[6n2] Jak rozebrać bębny?

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
adas110780
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 264
Rejestracja: 06 cze 2009, 23:11
Lokalizacja: Gliwice

[6n2] Jak rozebrać bębny?

Post autor: adas110780 »

Jako, że w polówkach mamy raczej to samo co w golfie 3, więc proszę o radę:

W golfie 3 u mojego ojca ściągnęliśmy prawy tylni bęben (bez problemu), a lewy nie chce za nic zejść, a nie chcemy na siłę targać, żeby się nie posypał cały środek.

Czy macie jakieś dobre rady? :) Dziękuje i przepraszam że to nie o polówce :)
Obrazek
moje POLO <a class=\"postlink-local\" href=\"http]Obrazek[/url]
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

Zwolnić ręczny i popukać młotkiem a następnie zdjąć.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
Awatar użytkownika
Acadaptor
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 376
Rejestracja: 09 lip 2009, 13:57
Lokalizacja: Gąsocin

Post autor: Acadaptor »

W bebnie zwalniasz klin samoregulacyjny podwazajac go do gory.
Moje 6n2]viewtopic.php?f=30&t=10905[/url]
Awatar użytkownika
adas110780
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 264
Rejestracja: 06 cze 2009, 23:11
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: adas110780 »

to też nie pomogło... tak jak pisałem prawy zszedł normalnie (tam też jest klin), tylko z lewym jest problem, pewnie trzeba będzie przetoczyć bęben, ale jak go najpierw zdjąć?!
Obrazek
moje POLO <a class=\"postlink-local\" href=\"http]Obrazek[/url]
Awatar użytkownika
Acadaptor
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 376
Rejestracja: 09 lip 2009, 13:57
Lokalizacja: Gąsocin

Post autor: Acadaptor »

W lewym bebnie bedziesz mial ten klin bardziej po lewej stronie u gory. Poruszaj tam srubokretem troche hehe musi zejsc :)
Moje 6n2]viewtopic.php?f=30&t=10905[/url]
Awatar użytkownika
krzysiekkrgu
Początkujący
Początkujący
Posty: 109
Rejestracja: 20 maja 2010, 16:59
Lokalizacja: Kielcza, woj Opolskie

Post autor: krzysiekkrgu »

Sciągacz i zejdzie samo:) jak nie masz sciągacza to jakiś kontownik z 3 dziurami jedna zruba i problem z głowy:D
Gaz i do przodu>>>>>>

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”