[9N3] Dziwne dźwięki???

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

b
brum
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 68
Rejestracja: 02 paź 2009, 10:27

[9N3] Dziwne dźwięki???

Post autor: brum »

Koledzy coś mi brzęczy, dzwoni tak jakby jakaś blacha albo osłona urwała się i ciągnęła się po ulicy dodam że nic od spodu nie wisi ani się nie wlecze. Dzieje się to przy małych prędkościach gdy koła są skręcone najczęściej przy skręcaniu na parkingu podczas parkowania. Dźwięk moim zdaniem na ucho dobiega z okolic lewego przedniego koła. Bujanie, pociąganie za koło nie generuje tego dźwięku tylko podczas parkowania chwilowe zabrzęczenie dość głośne. Macie jakieś pomysły??
c
coolper
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 31
Rejestracja: 28 gru 2009, 19:52

Post autor: coolper »

łożysko ?
Awatar użytkownika
Witek6935
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1038
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:19
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Witek6935 »

Wydaje mi się, ze łożysko to prędzej by sie odzywało przy większych prędkościach i przy hamowaniu - gdy przód jest obciążony.. Mi do głowy przychodzi metalowa osłona tarczy hamulcowej... Może się coś poluzowało i drga przy skręconych kołach...
b
brum
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 68
Rejestracja: 02 paź 2009, 10:27

Post autor: brum »

Sorki panowie i panie ale temat zaniedbany :blush2: dodałem temat 23.04.10r, a za parę dni zapomniałem o nim nie wczuwałem się w to samo się zaczęło i samo przeszło i mamy listopad 10 autko od tamtego czasu sobie pojeździło i już dawno zapomniało o dziwnych dźwiękach! Ta moja Pola 1,2 jest wspaniała :yahoo: tak jak wcześniejsze autko Corsa 1,2 też nigdy się z nią nie gorączkowałem od razu po mechanikach jak tylko coś złego zaobserwowałem tylko dawałem czas aż sprawa się rozwinie albo wyjaśni bo mechaniory wymienią połowę auta i woziła moją rodzinkę 5 czy 6 lat a raz nawet w długi majowy weekend na wyjeździe daleko od domu po nocy coś jej odbiło i nie chciała się jej załączyć pompa paliwa, ale kilka prób i dowiozła nas do domu odpaliła jeszcze dziwnie kilka razy i chodziła jeszcze ze 2 lata aż ją za dobre pieniądze sprzedałem i gościu (spotkałem się z nim dziwnym trafem góra z górą jak to mówią) jest zadowolony i koledzy mu chwalą jak ma dobrze uchowane auto, a autko było jeszcze bardzo fajne. Temat zamknięty i koledzy bez paniki jakby coś się Wam działo! :piwo:
Zablokowany

Wróć do „pozostałe”