problem z odpalaniem

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

k
kwaku
Newbie
Newbie
Posty: 21
Rejestracja: 06 cze 2010, 10:09

problem z odpalaniem

Post autor: kwaku »

witam
jak w temacie , mój problem polega na tym że polo na zimnym silniku pali bez problemu, a gdy zagrzeje sie silnik rozrusznik kręci normalnie ale ze strony silnika zero reakcji po prostu nie chce zapalić, znalazłem na to sposób, na ciepłym silniku przy odpalaniu nie czekam aż zgasną kontrolki tylko odrazu przekręcam stacyjke do pozycji rozrusznika i wtedy pali bez problemu ale dobrze by było usunąć usterke, jeżeli ktoś miał podobny problem to prosze o odpowiedż POLO 1,4 MPI 1999r benzyna+gaz
Awatar użytkownika
prezesik25
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 27
Rejestracja: 17 sie 2010, 6:48
Lokalizacja: Łęczyca / Daszyna

Post autor: prezesik25 »

Jeżeli dzieje się to tylko na benzynie to przed uruchomieniem ciepłego silnika zdejmij wtyczkę z czujnika temperatury (4-pinowy w plastikowym króćcu skąd wychodzą węże na chłodnicę) i spróbuj uruchomić silnik. Jak odpali bez problemu to masz do wymiany czujnik temperatury.
GG] 9401983
k
kwaku
Newbie
Newbie
Posty: 21
Rejestracja: 06 cze 2010, 10:09

Post autor: kwaku »

dzięki za zainteresowanie sie tematem
zrobiłem jak napisałeś, ale niestety nic to nie dało :niewiem: ,
ma ktoś jeszcze jakiś pomysł to chętnie spróbuje :grin:
q
qqlca
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 29
Rejestracja: 26 cze 2010, 20:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: qqlca »

A podłączałeś pod VAGa? Może tam jest odpowiedź.
D
Dziadek13
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1149
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:47
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Dziadek13 »

[quote=""kwaku""]ma ktoś jeszcze jakiś pomysł to chętnie spróbuje[/quote]
Bo na zimnym masz załączone ssanie i jest większa dawka paliwa jak sie zagrzeje to ssanie sie wyłancza i dawka maleje i jest go za mało lub dostaje lewego powietrza więcej niż paliwa a autko na powietrzu nie pojedzie sprawdź wężyki podciśnienia czy nie popękane.
k
kwaku
Newbie
Newbie
Posty: 21
Rejestracja: 06 cze 2010, 10:09

Post autor: kwaku »

pod VAG -a nie podłączałem (niestety nie posiadam)
a co do pomysłu " Dziadek 13" to chętnie sprawdze te wężyki, a co do tego ssania to chyba nie, bo rozgrzany silnik pali bez problemu, tak jak napisałem, wtedy gdy nie czekam aż kontrolki zgasną tylko od razu przekręcam kluczyk w stacyjce z pozycji zerowej na rozruch
D
Dziadek13
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1149
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:47
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Dziadek13 »

[quote=""kwaku""]wtedy gdy nie czekam aż kontrolki zgasną tylko od razu przekręcam kluczyk w stacyjce[/quote]
Bo wtedy jeszcze pompa paliwowa chodzi i robi ciśnienie potem już nie co słychać po przekręceniu kluczyka.
k
kwaku
Newbie
Newbie
Posty: 21
Rejestracja: 06 cze 2010, 10:09

Post autor: kwaku »

sprawdziłem te wężyki i chyba są ok, jeden był sparciały to wymieniłem, ale żadnej różnicy nie ma, nadal nie chce zapalić :banghead:
p
przemek_jaros
Newbie
Newbie
Posty: 15
Rejestracja: 18 maja 2009, 18:45

Post autor: przemek_jaros »

Mialem taki problem w diselku. Na zimnym silniku odpalał normalnie, a na ciepłym nic tzn przejechałem powiedzmy 50km zatrzymalem sie po fajki do kiosku, probuje odpalic i nic. Rozrusznik normalnie krecił ale nie chciał zaskoczyc.
Mechanik wymienił "czujnik temperatury cieczy chłodzącej" i wszystko jest oki:-)
M
MaGdAlEnA
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 30 sie 2010, 18:21
Lokalizacja: Konin

