SIlnik ALL dziwne klekotanie brak mocy

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

m
magik1980
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 06 lip 2010, 10:03
Lokalizacja: Sierakowice (pomorze)

SIlnik ALL dziwne klekotanie brak mocy

Post autor: magik1980 »

Witam jestem nowy na forum., a w mechanice jestem zielony.
Jestem posiadaczem polówki 6N 98r benzyna 1.0 silnik ALL
Rok temu zaliczyłem dzwon z większym autem (wjechałem częściowo pod auto). W wyniku uderzenia cała deska przednia przemieściła się do wnętrza auta, uszkodzony został aparat zapłonowy. Aparat wymieniony (używany). Przez jakiś czas było Ok lecz jakieś 4 miesiące temu zaczęły mi falowaci obroty. Doczytałem na forum by oczyścić przepustnicę i zaadaptować ją.
Zakupiłem kabelek na allegro z polskim vagiem 4.9 i dokonałem adaptacji niestety nieskutecznie. Podałem się i pojechałem na stację diagnostyczną.
Pan diagnosta powiedział że przepustnica jest padnięta i nie da się jej już zaadaptować. Zakupiłem używaną, zaadoptowana nie czyszczona obroty w normie,
choć niskie na biegu jałowym. Na zimnym silniku mam 1100 rpm a przy rozgrzanym silniku do 90 stopni mam 620 czasem 650 ale nie falują i tu pytanie pierwsze - zagadka jak na 2 sek włączę grzanie tylniej szyby i wyłączę to przy rozgrzanym silniku obroty wskakują na 920 i tak trzymają ale silnik strasznie wibruje cale auto się trzęsie. Co z tym zrobić?
Myślę może że trzeba regulować zapłon lub coś innego mam vag-com 409.1 jakie powinny być dla tego silnika wskazania serwisowe takie jaki kąt wyprzedzenia zapłonu,
kąt wychylenie przepustnicy, obrotu na biegu jałowym, temp powietrza itd. Czy gdzieś można znaleźć takie wskazania.
Druga sprawa od miesiąca klekotał mi silnik zaraz po odpaleniu po 5-10 sekundach delikatnie ucichło lecz klekotał dalej.
Wymieniłem popychacze ale lekko klekocze dalej i przy starcie jak i przy rozgrzanym silniku (przez chwile po uruchomieniu jest cichutko potem znów klekocze choć nie tak głośno).
Co dziwne ubywa mi sporo oleju tzn. pełna miarka a po 1500 km miarka wskazuje minimum (olej Mobil 1 10w-40 półsyntetyk). Wymieniłem uszczelniacze zaworowe ale wciąż to samo. Przygotowuje się do wymiany pierścieni ale to w piątek jadę do mechanika. Mam nadzieje ze po wymianie pierścieni i zalaniu oleju ucichnie klekotanie .
No i kolejna zagadka nie wiem kompletnie co się dzieje. Polo nie ma mocy wolno przyśpiesza myślałem ze to zapchany filtr powietrza i paliwa lecz wymiana nic nie dała ,
Potem wyciąłem katalizator myśląc że się zapchał lecz nie wygląda na zapchany (widać delikatny prześwit) ale nic nie pomogło. I do tego zauważyłem ze do 100 Km na piątym biegu polo potrzebuje rozkręcić się do 3400 obrotów by po chwili osiągnąć 4000 obrotów i prędkość od 110 km/h do 115 km/h, zaczynam panikować i nie wiem co robić
Przepraszam że tak dużo ale mam nadzieje że ktoś mi pomoże uratować moja polówkę. Pozdrawiam.
Z pozdrowieniami dla wszystkich Magik
q
qqlca
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 29
Rejestracja: 26 cze 2010, 20:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: qqlca »

A czy przy przyspieszaniu nie odczuwasz szarpania? Że samochód nie przyspiesza równo (pomijając brak mocy i że wolno idzie) tylko skokowo, szarpie?

Ja mam Polo 1.4 z silnikiem APQ. Od dwóch miesięcy mam podobne objawy do Twoich. Po odpaleniu przez kilka sekund cicho a potem klekot i głośna praca (buczenie). Do tego wczoraj zapaliła mi się kontrolka oleju. Bardzo dużo ubyło. Oczywiście jest brak mocy. Chodzi jak przy przestawionym zapłonie. Ja już wymieniłem filtr paliwa, świece, kopułkę z paluchem, kable, cewkę też sprawdziłem. Wymieniłem też czujnik spalania stukowego. Z braku pomysłów co może boleć moją Polówkę pogadałem trochę z gościem co pracuje w autoryzowanym serwisie vw. Powiedział żeby sprawdzić pompę paliwa. Ale nie na sucho (bo to już robiłem i teoretycznie wszystko ok.) tylko wymienić od innej polówki. Ponoć może być tak że pompa podczas pracy nie daje dobrego ciśnienia paliwa, przez co silnik buczy, nie ma mocy wibruje i cuda się dzieją.

