Demontaż zwrotnicy, pytanie o sworzeń wachacza

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
adamoos2004
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 53
Rejestracja: 19 paź 2009, 15:47
Lokalizacja: Częstochowa

Demontaż zwrotnicy, pytanie o sworzeń wachacza

Post autor: adamoos2004 »

Witajcie. Trochę męczę swoimi pytaniami, ale chyba od tego mamy to forum.
Mianowicie jestem na etapie odkręcania zwrotnicy celem wymiany łożyska. Mam pytanie, czy zejdzie mi ta zwrotnica bez odkręcania tych trzech dolnych śrubek sworznia, czy trzeba je odkręcić. A jeśli trzeba to czy do ustawienia potem zbieżność ? Dzięki za odpowiedzi.
Awatar użytkownika
Borek
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2228
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:37
Lokalizacja: Płock

Post autor: Borek »

Można wyciągnąć bolec sworznia ze zwrotnicy, ale w domowych warunkach czasem może się okazać ze jest to na tyle zapieczone że nie sposób tego ruszyć, spróbowac możesz. Wazne tylko żeby nie wybijać sworznia mołotkiem uderzając w sama śrubę bo można w nim zniszczyć przegub kulowy. Popsikaj WDem i opukuj ucho w zwrotnicy w którym siedzi ten sworzeń, a druga osoba niech napiera z góry na wachacz-u mnie tymi metodami poszło dosyć gładko :grin:
Awatar użytkownika
adamoos2004
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 53
Rejestracja: 19 paź 2009, 15:47
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: adamoos2004 »

Dostęp tam jest taki, ze nawet za bardzo nie ma jak puknąć. Mi chodziło raczej o próbę wyjęcia zwrotnicy ze sworznia poprzez np jej lekkie uniesienie i wyciągnięcie z wieloklinu . A w takim razie jak się ma sprawa odkręcenia tych 3 śrubek na których trzyma się sworzeń? I wtedy ściągam zwrotnicę razem ze sworzniem i demontuje to dopiero na stole? Czy wtedy zbieżność do ustalenia, czy nie? Tam żadnej regulacji nie widzę, jedynie 3 nakrętki ? Może lepiej tak by było ? Można tak? Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”