Tryb longlife jest dobry ale dla użytkowników którzy dobijają do 30 tyś rocznie,
co do tego że wymiana co 30 tyś nie zaszkodzi silnikowi niż standardowa co 15 tyś to nie zgadzam się z tym, każdy materiał tutaj olej podlega procesom starzenia i utleniania czyli traci swoje właściwości smarne myjące oraz swoje właściwości absorbujące sadzy w zawiesinie, a już z silnikiem uturbionym to jeszcze bardziej olej się zużywa z racji pracy w ekstremalnych temperaturach, co do silników bez doładowania to możnaby się było skusić.
Ale chcę tutaj nadmienić że praw fizyki i chemii nie oszukamy.
Śmieszy mnie twierdzenie co niektórych użytkowików - świeżo nabytych używanych VW, że jacy oni to nie będą teraz troskliwi dla swojego auta. Niektórzy ponoć wymieniają olej co 10.000km a samochód jak ma się zepsuć to i tak się zepsuje.
A mnie śmieszy twoje twierdzenie i co na to powiesz

:piwo:
no i ja jak i wielu innych użytkowników wymieniam sobie olej c 10kkm,
jest to uważam prywatna sprawa użytkownika kiedy i co ile wymienia olej i co do niego wlewa.
Zdania zawsze będą podzielone na temat oleju i jego wymiany.
Musisz też zwrócić uwagę polodriver13 że dzisiejsze autka zaprojektowane są na mniej więcej 5-6 lat pracy a potem to cuda się dzieją i producenta nie obchodzi co się dalej stanie z autem...
Dlatego wymyślili oleje longlife a czy jest to dobre przekonamy się jak te samochody z takimi przeglądami trafią do kolejnych właścicieli, wtedy będzie można ocenić jaki wpływ miała wymiana co 30 tyś/3 lata