Zauważyłem ostatnio dziwny problem ze wspomaganiem w swoim polo 1.9 TDI (2007). Otóż w czasie parkowania i ostrożnego wjeżdżania na chodnik (kiedy lewa strona auta była podniesiona lekko do góry) raptownie zapaliła się lampka wspomagania kierownicy i czuć było, że wspomaganie rzeczywiście nie działa. Zjechałem z chodnika i parę metrów dalej zgasiłem silnik. Po ponownym uruchomieniu było wszystko OK, lampka zgasła, wspomaganie działało. Po trzech dniach, w czasie ruszania i skrętu w prawo, lampka znowu się zapaliła i wspomaganie przestało działać. Po zgaszeniu silnika i odpaleniu ponownym znowu bylo OK. Teraz pytanie do szanownych forumowiczów - co może być nie tak ? Słyszałem, że ten model polówki nie ma hydraulicznego wspomagania kierownicy, więc coś może z "elektroniką". Jednak gdyby padł bezpiecznik to chyba lampka paliłaby się non-stop, a nie od przypadku do przypadku.
Za wszelkie porady byłbym bardzo wdzięczny
Pozdrawiam
MarX
wspomaganie masz elektrohydrauliczne czyli nie rózni sie niczym od hydraulicznego tylko napędem pompy. Masz napędzaną silnikiem elektrycznym -co na marginesie jest dla mnie pomyłką! Z tego co ja bym pierwsze sprawdził to płyn we wspomaganiu po tobie działa raz nie działa przy przechyłach auta.
Dzięki za odpowiedź. Dzisiaj postaram się rozejrzeć na odpowiednim płynem. Z moich pobieżnych oględzin wynika że do mojego polo potrzebuję "zielonego" płynu. Wnioskuję to po kolorze korka od zbiorniczka oleju do wspomagania (umiejscowionego pod akumulatorem). Przy okazji tego tematu mam jeszcze dwa pytania. Czy aby dolać płynu/sprawdzić jego stan, muszę koniecznie wyjmować akumulator ? Druga kwestia to rodzaj oleju. Na forum doczytałem się, że można stosować olej mineralny Febi Bilstein 6162 w zastępstwie oryginalnego G002000. Co polecacie? Kupić oryginalny czy skorzystać z zamiennika?
Ja wlewałem taki.
Musisz wyjąć akumulator i podpórkę akumulatora. Inaczej się nie da. Już kombinowałem na wszystkie sposoby.
Można by było też lampe wyciągnąć ale prosciej jest akumulator.
[quote=""STAR CREAM""]
Musisz wyjąć akumulator i podpórkę akumulatora. Inaczej się nie da. Już kombinowałem na wszystkie sposoby.
Można by było też lampe wyciągnąć ale prosciej jest akumulator.[/quote]
:shock:
a nie lepiej zastosować lejek z dłuższą szyjką? Bez przesady, żeby "pół" auta rozbierać, żeby dolać płynu... :crazy:
to zyczę ci powodzenia z lejkiem ja używałem klucza do filtrów oleju żeby korek odkręcić.
Po za tym w 9N3 wystaje tylko część korka z pod półki akumulatora.
no to chyba że masz zamontowany większy akumulator (diesel). Z tego co się orientuję, w 9N jest tak samo jako w 9N3. U mnie dostęp do korka jest ok, cały korek widać, da radę go normalnie ręką odkręcić... U mnie lejek jak najbardziej rozwiązuje problem. Trochę dziwacznie zrobili to u Ciebie, bo nie masz możliwości sprawdzenia sobie stanu płynu... to że jest coś nie tak, dowiesz sie dopiero jak zapali się kontrolka i nie będzie wspomagania.. a wtedy, często bywa już za późno.
Wczoraj zwróciłem uwagę na korek od zbiornika oleju do wspomagania kierownicy. Wyczytałem na nim m.in. coś takiego: "Pentosin CHF 11S". Z tego (jak sądzę) wynika, że mam zalany olej syntetyczny. Z tego co wiem, Febi Bilstein M6162 jest olejem mineralnym więc nie będzie pasował do mojej polówki. Jak się upewnić na 100% czy mam w zbiorniku syntetyka czy mineralny ?
Kolego masz oryginalny plyn do wspomagania Febi koloru zielonego, koszzt ok 20 zl za opakowanie chyba 1 litr. i nie ma co kombinować z zamiennikami.
W tdi musisz zdjąc akumulator i podstawę żadne lejki nie pomogą, to w sumie kilka śrub i po sprawie.W benzynie mozesz zastosować lejek bo jest miejsce