Podczas jazdy gdy zblizam się do prędkości 90km/h samochód wpada w jakieś wibracje(tak jakby chciał skakać), wydaje mi się że dochodzą z prawego przedniego koła ale trudno stwierdzić. Wcześniej te wibracje były rzadko, niedawno wymieniłem opony z tylu i się nasiliły. Kiedyś znajomy mechanik powiedział mi ze mam luz w kole przednim prawym na łożysku i że można dokręcić, a jak to nie pomoże to trzeba wymienić. Co to jest za łożysko ? Czy dużo pracy z wymianą? Czasem tez podczas jazdy słychać jak coś huczy, wydaje mi się że bardziej przy skręcaniu.
Jeśli jest to łożysko prawego przedniego koła to wyraźnie dochodzi jego huczenie przy skręcie w lewo i odwrotnie jeśli to lewe łożysko to przy skręcie w prawo huczenie powinno się nasilić. Dokręcanie nic nie zmieni, gdyż jest to jedno łożysko dwurzędowe, a nie dwa stożkowe jak w tyle. Z wymianą jest trochę roboty i potrzebna jest prasa do wyjęcia starego łożyska i założenia nowego, tak, aby go nie uszkodzić. Jeśli tego nie robiłeś, a wygląda, że nie to masz dwa wyjścia znajomy, który się z tym już bawił nie koniecznie w polo, lub mechanik, ale nie ten, który twierdzi, że można w przednim kole skasować luz łożyska przez dokręcenie, tak było w malczaku.
Dokładnie wymiana przedniego łożyska wiąże się z wyjeciem zwrotnicy niestety, jak masz trochę pojecia, czasu i miejsce to idzie to zrobić samemu;) mechaniory biorą różnie co najmniej 50zł za robotę plus części.
Coś mi się wydaje że to wina opon które kupiłem (bieżnikowane) chyba będę reklamować. To była błędna decyzja kupować opony bieżnikowane. Wulkanizator powiedział ze są chyba nierówno nalane i stad te wibracje.
[quote=""wojtaszek""]Coś mi się wydaje że to wina opon które kupiłem (bieżnikowane) chyba będę reklamować. To była błędna decyzja kupować opony bieżnikowane. Wulkanizator powiedział ze są chyba nierówno nalane i stad te wibracje.[/quote]
bardzo możliwe u mnie kiedyś też tak było
Ja mam tak samo w moim polo między prędkością 80-90 odczuwam wibracje jakby skakanie auta a mam wymienione nowe zawieszenie. Moim zdaniem to wina opon tzw. "nalewek" bierznikowanych. Chyba będę musiał odwiedzić wulkanizatora. :/
Mój Ojciec miał podobnie w swoim fiacie. Przyczyną okazała się skrzywiona felga. Zastanów sie, czy gdzieś przypadkiem nie uderzyłeś nią ostatnio, a najlepiej będzie, tak jak mówią koledzy odwiedzić wulkanizatora Pozdrawiam :bye:
Witam.
Trochę odgrzeje, bo nie chcę zakładać nowego tematu.
Wymieniłem wczoraj tarcze+klocki (TRW, Textar), ponieważ miałem spore drgania na kierownicy podczas hamowania. Po wymianie poprawiło się znacznie, ale nie do końca. Pojechałem do wulkanizatora. Obejrzał opony i stwierdził że jeszcze się trochę pojeździ, ale do wymiany. Więc zamieniłem tył na przód i wyważyłem. Podczas hamowania nie ma już takich drgań na kierownicy (lecz jeszcze są na kołach), ale trzepie trochę budą. I moje pytanie: czy na tylnej osi zjechane opony mogą spowodować znaczne trzęsienie karoserią i minimalne drżenie kierownicy?
Ja również mam problem z wibracjami.Ale od początku żeby nie było SPAMU !!! Posiadam VW Polo 6n2 silnik 1.4 16V AUA rok 2000.Od pewnego czasu walczę z wibracjami przenoszonymi do środka gdyż cała deska rozdzielcza mi lata.To wszystko dzieje się podczas uślizgu przednich kół a w szczególności prawego.Na początku miałem to gdy ruszałem ale przeszło i teraz jest przy uślizgu i to jest bardzo irytujące bo przy szybszym ruszaniu prawe koło dziwnie chodzi tak jakby się ruszało do przodu i tyłu ( nie wiem czy dobrze się wyraziłem sorry za spam ) i wszystko się rusza.Rozmawiałem sobie z kolegą i doszliśmy do wniosku że może to pół ośka oczywiście nie jesteśmy mechanikami więc pomyłka prawdopodobna.
Hmm półoś jest w zwrotnicy, zwrotnica ma połączenie tylko z amortyzatorem, wahaczem no i końcówką drążka. Jeśli chodzi przód tył to mnie to wygląda na stabilizator, wahacz. Wg mnie tylko te elementy mają wpływ na takie zachowanie koła. Mogę się mylić, poprawcie mnie