Witam.
Mam takie pytanie: Czy każda wersja Polo była wyposażona w dźwięk przypominający o pozostawionych włączonych światłach? Bo u mnie nic nie słychać... :/ Kiedy ewentualnie powinien się włączać? Od razu po zgaszeniu silnika, po wyjęciu kluczyka, czy może po otwarciu drzwi kierowcy? Wiem, że mam padnięty mikrostyk w drzwiach, ale nie wiem czy to też ma związek z dźwiękiem od świateł... Dodam, że nie mam też czujnika otwarcia drzwi i niezapiętych pasów - może to też ma coś wspólnego. U mnie, po zgaszeniu silnika, jeżeli nie wyłączę świateł, światła mijanie same gasną i samochód pozostaje na pozycyjnych... - takie wersje też robili, czy może ktoś (jakiś poprzedni właściciel) sam coś takiego sobie wykombinował?
mogę powiedzieć że powinno zacząć piszczeć po otwarciu drzwi, tak jest u mnie, a w mojej wersji tj. trendline nie ma czujnika pasów ani drzwi, jedynie otwartej klapy bagażnika. ponadto u mnie światła nie wyłączają się po zgaszeniu silnika (z mijania na pozycyjne), tak wnioskuje z tego że przy wymianie spalonej żarówki włączyłem światła przy wyłączonym silniku żeby sprawdzić nową żarówkę i świeciły
Sprawdź czy przy zapaleniu rezerwy paliwa pika i powinno też jeśli nie do końca spuścisz ręczny i ujedziesz kilkadziesiąt metrów gdy pali się kontrolka.Może nie działa ten ,,pipczyk,,
"pipczyk" działa, pika jak zapala się rezerwa, pikał, gdy informował o zużytych okładzinach, pikał (tylko inaczej) gdy wzywał na inspekcję... Tylko też nic nie pika, gdy mam otwarty bagażnik... może też coś jest nie tak. Pomimo tego, lampka w bagażniku się zapala.
Witam wszystkich . Śledzę temat na forum ale do tej pory nie wiem do końca co jest uszkodzone bo nikt nie podaje konkretnej odpowiedzi. Czy może ktoś przerabiał ten temat i jakoś usunął tą usterkę. U mnie nie działa brzęczek kiedy zostawiam na światłach, gdy włącza się rezerwa i nie cykają kierunkowskazy. Pomóżcie.
Tak też myślałem ,że musi za to odpowiadać jakieś ustrojstwo bo wszystkie na raz nie przestały by działać . Ale co to może być . Może jakiś przekażnik albo bezpiecznik. Od czegoś muszę zacząć szukać .Czekam na dalsze podpowiedzi.
z tego co pisali ludzie na forum już wcześniej (były tematy z tym problemie, dlatego polecam korzystać z szukajki) "pipczyk" jest tylko jeden. Jest on wlutowany gdzieś w płytce od zegarów. Ludzie z doświadczenia pisali, że jak pojedzie się do ASO, to tam chcą od razu całe zegary wymieniać. Podobno można znaleźć elektromechaników, którzy za ok. 100zł wymienią sam "pipczyk" - wylutują stary i dadzą nowy.
[quote=""ferdynand""]Witam.Te brzęczyki znajduję się w zestawie wskaźników.Prawdopodobnie do każdego urządzenia będzie inny brzęczyk.Natomiast nie wiem co nimi steruje.[/quote]
Wyjaśnij mi, po jaki grzyb miałyby być do wszystkiego inne brzęczyki? Przecież to tylko jakiś głośniczek, który wydaje dwa, może trzy różne brzęczenia - inna częstotliwość sygnału... idąc Twoją droga rozumowania, na płycie głównej komputera powinno być z 10 głośniczków - speakerów...
Właśnie uporałem się z moim problemem. Przyczyną był brzęczek w tablicy zegarów. W ASO możliwa jest tylko wymiana całości nie bawią się w naprawy. Mnie naprawił to elektromechanik to znaczy przełożył używany z innego samochodu. Całość naprawy 150 zł .