[9n] dziwny dźwięk po włączeniu klimy

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
Witek6935
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1038
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:19
Lokalizacja: Zielona Góra

[9n] dziwny dźwięk po włączeniu klimy

Post autor: Witek6935 »

Witam.
Ostatnio zauważyłem mały, denerwujący problem w moim Polo. Włączam klimę i na początku wszystko jest ok. Nic nie śmierdzi, klima elegancko chłodzi, nic nie słychać. Jednak po ok. 5 min pracy klimatyzacji, zaczynam słyszeć dźwięk pochodzący z jakiegoś wentylatora lub jakiegoś silniczka... Tak jakby kręcił się jakiś wirnik, który miałby jakiś delikatny luz i coś tam by tarło na osi. Charakterystyczną cechą tego dźwięku jest, że przy zmianie obrotów silnika samochodu, zmienia się w ten sam sposób dźwięk z tego wentylatora, silniczka. Tak jakbym miał zamontowany jakiś, powiedzmy odkurzacz, któremu mógłbym zmieniać obroty. Przy zmianie biegów śmiesznie słychać, bo się wrażenie jakby klima też zmieniała bieg :) Wiecie co to może być? Gdzie ewentualny powód tego dźwięku się znajduje i jak zabrać się za naprawę? Mam nadzieję, że nie trzeba rozbierać połowy samochodu... Dodam jeszcze, że przy wyłączonej klimatyzacji i korzystaniu z normalnego systemu wentylacji, dźwięk nie występuje. Może to jakiś wentylator chłodzący system klimatyzacji? Pomóżcie :)
D
DANGER
Newbie
Newbie
Posty: 16
Rejestracja: 12 mar 2010, 19:23

Post autor: DANGER »

Dzisiaj pojawiło mi się dokładnie to samo co Tobie...dziwny dzwięk z klimy...tak jakbym wchodził sprężarką na wyższe obroty przy dodawaniu gazu.....dodatkowo zagotowała mi się woda po 10 min jazdy na klimie :butcher:
Awatar użytkownika
Witek6935
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1038
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:19
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Witek6935 »

hej.. to już dawny temat, nikt mi nie odpisywał więc mam swoje domysły.. Do tego potwierdza je Twój przypadek... Wg mnie być może słychać wentylator od klimatyzacji przy chłodnicy... Na postoju przy włączonej klimie zauważyłem, że dźwięk się pojawił po załączeniu się wentylatora.. Co prawda nie jestem pewien, bo trudno to usłyszeć stojąc przed autem przy włączonym silniku, ale wszystko na to wskazuje.. tylko czy prędkość wentylatora zależy od obrotów silnika? raczej stawiałbym, że kręci się jednostajnie, ale nie wiem, może ktoś nam tutaj napisze... U Ciebie dodatkowo zagotowała się woda, czyli tak jakby wentylator nie nadążał z chłodzeniem..., ja tego problemu nie mam, ale przypuszczam, że prędzej czy później też to się tak skończy i trzeba będzie wymienić wentylator... zatem pytanie do kogoś bardziej świadomego od nas: CZY MOŻLIWE JEST, ŻE TO SŁYCHAĆ WENTYLATOR KLIMATYZACJI PRZY CHŁODNICY?
P
Pelus222
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 47
Rejestracja: 29 lip 2009, 10:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Pelus222 »

Koledzy ja obstaję przy tym że wiatrak nie jest zależny od obrotów silnika. Wiatrak ma swoją prędkość nie pamiętam czy w Polo jest jednobiegowy czy 2 biegowy.
Może tak być że wiatrak ma już luzy i daje takie dźwięki a może być też że kompresor zaczyna robić kaput.
Jeszcze nachodzi mnie myśl że czynnika jest mało i klima może tak dziwnie się zachowywać. Zobaczcie też pasek od napędu sprężarki klimy, może o coś obciera.
Proponowałbym podjechać do serwisu klimatyzacji na kontrolę czynnika, nie duże koszty a mogą rozwiać wątpliwości i pomóc.
D
DANGER
Newbie
Newbie
Posty: 16
Rejestracja: 12 mar 2010, 19:23

Post autor: DANGER »

Dzisiaj będę testował dalej bo okazało się, że spaliły mi się dwa bezpieczniki (te w skrzynce przy akumulatorze) - od wentylatora i od abs. Dzięki temu, że zapaliła się kontrolka abs znalazłem przyczynę gotującej się wody. Nie miałem jeszcze okazji się przejechać na klimie dlatego nie wiem czy dalej wyje przy dodawaniu gazu. Z tego co ja zaobserwowałem to wentylatory są dwu biegowe ale to na 90% nie ich wina. Klime czyściłem i nabijałem 2 miesiące temu więc wszystko powinno być OK...no chyba, że tak jak napisałeś ...pada sprężarka :] ale wtedy to pojadę na najbliższe urwisko i..... :club:
Ostatnio zmieniony 16 lut 2011, 7:17 przez DANGER, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Witek6935
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1038
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:19
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Witek6935 »

