Nie dwa Kasiu...
Zostaję przy czterech

.
Rozkręcamy z PaY'em mały biznesik, a że szkoda naszych "vw" na przewożenie całego sprzętu - postanowiliśmy kupić coś nieco starszego (na szczęście starszego nie od nas

), a jednocześnie i większego, co pomieści nasze "szpargały"...
A że nadarzyła się okazja, bo ktoś z rodzinki właśnie się pozbywa (z wielkim żalem) autka... To nic tylko brać...
Jak tylko uda się nam go tu sprowadzić... pochwalimy się co to takiego
