dławienie silnika!!!!!

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
krzysiu
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 74
Rejestracja: 21 lis 2008, 17:01
Lokalizacja: Jarosław

dławienie silnika!!!!!

Post autor: krzysiu »

Witam! Mam poważny problem z moim polo silnik 1.4 rok 97. Wygląda to tak: polo rano zapaliło bez żadnych problemów przejechałem jakies 7 km zostawiłem polo na parkingu i po ok. 15 min. po odpaleniu silnik się dławił i nie chciał wejść na obroty. Przy dodawaniu gazu prawie gasł. Gdy to się trochę uspokoiło zaczęło się coś innego. Przy ruszaniu z miejsca gdy silnik dostawał jakies obciążenie obrotomierz spadał do 0 a towarzyszyło temu jakies dziwne "pyrczenie" zegar i kilometry się skasowały i zaswieciły się kontrolki te któwe świecą przy włączeniu zapłonu. i Tka się robiło co chwile. Po odstawieniu samochodu i ponownym uruchomieniu po godzinie wszystko wróciło do normy. A następnym razem znowu to samo. Proszę o jakąś pomoc.

-- Wto Gru 23, 2008 12:01 am --

a do tego jeszcze miałem 1/4 a po tym jak się wszystko skasowało wskaźnik pokazywał ponad 1/2 baku.
Awatar użytkownika
MiSiEk-GDA
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2271
Rejestracja: 24 gru 2008, 2:31
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: MiSiEk-GDA »

Cześć

Mam co prawda silnik 1.0 ALL ale mam identyczny problem jak ten co opisałeś , objawy takie same , tez dławienie sie , wariowanie wskaźników , zerowanie się zegarów :/ Pierwszy raz coś takiego stało mi się ok poł roku temu i wtedy okazało się iż był winien temu nadpękniety kabel wysokiego napięcia i po prostu iskra skakała i robiła jakieś zwarcie , kumpel mechanik zaizolował przewód i wróciło wszystko do normy. W październiku miałem przegląd i wymieniłem te przewody na nowe i wszystko było ok do początku grudnia , kiedy to mialem stłuczke koleś mi wjechał w kufer , wczoraj odebrałem auto od blacharzy i dzieje się dokładnie to samo i no kurde nie mam pomysłu co to może być :( bo kable są ok i nigdzie iskra nie skacze , po świętach odstawie auto do serwisu jakiegos chyba bo i tak musze powymieniać olej i filtry , ale raczej nie sądze żeby to było od tego , chyba jest gdzieś jakies przebicie albo zwarcie.
Może któryś z forumowiczów miał podobny problem i podzieliłby się wiedzą jak to rozwiązał , mechanikiem co prawda nie jestem ale pojęcie jakies ogólne o autach mam , tak jak czytałem po innych topicach to ludzie róznie pisali niektórym sondy lambda padały innym przewody jeszcze innym całe moduły przepustnicy bo z tego co wiem w 1.0 ALL nie ma jako takiego silnika krokowego jak mi powiedział mechanik tylko cały modół przepustnicy.

Pozdrawiam i życzę wesołych świąt
Awatar użytkownika
krzysiu
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 74
Rejestracja: 21 lis 2008, 17:01
Lokalizacja: Jarosław

Post autor: krzysiu »

Odwiedziłem warsztat powiedziałem o co chodzi a mechanik na to że mam słabe ładowanie albo coś innego z napięciem. Sprawdził ładowanie, wszystko było w porządku i powiedział że nie wie czego szukać bo w tej chwili wszystko jest ok. "Jak samochód zdechnie całkiem to będę wiedział za co się zabrać" takie było jego zdanie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”