Co doradzicie, przymarzają drzwi na uszczelce.
Najgorsze jest to że to przednie drzwi.
Słyszałem, że można uszczelkę czymś posmarować, ale nie wiem czym. ;(
Dzis psiknąłem silikonem w sprayu i nie przymarzło, a dzien wcześniej wchodziłem do samochodu od tyłu... Dobrze że mam 5 drzwiówke- zawsze jakies nie przymarzną :rotfl:
Silikon w sprayu jest dobry, ale w polówkach raczej się nie sprawdza, ze względu na pasek przy uszczelce zrobiony z materiału a'la zamsz - na nim może dalej przymarzać.
Najlepiej i najtaniej wypada wazelina techniczna.
Tylko Wurth. Nie dość, że skuteczny to na dodatek b.wydajny
Taką tubkę zakupiłem 3 lata temu i mam jeszcze 3/4 preparatu
Poza tym nie polecam preparatów na silikonie - pomagają tyko doraźnie, natomiast tu chodzi o efekt długotrwały
Dzisiaj, musiałem wchodzić do samochodu przez tylne drzwi. :rotfl:
Jadąc do pracy, włączyłem ogrzewanie tak trochę mocniej i jak dojechałem na miejsce to drzwi puściły.
Przyjrzałem się temu bliżej. Zrobiłem kilka testów i okazało się, że główny problem leży w zamarzających zamkach.
Macie jakieś sprawdzone patenty na tę dolegliwość. :hmm:
hehe niestety jedyny podobno dobry sposób to rozebranie tapicerki, odkręcenie zamka , rozebranie go i dobre smarowanie wewnątrz itp itd. roboty jest trochę, no ale bynajmniej jak raz sie dobrze zrobi to jest spokój.
a doraźnie to ja cały czas próbuje ... coś tam w zamki wciskać ale problem w tym że nic z tego nie idzie tam gdzie trzeba czyli do obudowy mechanizmu zamka a wiec lipa.
dziś kupiłem odmrażacz do zamków i wlałem trochę , zobaczę rano czy otworzę. :niewiem: :niewiem: :niewiem:
niestety większość Polówek i Ibizek ma z tym problemy :niewiem:
hiszpańska technologia, hiszpański temperament. oni zimy nie mają to robią zamki pod siebie :dance: :dance: