[6n2] Podczas jazdy na wprost sćiąga na prawo

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

m
mariusz86
Początkujący
Początkujący
Posty: 181
Rejestracja: 26 lis 2009, 11:31

[6n2] Podczas jazdy na wprost sćiąga na prawo

Post autor: mariusz86 »

Witam

od jakiegoś juz czasu podczas jazdy na wprost ściąga mnie na prawą stronę :. tj żeby jechać na wprost trzeba trzymać kierownice lekko skręconą w lewo. Historia ta zaczęła sie jakieś trzy miesiace temu gdy wjechałem w dziurę w jezdni, wymieniłem wtedy wahacz i zrobiłem geometrie podczas robienia geometrii mechanik powiedział ze nadal moze mnie ściągać w ponieważ jeszcze mam krzywy drazek kierowniczy prawy.ale ostatnio dowiedziałem sie ze nie koniecznie moze byc to od tego drążka, ze moze powodem tego ściągania być hamulec :( ..dodam tylko ze ciśnienie w kolach mam równe i prawidłowe.. jeśłi ktoś ma jakieś inne pomysły od czego to może być to niech pisze

czekam na odp

pozdrawiam
D
Daimos
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 38
Rejestracja: 23 gru 2009, 14:19
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Daimos »

[quote=""mariusz86""]Witam

od jakiegoś juz czasu podczas jazdy na wprost ściąga mnie na prawą stronę :. tj żeby jechać na wprost trzeba trzymać kierownice lekko skręconą w lewo. Historia ta zaczęła sie jakieś trzy miesiace temu gdy wjechałem w dziurę w jezdni, wymieniłem wtedy wahacz i zrobiłem geometrie podczas robienia geometrii mechanik powiedział ze nadal moze mnie ściągać w ponieważ jeszcze mam krzywy drazek kierowniczy prawy.ale ostatnio dowiedziałem sie ze nie koniecznie moze byc to od tego drążka, ze moze powodem tego ściągania być hamulec :( ..dodam tylko ze ciśnienie w kolach mam równe i prawidłowe.. jeśłi ktoś ma jakieś inne pomysły od czego to może być to niech pisze

czekam na odp

pozdrawiam[/quote]
ale drążek też może być, to jedna z pierwszych rzeczy jaką wymieniałem, kiedy byłem w podobnej sytuacji, tyle że ja miałem samochód po sporym wypadku :) geometria dobra wyszła dopiero jak prawie całe przednie zawieszenie zmieniłem
nawet opona może być tego przyczyną, chociaż jeśli geometrii Ci nie mógł dobrej ustawić to ciężko
m
mariusz86
Początkujący
Początkujący
Posty: 181
Rejestracja: 26 lis 2009, 11:31

Post autor: mariusz86 »

no właśnie nie mógł ustawić ale zastanawia mnie to czy jak wymienię ten drążek to nadal będzie ściągać..i czy to nie jest czasem od czegoś innego
z
zielony_fr
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 89
Rejestracja: 08 paź 2009, 22:11
Lokalizacja: Leżajsk

Post autor: zielony_fr »

po kolizji mialem podobnie... tez jadac a wprost sciagalo mnie a kierownica nie byla prosta... okazalo sie ze na sankach tam gdzie trzyma wachacz otwor byl rozbity na "jajo" wspawali nakretke i wymienilem wachacz oraz drazek i jest ok
Awatar użytkownika
patryk2k
Początkujący
Początkujący
Posty: 143
Rejestracja: 21 paź 2009, 22:43
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: patryk2k »

[quote=""mariusz86""]no właśnie nie mógł ustawić ale zastanawia mnie to czy jak wymienię ten drążek to nadal będzie ściągać..i czy to nie jest czasem od czegoś innego[/quote]

Jezeli masz krzywy drazek to moze po prostu koncowki nie da sie wkrecic na odpowiednia dlugosc lub jest tak skrzywiony, ze nie trzyma wymiaru. Jesli tak powiedzial ci gosciu na stacji to pewnie jest jego wina.
Najpier zmienilbym drazek.
Obrazek
Awatar użytkownika
elja
Swój
Swój
Posty: 908
Rejestracja: 01 lip 2009, 17:15
Lokalizacja: Lublin

Post autor: elja »

ja mialem zamontowane po lewej stronie prawy sworzen, sprawdzali, sprawdzali, wszystko niby bylo dobrze, ale po zrobieniu zbieznosci dalej samochod zjezdzal. o sworzniu dowiedzialem sie gdy sie zuzyl i go wymienialem. teraz wszystko w normie.
m
mariusz86
Początkujący
Początkujący
Posty: 181
Rejestracja: 26 lis 2009, 11:31

