No nareszcie pogoda sie poprawia ,robi sie ciepło...
Polo kilka dni temu polo przekroczyło magiczne 248000tyś km razem.

Czyli 10 tys km razem z Capucinko

zero awarii super sie jezdzi jestem bardzo zadowolony...
Dziś pogoda skłoniła mnie do dalszych przemyśleń na temat wygladu capucinko i efekt w tej chwili taki (sory za jakosc zdjecia)

Teraz mozecie wybrać co robie w capucinko:
a-mycie i sprzatanie auta na wiosne.
b-wypierdykanie kanapy na stałe, zabudowa całego tyłu w plycie plus obicie czarna tapicerką w niedalekiej przyszłosci...
c-wypierdykanie kanapy na stałe, zabudowa całego tyłu w plycie plus obicie czarna tapicerką w niedalekiej przyszłosci + wymiana siedzen na kubełkowe 3 szt, dwa standardowo z przodu a jedno 3 po srdoku z tyłu + pasy szelkowe razy 3.
No i wkacu czas na NUMER ONE czyli zawieszenie

Sobota Godzina 8.30

bedzie zakładane... NARESZCIE