W mojej polówce przy prędkości 90km/h strasznie piszczy wiatr. Problem polega na tym, że uszczelki w drzwiach najprawdopodobniej straciły swoje właściwości i nie uszczelniają. Problem jest też podczas deszczu i mycia samochodu. Czy istnieją jakieś zamienniki uszczelek? Dałem ogłoszenie w dziale kupię ale jeśli ktoś wie gdzie można kupić nowe bądź ma jakiś patent to proszę o podpowiedź. Idzie zima a trzeba się do niej przygotować. Pozdrawiam
Pytałem w sklepie o nowe uszczelki, sprzedawca powiedział że to jest problem, bo do żadnego auta nie ma właśnie takich uszczelek
W którym miejscu ci cieknie? można podregulować na zamku (bolcu) żeby bardziej dociskało drzwi do budy. a tak to zostają szroty, ale odwiedziłem parę, to te uszczelki były w tragicznym stanie...
Mało pocieszające ale spodziewałem się takiej odpowiedzi. Spróbuje do jakiegoś blacharza podjechać bo samemu nie potrafię tego ustawić. Sam wymieniałem drzwi ale taki jest właśnie efekt. Leci mi najwięcej na tym skosie z przodu drzwi tak jak leci przednia szyba.
nie, to nie to. Widzę delikatny prześwit pomiędzy drzwiami a uszczelką, pomyślałem sobie, że to właśnie uszczelka ale może faktycznie trzeba drzwi bardziej spasować...
jak widzisz prześwit między drzwiami a uszczelką przy zamkniętych drzwiach, tzn ,auto żle spasowane tu nic nie da wymiana uszczelki, możesz jedynie lekko przegiąć drzwi górą i dociągnąć na zamku tym metalowym bolcem co w karoserii siedzi ,mogą się trochę oporniej zamykać po tym zabiegu ,na zawiasach niema żadnej regulacji jedynie siłowo można podbić zawiasy w karoserii w górę ,dół lub na boki lecz to grozi oderwaniem się zawiasu lub uszkodzeniem lakieru,
Co do uszczelek to kiedyś obiło mi się o uszy że w serwisie można było dostać tylko nie wiem za jakie $$.
Dodam że mam trochę problemu z uszczelką bagażnika:/ jak myję auto to potrafi trochę puścić wody, uszczelka cała nie nie porwana ale przepuszcza, co z tym zrobić panowie?
Pozdro.
Mi też to sie zdarzało, a nie daj Bóg jak deszcz padał to wtedy miałem basem.
To wszedłem do bagażnika a brat lał wode z węża.
Zlokalizowałem miejsce, tuba z sylikonem i jazda.
Na razie mam spokój, ciekaw jestem na jak długo.
Dzięki:) a mi leje troszku przy dachu i kapie na oparcie pasażera tył z prawej, jak za dużo wody jest jak np. myje autko;/
Coś muszę wymodzić przed zimą;)
jutro jadę do mechanika, samemu niestety nie udało mi się ustawić tych drzwi a strasznie mnie to denerwuje zwłaszcza, że zima już nas szybko nie opuści. Na szczęście klapa nie cieknie
Co do tylnej klapy, jeśli masz trzecie światło stopu to się mu dokładnie przyjrzyj, ja u siebie musiałem wymontowac bo nie dało rady wymyślić żadnego sensownego mocowania tak żeby światło nie odginało całej uszczelki i w efekcie nie lało się do środka.