Post autor: MaGdAlEnA »

Witam;) Podłączę się pod temat, ponieważ nie chcę zaśmiecać forum i otwierać nowego tematu. Od lipca jestem posiadaczką polówki (benzyna). Problem z nią pojawił się praktycznie od początku, ale przy kupnie oczywiście niepokojących objawów nie było (może dlatego, że było ciepło), ale do sedna. Po chłodniejszej nocy odpalenie auta graniczy z cudem. Lipiec jakoś przeleciał, bo pogoda dopisywała, ale teraz po odpaleniu nie chce "załapać". Dziś rano wsiadłam do samochodu i po włożeniu kluczyka do stacyjki zakęcił normalnie, ale "nie załapał". Po 3-4 razie "załapał", ale silnik chodził nierówno. Postałam trochę na parkingu "pogazowałam" i ruszyłam. Po przejechaniu ok.300m i zatrzymaniu na światłach problem był z ruszeniem, bo zaczął szarpać i przy wciskaniu gazu tracił moc. Na szczęście nie zgasł, ale facet za mną pewnie się zastanawiał "co ta baba wyprawia :shock: ?"hehe. Jak się już rozgrzeje to nie ma z nim problemu. Nawet po 8h po pracy jak do niego wsiądę to odpala normalnie. Temperatura wygląda na tablicy normalnie. Wskazówka dochodzi do 90st. i tak się trzyma, więc nie podejrzewam czujnika.No chyba, że. Świece przejrzane i wyglądają dobrze (NGK). Po za tym pojawił się problem przy niskich obrotach tzn. kiedy stoję na światłach silnik pracuje nie równo i nie raz gaśnie. Nie wiem czy jedno wiąże się z drugim. Z góry dziękuję za pomoc :) Pozdr
k
kwaku
Newbie
Newbie
Posty: 21
Rejestracja: 06 cze 2010, 10:09

Post autor: kwaku »

ale ja sprawdziłem ten czujnik i wydaje się być w porządku
D
Dziadek13
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1149
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:47
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Dziadek13 »

[quote=""MaGdAlEnA""]Jak się już rozgrzeje to nie ma z nim problemu. Nawet po 8h po pracy jak do niego wsiądę to odpala normalnie. Temperatura wygląda na tablicy normalnie. Wskazówka dochodzi do 90st.[/quote]
Walnięty czujnik temperatury i nie ma ssania na zimnym,on ma dwa elementy termiczne jeden do wskażnika a drugi do komputera który bada temperature i nie tylko i załancza ssanie tak po krótce.
Obrazek
[quote=""MaGdAlEnA""]Po za tym pojawił się problem przy niskich obrotach tzn. kiedy stoję na światłach silnik pracuje nie równo i nie raz gaśnie. [/quote]
Drugi problem to wykonaj czyszczenie przepustnicy+adaptacja.
http://klubseata.pl/forum/https://forum.vwpoloklub.pl/forum/viewtopic.php?t=4
a
adam1981
Newbie
Newbie
Posty: 10
Rejestracja: 28 sie 2010, 9:43

Post autor: adam1981 »

to nic nie da odłanczanie czujnika ja tak robiłem i dopiero po pdłonczeniu pod vag pokazało tem.-26 st. i jak został skasowany błąd chodził normalnie ale to rozwiązanie na krótką mete radze wymienc czujnik :wave:
M
MaGdAlEnA
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 30 sie 2010, 18:21
Lokalizacja: Konin

Post autor: MaGdAlEnA »

Dzięki za szybką odpowiedź. Wygląda na to, że nie mam innego wyjścia jak metoda prób i błędów. Wymienię czujnik i zobaczymy. Ale czy w przypadku uszkodzonego czujnika temperatura na liczniku wyglądałaby idealnie? tzn. wzrastałaby do 90st. i trzymała się?
a
adam1981
Newbie
Newbie
Posty: 10
Rejestracja: 28 sie 2010, 9:43

Post autor: adam1981 »

tak bo czujnik wysyła do komputera inny sygnał niż nalicznik czyli lepiej szczytac komputer to pewniejsze
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”