[86C2f]po odpaleniu trzęsie, dławi się, nirówno pracuje

Coś nie działa? Nie wiesz jak uporać się z usterką bądź problemem technicznym w Twoim polo? To właściwy dział,by zadać pytanie.

Moderator: Global Moderator

k
kolunio21
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2230
Rejestracja: 05 sie 2009, 9:56
Lokalizacja: TczeVW, Malbork

Post autor: kolunio21 »

Nie koniecznie, co do krokowca to najlepiej mieć na podmianke,ale sam możesz sprawdzić tylko czy działa podłaczając mu napiecie 4do6V(z prostownika lub bateri) na 1 i 2 pin powienien sie płynnie wysuwać i chować w zależności jak bieguny podłączysz, a czujnik to najlepiej nowy albo na podmianke mieć:/ jak byś był z pomorza to było by git bo mam troche zapasowych gratów i moża by bylo posprawdzać po kolei. A nie masz jakiegoś ziomka co ma polo??
M
Marcin90
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 53
Rejestracja: 22 cze 2009, 20:11
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Marcin90 »

No właśnie 86c/2f nie ma nikt u mnie w okolicy, morze na sam początek przeczyszczę go elegancko benzyną.
Polo 86c/2F 1.0 AAU 1991r & Polo 9N 1.4 16v BBY 2003r
k
kolunio21
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2230
Rejestracja: 05 sie 2009, 9:56
Lokalizacja: TczeVW, Malbork

Post autor: kolunio21 »

Krokowca nie przeczyścisz:/ musisz go rozbirać a to nie łatwe zadanie bo zaczepy się łamią:/ najpierw sprawdź czy plynnie chodzi, najepej na szrot podjechać i sie dogadać jak da redę żeby użyczyli na testy, czujnik najlepiej kupić nowy dobej jakiści HELLA jest droższy ale pewność więkasz;) możesz jeszcze jakiś inny zakupić i zobaczysz czy będzie lepiej:)
Daj znać co i jak.
Pozdro.
Awatar użytkownika
czacha001
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 554
Rejestracja: 26 maja 2009, 20:13
Lokalizacja: Świebodzin/Poznań

Post autor: czacha001 »

Yo.
Od sob auto biegu jałowym jakoś dziwnie się zachowuje. Trzęsie cała budą, obroty są jakieś za niskie. W sob.wymieniony został bak i filtr paliwa. Bak jest z 86c silnik na wielopkt.wtrysku. Wątpię, żeby to miało wpływ. Po odpaleniu często obroty falują przez 5sek (nie więcej)i potem spadają. Auto nie gaśnie. Ale po pracy silnika słychać, że coś jest nie tak. Wczoraj wracałem z pracy i zaczęła mi dziwnie skakać temp. 90/100/80/110 i stanąłem na parkingu, bo jak ruszałem spod świateł to polo jak traktor chodziło. Głośny klekot nieregularny i silnik jakby b.słaby. Aż się przestraszyłem. Temp wtedy była ok 110stop.(od razu zjechałem). Nie wiedziałem o co kaman. Maska w góre, nic nie dymi. Patrze - nie ma płynu w zbiorniczku. Nie wiem kurde kiedy wyciekł, bo nigdy nie widziałem plamy pod autem(a stan sprawdzałem max 2tyg temu). Z przyzwyczajenia zawsze sprawdzałem co się dzieje pod autem ze względu na cieknący bak i jak wspomniałem wyżej -nie widziałem z przodu żadnej plamy. Odczekałem, aż ostygnie dolałem wody, żeby sprawdzić, gdzie cieknie. Kurde nic nie leciało. Pod chłodnica zauwżyłem białe zacieki na pasie przednim. Z wężyków nigdzie nie cieknie (dziś po robocie -12h auto stało zauważyłem mała plamkę jak 2x5zł, czyli jednak cieknie coś tam). Po tym przegrzaniu auto ostygło odpaliłem i obroty już były ok. Ale pod domem na jałowym już znowu coś mu nie pasowało, objawy jak na początku opisałem.
Aha. Wczoraj jeszcze sprawdziłem olej i poziom jest ok nic się nie zmienił, na bagnecie kolor właściwy, pod korkiem lekki majo był. Dziś nie sprawdzałem. Jutro zobaczę.
Co teraz ? Pękła uszcz.pod głowicą ? Jak to sprawdzić, co go boli? Jakieś pomysły ?
Ratujcie.
Pozdro
k
kolunio21
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2230
Rejestracja: 05 sie 2009, 9:56
Lokalizacja: TczeVW, Malbork

Post autor: kolunio21 »

A wody szybko ubywa? najpierwa zlokalizuj skąd ucieka. Sprawdź przewody WN,kopulka,plec, świece zobacz jak wyglądają.
Awatar użytkownika
mocus
Początkujący
Początkujący
Posty: 114
Rejestracja: 14 paź 2009, 14:51

