Dziwna praca silnika polo 6N

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
jagut
Newbie
Newbie
Posty: 10
Rejestracja: 29 gru 2009, 23:45

Dziwna praca silnika polo 6N

Post autor: jagut »

Witam
Mam taki problem, gdy rano lub po kilkudniowym postoju odpalam moją polówkę, silnik dziwnie świszczy, ten dźwięk trwa około 1min po czym przestaje i wszystko chodzi normalne. Jest jeszcze jeden szkopuł gdy ruszę autem podczas tego świstu zaraz wyskakuje mi kontrolka ciśnienia oleju oraz alarm ostrzegawczy, wtedy gaszę samochód odpalam jeszcze raz i wszystko gra tylko tyle że muszę poczekać aż ustanie ten świst.
Potem przez cały dzień jak odpalam i gaszę samochód, po prostu gdzieś jeżdżę wszystko jest ok.
Sprawdzałem poziom oleju i jest dobry tak jaki powinien być. Trochę się martwię bo nie wiem co się dzieje a chciałbym zapobiec poważniejszej usterce.
Moje polo 6N
1998r. 1,4 60KM benzyna
olej 10W40.
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

Kiedy był wymieniany olej? Taka sytuacja między innymi pojawia się gdy olej jest już za stary.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
Awatar użytkownika
jagut
Newbie
Newbie
Posty: 10
Rejestracja: 29 gru 2009, 23:45

Post autor: jagut »

Olej był wymieniany około 4 miesiące temu. castrol 10W40
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

Możesz zlokalizować ten świst? Klapa do góry, włącz i nasłuch.
Wymiana oleju co 10000 km - czas tutaj nie gra roli.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

:D
czas tutaj nie gra roli.
to znaczy że olej jest pnadczasowy heh :box:
czyli można w kilka lat zrobić 10 tyś i dopiero wymieniać?
hmm... :blind: :grin: tak tylko się sprzeczam...

Co do świstu może to być napinacz alternatora bądź kończące się łożysko pompy wodnej,
civic r18a2/407 1,6 HDi
Awatar użytkownika
jagut
Newbie
Newbie
Posty: 10
Rejestracja: 29 gru 2009, 23:45

Post autor: jagut »

Niedawno wymieniałem rozrząd a z nim pompę i resztę tych rzeczy (napinacz, rolki, pasek itp.) i wszystko było ok.
A poza tym mało jeżdżę po wymianie oleju, przejechałem około 5tys. km
Ciężko stwierdzić skąd dokładnie wydobywa się ten dźwięk.
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

możliwe że to rolka napinająca pasek alternatora, u mnie np. piszczy w zimie w bardzo niskich temperaturach ale przechodzi z czasem samo, myślę, że to już rolka jest zużyta, nastukane 162 tyś.
civic r18a2/407 1,6 HDi
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

[quote=""rat4""]Cytuj:
czas tutaj nie gra roli.

to znaczy że olej jest pnadczasowy heh[/quote]

Fizyka relatywistyczna. Dla obiektu znajdujące się w ruchu czas działa wolniej. No i mamy jeszcze syndrom dziadka :grin:
Wniosek jest z tego taki: jeździć jeździć i jeszcze raz jeździć :rotfl:
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

Dla obiektu znajdujące się w ruchu czas działa wolniej
no to jest dobre podoba mi się, ukazane na wielu filmach SF, ciekawe to zjawisko
civic r18a2/407 1,6 HDi
Awatar użytkownika
jagut
Newbie
Newbie
Posty: 10
Rejestracja: 29 gru 2009, 23:45

Post autor: jagut »

Ten dźwięk to nie pisk, to coś innego. A poza tym rolkę napinającą na alternatorze wymieniałem. Chodzi ot to że ten dziwny dźwięk pojawia się gdy odpalam auto po dłuższym postoju, np. po całej nocy (lup kilka dni), rano go odpalam i jest ten dźwięk, gdzieś jadę, przyjeżdżam auto stoi np. 5godz. odpalam i nic się nie dzieje wszystko jest ok.
Awatar użytkownika
suhhar
Swój
Swój
Posty: 770
Rejestracja: 13 maja 2009, 13:47
Lokalizacja: kłodzko

Post autor: suhhar »

hmmm kurde nie wiem czy wam tutaj nie namieszam ale chyba kolega ma pompe oleju do wymiany. Juz nie daje rady, albo smok jest calkowicie zawalony syfem i pompa musi na poczatku gesty olej napompowac i wytworzyc odpowiednie cisnienie wtedy brzeczyk sie wylancza i kolega moze jechac. Takie jest moje zdanie. Sprobuj sciagnac miske olejowa i zobaczyc co tam sie dzieje. Ten swist moze byc z pompy oleju bo chlodnicy oleju chyba polo nie posiada ?
Obrazek

Zawsze szukam dziury w całym więc proszę się nie denerwować !!!
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

Ten swist moze byc z pompy oleju bo chlodnicy oleju chyba polo nie posiada ?
całkiem możliwe że to jest właśnie to, z tego co się orientuję silniki z automatyczną skrzynią biegów mają chłodnice oleju zaraz pod zwykłą chłodnicą.
civic r18a2/407 1,6 HDi
Awatar użytkownika
jagut
Newbie
Newbie
Posty: 10
Rejestracja: 29 gru 2009, 23:45

Post autor: jagut »

Na razie nie mam takiej możliwości. Muszę z tym pojechać na warsztat aby to sprawdzić, bo ze mnie żaden mechanik i jeszcze coś zepsuje jak sam zacznę tam grzebać.
Jeszcze pytanie bo naprawdę nie wiem kiedy się tym zajmę, i jak będę z tym zwlekał może się coś stać poważnego?
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

Możesz zatrzeć silnik ale nie wiemy co jest grane. Może to jakaś pierdołka.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
Awatar użytkownika
kolekcjoner79
Newbie
Newbie
Posty: 14
Rejestracja: 13 wrz 2009, 10:02
Lokalizacja: Nowa Sarzyna

Post autor: kolekcjoner79 »

a ja obstawiam na aparat zapłonowy że tak świszczy nasmarować go i problem zniknie
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”