Post autor: mariusz86 »

ja nie maiłem żadnego wypadku tym samochodem,jedyne co to tak jak już pisałem wjechałem tylko w dziurę :( a jeśli coś by się działo z hamulcami to mogło by się tak dziać?
D
Daimos
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 38
Rejestracja: 23 gru 2009, 14:19
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Daimos »

[quote=""mariusz86""]ja nie maiłem żadnego wypadku tym samochodem,jedyne co to tak jak już pisałem wjechałem tylko w dziurę :( a jeśli coś by się działo z hamulcami to mogło by się tak dziać?[/quote] a auto kupiłeś nowe? bezwypadkowe? może kiedyś ktoś na odwal coś wyklepał, a na dziurze wyszło wszystko
Awatar użytkownika
patryk2k
Początkujący
Początkujący
Posty: 143
Rejestracja: 21 paź 2009, 22:43
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: patryk2k »

[quote=""mariusz86""]ja nie maiłem żadnego wypadku tym samochodem,jedyne co to tak jak już pisałem wjechałem tylko w dziurę :( a jeśli coś by się działo z hamulcami to mogło by się tak dziać?[/quote]

Ja miałem problem z lewym tylnym zaciskiem, zapiekał się tłoczek. Taki problem da się zdiagnozować bardzo szybko. Po wjechaniu do garażu przechodząc obok tego kola dało się wyczuć zapach rozgrzanej gumy, nie było widocznego zużycia bieżnika ale zapach się pojawial. Z reszta grzałaby ci się tarcza czy nawet felga.
Obrazek
m
mariusz86
Początkujący
Początkujący
Posty: 181
Rejestracja: 26 lis 2009, 11:31

Post autor: mariusz86 »

no u mnie zapachu gumy nie czuć a tarcze mam gorące nieraz ale to chyba normalne po jeździe??
Awatar użytkownika
patryk2k
Początkujący
Początkujący
Posty: 143
Rejestracja: 21 paź 2009, 22:43
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: patryk2k »

Normalne po hamowaniu, po jezdzie niekoniecznie. Jak zahamujesz dalikatnie to nie powinny byc takie gorace, zreszta mozesz wychamowac silnikiem i sprawdzic czy ktoras nie jest za ciepla.
Obrazek
m
mariusz86
Początkujący
Początkujący
Posty: 181
Rejestracja: 26 lis 2009, 11:31

Post autor: mariusz86 »

zmieniłem drążek z końcówką ustawiłem geometrię i nadal żebym jechał na wprost musze trzymać kierownice skręconą w lewo :( :( jak wyprostuje to sciąga mnie na prawo...zastanawiam się czy może coś na kolumnie kierownicy sie przestawiło??
Awatar użytkownika
patryk2k
Początkujący
Początkujący
Posty: 143
Rejestracja: 21 paź 2009, 22:43
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: patryk2k »

Ale ściaga cie caly czas, tzn. jak odkrecisz w lewo lekko, puscisz kierownice calkowicie to samochod sie prostuje i zaczyna sam skrecac w prawo?

Bo z twojego ostatniego opisu wyglada na to, ze masz tylko przestawiona sama kierownice. Tzn. jadac na wprost kierownica nie jest w "poziomie". Jesli o takiej usterce mowisz to przy robieniu geometrii nalezy powiedziec zeby ustawili ci kierownice prosto, ja jesli o tym nie wspominalem to malo kiedy ja wyprostowali.
Obrazek
m
mariusz86
Początkujący
Początkujący
Posty: 181
Rejestracja: 26 lis 2009, 11:31

Post autor: mariusz86 »

no właśnie sam mi nie skręca jak dam w lewo (tak zeby auto jechało prosto) to nie odkreca sie sam tylko jedzie prosto!! czyli to wina zlej ustawionej geometrii czy kolumny kierowniczej??
Awatar użytkownika
patryk2k
Początkujący
Początkujący
Posty: 143
Rejestracja: 21 paź 2009, 22:43
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: patryk2k »

Mogles tak od razu pisac...geometrie, zawieszenie i pewnie wszystko inne tez masz ok.
Wyjasnie to moze tak, masz przestawiona kierownice na wieloklinie(zaraz mnie ktos opieprzy).
Jak oddajesz samochod na geometrie i taki Jurand nie ma checi do roboty to ustawia zbierznosc nie patrzac na kierownice. Jak mu powiesz zeby ustawil ja prosto to najpierw wsiadzie, skreci kierownice tak zeby byla poziomo a potem idzie pod samochod i ustawia kola tak zeby samochod jechal na wprost.

Najwazniejsze jest to, ze wszystko masz ok. Jedz jeszcze raz na ta geometrie i powiedz im, ze cos zle zrobili bo jest kierownica przestawiona i zeby ci to wyprostowali w ramach reklamacji :good:
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „układ kierowniczy”