heh... Widzę, że nasze pole są w podobnej kondycji...
ja za dwa tygodnie jadę do znajomego mechanika (kuzyn), muszę gnać specjalnie 150km do Poznania i tam wymieni mi owy silniczek V68(klapa ciepłego powietrza) i zregeneruje V154 (klapa zamkniętego obiegu powietrza)... wolę, żeby zrobił to on porządnie (kwalifikacje ma), a nie jechać do ASO, bo tam zostawię cały majątek, a i tak pewnie coś przy okazji mi popsują. V68 wymieniam, bo jeżeli za rok ma być znowu ten sam kłopot, to wolę go wymienić i mieć spokój ze zdejmowaniem deski. V154 regeneruje, bo jeżeli będzie kłopot, to wolę wyjąć schowek i go znowu zregenerować a nie płacić kolejne 400zł za nowy... :) Do tego wymiana i adaptacja recyrkulatora spalin, czyszczenie i adaptacja przepustnicy i badanie czy czasem sonda tez nie siada (mam nadzieję, ze nie i że wreszcie będę się cieszył z nieświecącej kontrolki CHECK ENGINE)... Nazbierało się tego... jeszcze muszę to jakiegoś serwisu z klimą pojechać, bo od kiedy mam to Polo to jeszcze nie byłem... Nie wspomnę, że chciałbym też odwiedzić lakiernika, żeby pomalować listwy i dokładki zderzaków, ale to raczej poczeka, bo kasa niestety sama się nie namnoży... Mam nadzieję, że sprężarka klimy jest ok, bo koszty napraw tej mojej Poli to jakaś istna masakra... cholera, a zdecydowałem się na VW, bo chciałem auto idealnie pasujące do moich potrzeb i gustów oraz ze względu na solidność... pokochałem polę od pierwszego wejrzenia i jej nie zamienię na nic innego, tylko tej solidności brakuje... :banghead: do tego ceny części maskaryczne... :cry: jak to powiedział mój kuzyn: "Bo do VW to tanio kupisz tylko zatyczki do wentylków :) ". Całe szczęście, że w miarę tanio udało mi się naprawić samemu elektryczną regulację wysokości świecenia świateł...

[quote=""Pelus222""]
Jeszcze nachodzi mnie myśl że czynnika jest mało i klima może tak dziwnie się zachowywać. Zobaczcie też pasek od napędu sprężarki klimy, może o coś obciera.
Proponowałbym podjechać do serwisu klimatyzacji na kontrolę czynnika, nie duże koszty a mogą rozwiać wątpliwości i pomóc.[/quote]
Może pytanie będzie dla niektórych śmieszne, ale muszę je zadać... Pasek od napędu sprężarki klimy idzie od alternatora tak? tam tez gdzieś za alternatorem znajdę sprężarkę klimy? Nie wiem gdzie ona się znajduje... (pierwsze auto z klimą). Ile w razie czego kosztuje sprężarka klimatyzacji? Pewnie coś jak pompa wspomagania, czyli w ch**? :butcher:
D
DANGER
Newbie
Newbie
Posty: 16
Rejestracja: 12 mar 2010, 19:23

Post autor: DANGER »

Niestety moja wiedza o samochodach jest tak duża, że nie potrafię Ci powiedzieć gdzie jest ta sprężarka...natomiast koszt używanej waha się od 300 do 500 zl. Tyle, że używaną to my mamy :] a nowa nie chce wiedzieć ile kosztuje. Ja jestem zmuszony do aso bo na razie trafiałem na mechaników - rzeźników, którzy pierw brali młotek i śrubokręt a później myśleli....nie mówię już o jakiejkolwiek kulturze pracy (nie porysowanie czegoś i nie pobrudzenie)...także jak coś to chętnie sprzedam moje polo ;D stan oczywiście igła hehe ;) żart oczywiście :)
g
gall_anonim_3
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 74
Rejestracja: 22 sie 2009, 13:28
Lokalizacja: Opole

Post autor: gall_anonim_3 »

Witam kolegów

Moge wam coś o tym powiedzieć, ponieważ jestem w trakcie naprawiania klimy w mojej polci. Najpierw musialem naprawić sprzęgło sprężarki ponieważ, zerwało mi się, a powodem tego bylo brak chłodzenia sprężarki, poniewaz spaliły mi sie obydwa wentylatory na chłodnicy, jutro bede je wymienial(koszt zamienników to 600zł w ASO za duzy zaspiewali mi 900zl za maly 800zł MASAKRA. Szczerze nie mam pojecia dlaczego mi się spaliły, zapewne ze starości, mam nadzieje. Jeśli chodzi o sprężarke to znajduje się ona, patrzac od góry po lewej stronie na dole zaraz pod alternatorem. Aha jeszcze jedno ten dźwięk moge się zalożyc ze za niedługo siądzie Ci wentylator bo ja mialem takie coś, ale potem przestało wiadomo dlaczego. Moze być tez tak ze śruby wentylatora poluzowały sie z obudowy. Jeśli możecie to powiedzcie mi o jakich wy silniczkach rozmawialiście?

