Silnik gaśnie po wjeździe w kałużę.

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

a
arek6891
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 25 lip 2010, 11:29

Silnik gaśnie po wjeździe w kałużę.

Post autor: arek6891 »

Witam,

Chciałem się zapytać was o taką sprawę.
Mianowicie mam problem ze swoją polówką (1997, 1.4 classic), gdy wjeżdżam w jakąś większą kałużę gaśnie mi
silnik. Nie mogę go wtedy za cholerę ruszyć. Tzn przekręcam kluczyk, niby wszystko jest ok, ale on cały czas
kręci... Mija to dopiero po paru minutach jak trochę wyschnie. To samo się dzieje jak jadę na myjnie.
Macie może jakieś porady? co to może być?

Szukałem na forum, ale znalazłem tylko coś na temat szwankowania obrotomierza po wjeździe w większą wodę.
Awatar użytkownika
Diego69
Swój
Swój
Posty: 988
Rejestracja: 11 mar 2010, 20:47
Lokalizacja: LLB

Post autor: Diego69 »

Mam ten sam problem, jeżeli śmigasz na samej benzynce to sprawdź sonde lambde czy nie ma przebicia gdzies na kablu i woda nie zwiera styków. Jeżeli zaś na gazie też się tak dzieje (lambda gazem nie steruje) wtedy trzeba sprawdzić przewody WN i cewkę. Ja nie mam czasu na zrobienie tego, poprostu go nie myje i omijam kałuże :)
b
bubel69
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 230
Rejestracja: 15 cze 2010, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: bubel69 »

a
arek6891
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 25 lip 2010, 11:29

Post autor: arek6891 »

Dzięki :) czyli muszę poszukać na kablach albo przy cewce.
Mam nadzieje że to pomoże :).
D
Dziadek13
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1149
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:47
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Dziadek13 »

[quote=""arek6891""]gdy wjeżdżam w jakąś większą kałużę gaśnie mi
silnik. Nie mogę go wtedy za cholerę ruszyć. Tzn przekręcam kluczyk, niby wszystko jest ok, ale on cały czas kręci... Mija to dopiero po paru minutach jak trochę wyschnie.[/quote]
Przebicie na cewce zapłonowej lub jej kablu wysokiego napięcia wtedy jest kompletny brak iskry,może to sie pojawić jeżeli są przebite kable wysokiego napięcia na świece ale zawsze by na jeden lub dwa cylindry próbował zaskoczyć.
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

Obstawiam cewkę na 99,9%. Przeżyłem to w classicu 2 razy. Teraz zmądrzałem i kupiłem dolną osłonę silnika. Classic ma tyle miejsca pod maską, że można drugi silnik wsadzić więc woda leje się wszędzie.
Ponowię pytanie czy cewkę można zabudować np w szczelnym pudełku elektrycznym?
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
D
Dziadek13
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1149
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:47
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Dziadek13 »

[quote=""Artpolo""]Ponowię pytanie czy cewkę można zabudować np w szczelnym pudełku elektrycznym?[/quote]
Zawsze można tylko należy pamiętać o odprowadzeniu ciepła z cewki.
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

Jakiś alu radiator? Wiatraczek odpada bo szczelność straci sens :roll:
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
Awatar użytkownika
ci_cin
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 42
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:40
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kontakt:

Post autor: ci_cin »

[quote=""Artpolo""] Teraz zmądrzałem i kupiłem dolną osłonę silnika. [/quote]

Pardon za OT ale mam pytanie czy ta dolna osłona silnika nie wpływa niekorzystnie na temperaturę pod maską ?
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

Silnik szybciej się dogrzewa. Przy sprawnym układzie chłodzenia nie ma to żadnego znaczenia. Chłodnica zamontowana jest z przodu przy grilu i kratkach wlotowych. Powietrze do dolotu zasysane jest z lampy. Osłona posiada dodatkowe profilowane wloty powietrza ustawione w kierunku jazdy. Powiedziałbym, że mniej paliwa idzie na ssanie.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
Awatar użytkownika
ci_cin
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 42
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:40
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kontakt:

Post autor: ci_cin »

Dzięki za informacje, też myślę o zakupie osłony.
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

ci_cin myślę, że docenię osłonę szczególnie zimą. Ciepła komora i zero soli na wszystkim. No i w końcu można polerować silnik :)
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
Awatar użytkownika
ci_cin
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 42
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:40
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kontakt:

Post autor: ci_cin »

To ja poczekam, a na wiosnę 2011 jak się u Ciebie sprawdzi to założę u siebie :P
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

Popytaj innych, mają już od dawna osłony. Nawet chyba jest jakiś temat o osłonach. Szukaj
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
D
Dziadek13
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1149
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:47
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Dziadek13 »

Ja mam od 2 lat.
Osłona silnika.
Obrazek
Tak wygląda silnik z zabudowana osłoną żadnych problemów z wilgocią.
[quote=""Artpolo""]No i w końcu można polerować silnik :)[/quote]
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”