Zamierzam w weekend przerzucić pompę od znajomego i sprawdzić co jest grane. Ale mimo wszystko zachodzę w głowę dlaczego ubyło oleju?!

Jak masz możliwość to spraw pompę u siebie, może to pomoże.
d
dragon172005
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 70
Rejestracja: 19 sie 2009, 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: dragon172005 »

wyczyść przepustnice czasami tak się zdarza że obroty nie falują ale trzymają się na niskim poziomie. prawidłowo obroty powinny być ok. 860-880 rpm (zresztą VAG-COM to pokazuje) wyprzedzenie zapłonu 6+-1 stopnia ale wątpie żeby to był zapłon chyba że ktoś przy nim dłubał i przestawił

a z tym olejem to pewnie silnik zajechany że tak dużo żlopie

a auto nie kopci na niebiesko ??
filtr powietrza nie jest zawolony olejem w środku ??
sprawdzał ktoś ciśnienie w cylindrach ??

a z tym klekotaniem to sprawdzałeś luzy na popychaczach nie może być większy niż 0,1mm bo inaczej to będą włąśnie stukać

a przy wymianie pierścieni to sprawdź dokładnie gładzie bo jak pierścienie popękały to lipa trochę
m
magik1980
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 06 lip 2010, 10:03
Lokalizacja: Sierakowice (pomorze)

Post autor: magik1980 »

Dziękuję wszystkim zainteresowanym jestem właśnie w trakcie zmiany pierścieni rzeczywiście pierścienie były zapieczone i nie zbierały oleju wiec sprawa z olejem załatwiona będzie ale odezwę się po wymianie. Co do pompy paliwowej to rzeczywiście ostatnio pracuje głośniej zobaczymy może wyminie. Co do czyszczenia przepustnicy to drugi raz się sam tego nie podejmę tylko pojadę na stacje diagnostyczna lub do serwisu i pytanie czy w silnikach ALL trzeba adaptować przepustnice po czyszczeniu czy nie trzeba?

Podłączyłem swoja polówkę pod VAGA oto screeny możne ktoś mi pomoże i rozszyfruje co i jak po tych screenach
VAG na wyłączonym silniku oto linki
Engine: Measuring Blocks(1-3,3-6,6-9)
Bloki 000-0002 http://yfrog.com/1sblok000002silnikoffj
Bloki 003-005 http://yfrog.com/4bblok003005silnikoffj
Bloki 006-008 http://yfrog.com/4bblok006008silnikoffj
Blok 009 http://yfrog.com/mwblok009011silnikoffj

I screeny na włączonym rozgrzanym silniku
Engine: Measuring Blocks(1-3,3-6,6-9):
Bloki 000-0002 http://yfrog.com/mwblok000002silnikonj
Bloki 003-005 http://yfrog.com/mwblok003005silnikonj
Bloki 006-008 http://yfrog.com/mwblok003005silnikonj
Blok 009 http://yfrog.com/0nblok006008silnikonj

Mam nadzieje że ktoś rozszyfruje co oznaczają poszczególne wartości.
Czy istnieje gdzieś jakiś opis co poszczególne wartości oznaczają dla polo 6n w VAGU?
Pozdrawiam i czekam na jakieś sugestie.
Z pozdrowieniami dla wszystkich Magik
l
lemik
Początkujący
Początkujący
Posty: 112
Rejestracja: 21 lut 2010, 17:46
Lokalizacja: Polska

Post autor: lemik »

wymień popychacze klekotanie ucichnie, wczoraj to przerabiałem wymieniłem popychacze+uszczelniacze, po rozebraniu silnika okazało się że 3 popychacze są całkowicie rozklekotane a reszta tez w nie najlepszym stanie, co do braku mocy dłubane coś było przy rozrządzie? jeśli tak to sprawdź czy znaki się pokrywają
m
magik1980
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 06 lip 2010, 10:03
Lokalizacja: Sierakowice (pomorze)

Post autor: magik1980 »

Witam ponownie.