Danger zagotowala Ci się woda??? Ja teraz podczas tych upałów jeździlem bez tych wentylatorow i nie zagotowąło mi sie nic, powiem Ci ze ogolnie ciężko zagotować disla, ale w sumie jak masz bezyne to może byc, że miał za duże obciążenie.

Pozdro
Awatar użytkownika
Witek6935
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1038
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:19
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Witek6935 »

Rozmawialiśmy o silniczkach, które otwierają/zamykają klapy od ogrzewania... Jeden silniczek otwiera/zamyka klapę od ciepłego powietrza (v68) - jak dasz ciepłe powietrze, silniczek otwiera klapkę od ciepłego powietrza przy nagrzewnicy i zaczyna grzać... Ogólnie ten silniczek, a w zasadzie potencjometr przy nim lubi się psuć, w efekcie czego jak masz ustawione "letnie" powietrze, klapa zamiast lekko się otworzyć, to albo się zamyka i nie grzeje, albo się otwiera na maxa i robi saunę. I tak na zmianę - co by Ci się nie znudziło, że jest tak samo :) . No i jest też drugi silniczek, działający na tej samej zasadzie od zamkniętego obiegu powietrza (v154). Tyle, że u niego wariowanie uwidocznia się w ten sposób, że zamknięty obieg powietrza sam z siebie się wyłącza... włączysz go z powrotem, a on znowu to samo... u mnie po kilku takich "cyklach" w ogóle się nie chce załączyć... Czasami bywa tak, że oba silniczki pracują normalnie (wczoraj przez 150km, v68 zachowywał się ok... potem sauna, dwa dni temu v154 działał cały czas ok), ale trzeba je wymienić, bo nie chcę zimą się trząść, bo jakiś głupi silniczek nie będzie chciał otworzyć jakiejś klapki przy nagrzewnicy.
g
gall_anonim_3
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 74
Rejestracja: 22 sie 2009, 13:28
Lokalizacja: Opole

Post autor: gall_anonim_3 »

Aha, dzięki za wyjasnienie :D Ja własnie wymieniłem dwa wentylatory, strae sie totalnie zjaraly nic sie nie dalo z nimi zrobić.
D
DANGER
Newbie
Newbie
Posty: 16
Rejestracja: 12 mar 2010, 19:23

Post autor: DANGER »

Witam ponownie,

wreszcie sprawa się wyjaśniła...przyczyną była (nigdy byście nie zgadli) zbyt duża ilość czynnika chłodzącego - o 25% !!!! ja nie mam już siły do tych "majstrów". Zbyt duża ilość czynnika powodowała zły obieg i włączanie się wentylatorów od razu na drugi bieg, oraz ich późniejsze nie wyłączanie! dlatego przepaliły się bezpieczniki :angry: dodatkowo u mnie zniknął główny objaw - straszny spadek mocy przy włączonej klimie.
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

U mnie klima syczy od wczoraj, wentylator przy chłodnicy jest 1 i ma on wlasny sterownik pod lewą podluznica i wlacza się gdy chodzi kilma m.in.

Spadla mi wydajność chłodzenia, a czynnika za dużo nie mam, bo rok czy 2 lata temu był przefiltrowany czynnik z olejem i do wczoraj chodzilo bez problemu, wiec mowy nie ma o zaburzeniu obiegu.

U mnie dziwny dźwięk dochodzi ze srodka konsoli, cos jakby praca lodówki albo jakiś wentylatorek, syczenia czy mieszanka tych dzwiekow.
U
Umberto83
Newbie
Newbie
Posty: 24
Rejestracja: 27 lis 2013, 9:50

Post autor: Umberto83 »

Witam. ja wyskocze z czymś podobnym ale u mnie wszystko działa klimatic z tym że zacząła mi buczeć dmuchawa ogrzewania po włączeniu klimy. teraz buczy czy klima jest włączona czy nie. do 2-go biegu jest znośna ale wyżej przesada.jest to nie znośne jak w odkurzaczu jak wąż coś lapnie. czy to silniczek?
Volkswagen Das Auto.
U
Umberto83
Newbie
Newbie
Posty: 24
Rejestracja: 27 lis 2013, 9:50

Post autor: Umberto83 »

[quote=""Umberto83""]Witam. ja wyskocze z czymś podobnym ale u mnie wszystko działa klimatic z tym że zacząła mi buczeć dmuchawa ogrzewania po włączeniu klimy. teraz buczy czy klima jest włączona czy nie. do 2-go biegu jest znośna ale wyżej przesada.jest to nie znośne jak w odkurzaczu jak wąż coś lapnie. czy to silniczek?[/quote]

Po prostu liscie i papierowa wizytówka w dmuchawie. Usunięte i po problemie :)
Volkswagen Das Auto.
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

tylko jak ci sie to tam dostało? nie masz filtra?
ODPOWIEDZ

Wróć do „układ chłodzenia + klimatyzacja/ogrzewanie”