No własnie dzwonilem dzisiaj do tego goscia co mi geometrie robil i powiedzial zebym przyjechal w poniedzialek bo jutro ma nieczynne....tylko ze jadac dzisai do pracy zauwazylem ze wspomaganie ciezej chodzi ( a nie tak dawono wyminialem plyn w wspomaganiu i bylo ok) i jeszcze podczas drogi dwa razy mialem tak ze podczas przyspieszania zaczelo trzepac kierownica na lewo i prawo jak dodawalem gaz a jak puscilem i to ustepowalo( i to nie bylo za kazdym razem gdy przyspieszalem)
czy te dwa objawy moga miec cos wspolnego z ta geometria i wymiana drazków?? i czy jak pojade teraz na geomnetrie to ten gosc ma ja zrobic od nowa czy tylko powiedziec mu zeby przstawil kolo kierownicy na kolumnie??