Post autor: mocus »

skoro poziom oleju sie nie zmienil to raczej płyn do oleju sie nie dostaje czyli uszczelka powinna byc ok jesli tez nie ma zadnych wyciekow dookola glowicy ... powodem znikania plynu moze byc ta chlodnica bo nawet jak kapie troszke to przez 2 tygodnie wykapie ci sporo ... lubi sie tez rozszczelniac plastikowa oslona na termostat (u mnie plastik przegnil i puszczalo kolo srubki plyn) ... puki co wlej plynu i obserwuj dziennie co sie dzieje i czy duzo ubywa bo mozliwe ze chlodnica sie konczy i pilnuj olej czy sa zmiany jakies (zawsze idzie dac kawalek kartona pod auto i rano masz dowody jak detektyw :)
Awatar użytkownika
czacha001
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 554
Rejestracja: 26 maja 2009, 20:13
Lokalizacja: Świebodzin/Poznań

Post autor: czacha001 »

Panowie przedwczoraj wycierałem majonez z korka oleju i dziś rano znów był w majonezie. To chyba zły znak co ?
a
adam
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1117
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:06
Lokalizacja: Chełmek

Post autor: adam »

Majonez powsaje gdy silnik jest niedogrzany lub jezdzisz na krotkich odcinkach. Jakby zawartosc ukl chlodzenia mieszala sie z olejem mial bys kawe z mlekiem taki kolor oleju. Najlepiej to podloz karton pod silnik na noc i powinny byc jakies slady moze
Obrazek
M
Marcin90
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 53
Rejestracja: 22 cze 2009, 20:11
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Marcin90 »

Chyba znalazłem przyczynę u siebie, przewody miały przebicia (dyskoteka pod maską) zamówiłem już nowe NGK, jeszcze świeczki przy okazji sobie zmienię jakie polecacie?? trój czy jedno elektrodowe? według katalogu NGK do AAU idą trójelektrodowe.
Polo 86c/2F 1.0 AAU 1991r & Polo 9N 1.4 16v BBY 2003r
Awatar użytkownika
mocus
Początkujący
Początkujący
Posty: 114
Rejestracja: 14 paź 2009, 14:51

Post autor: mocus »

[quote=""Marcin90""]Chyba znalazłem przyczynę u siebie, przewody miały przebicia (dyskoteka pod maską) zamówiłem już nowe NGK, jeszcze świeczki przy okazji sobie zmienię jakie polecacie?? trój czy jedno elektrodowe? według katalogu NGK do AAU idą trójelektrodowe.[/quote]


mialem u siebie i takie i takie - najpierw jezdzilem na NGK 3-elektrody ale mialem problemy z autem swego czasu ze mi gasnelo (nie od swiec ale chcialem sprawdzic czy cos sie zmieni) to kupilem jeszcze BOSCH 1-elektrodowe i smigalem troche w miedzy czasie rozwiazujac problem z samochodem ale w koncu finalowo wsadzilem spowrotem NGK i jezdze do dzis zadowolony z kopyta wozu i pracy silnika - zbiera sie bez przerw w gazie i nie zamula ani nie dlawi przy szybkiej zmianie biegow wiec ja ze swojej strony polecam NGK na 3 elektrody
c
czarodziej
Newbie
Newbie
Posty: 6
Rejestracja: 21 kwie 2010, 15:14

Post autor: czarodziej »

Witam
Mam vw polo 1,4 benzynka :) z gazem sekwencja.
Moj problem dotyczy dławienia się przy dodawaniu gazu ale na rozgrzanym silniku, na benzynie i gazie.
Pytanie co jest przyczyną ?? wymieniłem kable i świece na NGK, kopułkę i palec również wymieniłem.
Trochę się poprawiło ale czasami jeszcze się zadławi, proszę o pomoc :cry:
a
adam
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1117
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:06
Lokalizacja: Chełmek

Post autor: adam »

Kolego zly dzial :) Moze wypadalo by podlaczyc autko pod Vag.
Obrazek
c
czarodziej
Newbie
Newbie
Posty: 6
Rejestracja: 21 kwie 2010, 15:14

Post autor: czarodziej »

no chyba tak bede musiał zrobić :-( i 50 zł nie moje. No ale takie śa uroki miec samochodzik :D :grin:
k
kolunio21
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2230
Rejestracja: 05 sie 2009, 9:56
Lokalizacja: TczeVW, Malbork

Post autor: kolunio21 »

No chyba że masz kogoś znajomego co ma vaga i wtyczke do polo;)
a
adam
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1117
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:06
Lokalizacja: Chełmek

Post autor: adam »

czarodziej
Nie wiem jak tam jest, ale moze wyczysc najpierw przepustnice, a pozniej adaptacje przepustnicy przeprowadz
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „100 technicznych pytań do...”