Pierścienie wymienione, popychacze wymienione, uszczelniacze zaworowe wymienione. Autko zrobiło 300km i nie widać by olej znikał ale okaże się przy 1 tys km lub 2 tys km jaki stan będzie. Po wymianie popychaczy nie widać zmiany jeśli chodzi o klekotanie nadal jest choć dziwne nie zawsze. Klekotanie jest przez jakieś 10 do 15 sek potem cichnie by ponownie powrócić po kilku minutach. Zdarza się też ze klekotanie występuje zaraz po starcie potem cichnie i nie ma. Niestety nadal nie mogę rozwinąć prędkości powyżej 110 km/h. Znaki przy rozrządzie się pokrywają. Dziwi mnie to że auto osiąga około 3500 obrotów przy prędkość 100km/h (czy to nie za dużo) a przy 115 osiąga nawet 4000 na piątym biegu na prostej. Pod górkę z osiągniętej prędkości 100km/h spada mimo iz pedał gazu dociśnięty do dechy a górka nie ma nachylenia 45 stopni. Kompletnie nie wiem co to jest może te screeny z vaga coś komuś powiedzą które zamieściłem post wcześniej. Pozdrawiam wszystkich.
Z pozdrowieniami dla wszystkich Magik
l
lemik
Początkujący
Początkujący
Posty: 112
Rejestracja: 21 lut 2010, 17:46
Lokalizacja: Polska

Post autor: lemik »

to masz pewnie tarcze sprzęgłowe do wymiany, nie możesz się rozpędzić, problem z wyjechaniem pod górkę - sprzęgło się ślizga, ja przy 100kmh mam 3tyś. obrotów
m
magik1980
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 06 lip 2010, 10:03
Lokalizacja: Sierakowice (pomorze)

Post autor: magik1980 »

Co do tarczy sprzęgła to zastanawia mnie czy przypadkiem nie powinno być tak że jeśli rzeczywiście była by zużyta to prędkość po górę spada ale obroty w tym przypadku powinna rosnąć a tak nie jest. Pod górkę spada prędkość i obroty też. Czasem się zdarza ze murze redukcje do czwórki ale i na czwóreczce tez pod górkę nie za bardzo idzie może rzeczywiście to tarcza, nie zaszkodzi wymienić.
Dzięki za podpowiedź.
Z pozdrowieniami dla wszystkich Magik
Awatar użytkownika
MiSiEk-GDA
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2271
Rejestracja: 24 gru 2008, 2:31
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: MiSiEk-GDA »

Podepnę się pod temat bo również dziś mój ALL zaczął mi robić jakieś cyrki :( Po deszczach ostatnich na pomorzu, gdy odpaliłem dziś rano auto podczas jazdy na początku wszystko si, po czym dojeżdżam do pierwszych świateł na luz, zielone ruszam a auto dostaje jakiś drgawek szarpie go i zero mocy po czym jakby trochę się obudził ale nierówna praca tak jakby chodził na 3 cylindrach, wnerwiony dałem mu trochę w gaz do 5tys obrotów i po chwili problem ustał zaczął pracować normalnie, co nie zmienia faktu że coś chyba jest nie halo. Na moje myślenie chyba coś z elektrycznych rzeczy, bo jak nabrał temperatury i go przegoniłem to odżył, podobne kłopoty miałem zimą w zamieć śnieżną wtedy szlag trafił kable W-N ale chyba po 7 miesiącach kolejny komplet nie miał prawa umrzeć?? tak się zastanawiam czy czasami nie może to być problem z cewką zapłonową bo z tego tak jak czytałem na forum to jest to dość częsta przypadłość polówek plus mój kumpel co miał również 6N tylko z silnikiem AEV i podobne przygody miał jak cewa kończyła żywot :/ macie jakieś pomysły co to może być ?? swoją drogą i tak chyba jutro podjadę do znajomego mechanika na Vag-a niech go podepnie i obczai bo za tydzień jadę w trasę ok 300km na wakacje i nie chciałbym aby samochód zdechł mi w trasie :banghead:
g
grisza76
Newbie
Newbie
Posty: 3
Rejestracja: 30 wrz 2010, 17:09

Post autor: grisza76 »

Wiem, że to nieco "po ptokach", bo kolega ma już pierścionki wymienione, ale może innym zaoszczędzi to nieco gotówki, nerwów i czasu.
Przed podjęciem naprawy mechanicznej przy zapieczonych pierścieniach spróbuj wypłukać układ olejowy profesjonalnym preparatem.
W tym miejscu jest szczegółowo opisany przykład katastrofalnego zapieczenia pierścieni i przeprowadzonego czyszczenia preparatem ProTec Engine FLush.

http://www.motochemica.pl/wyniki-testow ... olejowego/

Gdyby kolega trafił odpowiednio, mechanik po pomiarze kompresji najpierw zaproponowałby płukanie oleju - po takiej operacji byłoby jasne, czy to tylko zapieczenie, czy szlag trafił pierścionki. W znakomitej większości przypadków samo płukanie wystarczy. Dodatkowym bonusem byłoby ogólne oczyszczenie układu smarowania, miski olejowej i smoka. Należy tylko uważnie dobierać środek do płukania, żeby "hipermarketem" nie zrobić silnikowi kuku. Czasem nie warto oszczędzać na siłę kilku złotych.

Pozdrawiam!
Grzesiek
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”