""havocki""]a gdzie dokladnie jest ta 'cewka' zobaczyl bym czy faktycznie jest wilgotna lub mokra jesli sie wogole da[/quote]

Nie wiem czy dobrze pamiętam ale u mnie przykręcona jest na ścianie grodziowej mniej więcej na środku.
Cewka wygląda tak:
http://motoplatforma.com/galerie/c/cewk ... at_139.jpg
zdjęcie pożyczone z allegro
moja czerwona taczka
Ślesin 2007 ║ Więcbork 2008 ║ Ślesin 2009 ║ Pławniowice 2009 ║ Ślesin 2011 ║ Dzierżązna 2011 ║ Ślesin 2012 ║ Dzierżązna 2013
Obrazek
Awatar użytkownika
Goozik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1724
Rejestracja: 12 lis 2008, 9:04
Lokalizacja: CB

Post autor: Goozik »

cewka jest przymocowana do sciany grodziowej obok zbiorniczka z płynem chlodzacym ;)
wchodzii w nia kabel wn z aparatu zapłonowego.niesposob nie zauwazyc ;)
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

havocki cewka nie będzie dosłownie mokra.
Trzeba sprawdzić miernikiem jej obwód. Podobnie klęknołem na skrzyżowaniu.
Jak masz kogoś z polo lub golfem to możesz spróbować podłączyć inną sprawną cewkę i sprawa się wyjaśni definitywnie.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
Awatar użytkownika
havocki
Newbie
Newbie
Posty: 18
Rejestracja: 02 sty 2009, 16:51
Kontakt:

Post autor: havocki »

[quote=""Benek""]Z tego co zauwazylem duzo polowek ma ten problem. U mnie jest tak ze jak wcisne gaz do oporu to obroty spadaja i gasnie a jak delikatnie wciskam to mozna jakos probowac jechac. Oczywiscie mowie jak jest na deszczu kiedy sie lekko zamoczy bo jak sie zamoczy na maksa to staje i nic sie nie da zrobic :< chce sprobowac kupic oslone pod silnik moze to pomoze.[/quote]

Wlasnie tak sie dzieje u mnie, identycznie! Nie mozna za duzo gazu bo sie dlawi. Problem polega na tym ze nie mieszkam obecnie w polsce a w Danii i nieznam tu nikogo :/ tym bardziej mechanikow tanich i dobrych bo ceny tu sa kosmiczne XD. Czy zna ktos 'domowe' sposoby na zalatwienie sprawy? moze zasilikonowac wszystko albo jakos to czyms oblozyc, co wogole jest w srodku?? hmm a moze obkrecic izolacja ten przewod?? :/
Awatar użytkownika
Benek
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 370
Rejestracja: 14 lis 2008, 9:57
Lokalizacja: WuWuA

Post autor: Benek »

Sposobem na jakis czas bylo popsikanie wd-40 ktore niedopuszcza wody do cewki. Dzialalo jakis miesiac. Slyszalem tylko ze wd-40 moze sie zapalic wiec wiecej tego nie robilem ;) Sproboj kupic oslone pod silnik wtedy podczas przejezdzania przez kaluze nic sie nie zamoczy :)
Moja Pola - German Style Project
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

Benek zamoczenie cewki jest niemożliwe :shock: Raczej chodzi o wilgoć zawartą w powietrzu. Może gdyby wysuszyć cewkę i zalać obudowę jakimś klejem albo coś. Oczywiście jeżeli obwód jest sprawny.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
Awatar użytkownika
Benek
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 370
Rejestracja: 14 lis 2008, 9:57
Lokalizacja: WuWuA

Post autor: Benek »

Art teoretycznie jest niemozliwe tylko czemu jak po deszczu jezdze spokojnie to wszystko jest ok a jak przejade za szybko przez kaluze nagle samochod zaczyna sie dlawic ? Havocki ma takie same objawy. Moze po prostu to nie cewka ? dodam ze kable i swiece sa ok. A kiedy popsikalem cewke i stare kable wd-40 problemu nie bylo.
Moja Pola - German Style Project
Awatar użytkownika
havocki
Newbie
Newbie
Posty: 18
Rejestracja: 02 sty 2009, 16:51
Kontakt:

Post autor: havocki »

[quote=""Benek""]Art teoretycznie jest niemozliwe tylko czemu jak po deszczu jezdze spokojnie to wszystko jest ok a jak przejade za szybko przez kaluze nagle samochod zaczyna sie dlawic ? Havocki ma takie same objawy. Moze po prostu to nie cewka ? dodam ze kable i swiece sa ok. A kiedy popsikalem cewke i stare kable wd-40 problemu nie bylo.[/quote]

Dzisiaj bede kombinowac, 1. zakleje solidnie wlot na masce ;( 2. zaizoluje tzn postaram sie zaizolowac jakos solidnie ta cewke i popatrze gdzie cos moze byc jeszcze mokre, co do wjazdu w kaluze mam to samo ale co ciekawe jak wjade prawa strona samochodu to zdycha tj. przednie prawe kolo a jak lewym to nic sie niedzieje co takiego ciekawego jest po prawej stronie auta?? :> czy jesli dostanie sie woda lub 'mgielka' z deszczu do gaznika to moze tak sie dlawic?? Bo mam z boku wlot powietrza pod stozek ale stozek zostal zdemontowany tak wiec zasysa powietrze z dworu ale jest filtr powietrza w obudowie...hmmm zlgupialem..

-- Sob Wrz 05, 2009 12:52 pm --
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2009, 20:54 przez havocki, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Benek
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 370
Rejestracja: 14 lis 2008, 9:57
Lokalizacja: WuWuA

Post autor: Benek »

Lol ? po co tyle razy to skopiowales ? :D tak poza tym zapomnialem o twoim wlocie na masce przez co na deszczu kiedy krople osadzaja sie przed wlotem moga przez wiatr podczas jazdy wpadac prosto na cewke.
Moja Pola - German Style Project
w
wojtek29
Newbie
Newbie
Posty: 9
Rejestracja: 18 wrz 2009, 19:35

Post autor: wojtek29 »

100% cewka!!!
Awatar użytkownika
GGrzes
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 67
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:09

Post autor: GGrzes »

witam, odkopuję temat, żeby nie zakładać nowego.

Mam ten sam problem co havocki, benek..

Ja mojej Polówce w gaz a ta się dławi... lekko operując gazem da się jechać. Dzieje się tak z rana gdy auto jest nienagrzane, a pogoda wilgotna lub jak pada deszcz to już cały czas.

Czy koledzy rozwiązali problem? Jeśli tak, to co było przyczyną, cewka zapłonowa czy coś innego?

Dodam, że mam nowe świece i przewody.

pozdrawiam i czekam na odpowiedź :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”