Dzięki wszystkim za odpowiedzi, ale wydaje mi się, że mówimy o dwóch różnych dźwiękach. Klekot to jedno - mi nawet nie przeszkadza (zawsze chciałem mieć diesla, ale wyszło jak zwykle

, ale pojawia się od pewnej prędkości obrotowej dodatkowa składowa, która ma wyższą częstotliwość i trochę przypomina jazdę jakimś elektrycznym autkiem zabawkowym, coś w rodzaju melexa. Czy ktoś z Was zauważył, że dźwięk się nieco zmienia przy tych 2000 obrotów?